Sukulenty Mataana

[nolina]

Suleczka urocza

[ejacek]

S. rauschii pięknie wybarwiona

[onectica]

Lucy, Chamaecereus kwitnie, ale trudno jest mu zrobić jakieś sensowne zdjęcie - kolory są tak intensywne, że moje 5 megapikseli nie wyrabia :

Być może już niedługo zobaczę na własne oczy, jak to wygląda - mój-Twój chamak ma pączka

[mataan]

Dzięki wszystkim za odwiedziny. S. rauschii fajna jest, tylko trochę samotna - trzeba jej będzie kiedyś jakieś sulkowe towarzystwo dokupić.
Lucy, chamak zakwitnie - chyba że już zakwitł - na czerwono - to Ch. silvestrii.
Ostatnio udało mi się wyrwać do stolicy na wystawę kaktusów i sukulentów. Obejrzałem ekspozycję (kto nie widział, niech żałuje , a Marta - Martada ma szczęście, że rośliny chroniły szyby, bo nie miałaby już przepięknego E. engelmannii, którego prezentowała na wystawie ...), zrobiłem zakupy, a także dostałem w prezencie świetne chwasty. Przybyły oczywiście kaktusy, a jeśli chodzi o inne sukulenty, to udało mi się zdobyć kilka rarytasków, które od dawna bardzo mi się podobają - tylecodony:

T. paniculatus - spory już, ma jakieś 25 cm.




T. pearsonii


T. leucothrix


T. schaeferianus


Tylecodon sp.


Rośliny jeszcze młode, ale jeśli kogoś interesuje rodzaj Tylecodon, warto zerknąć na zdjęcia w internecie, robią wrażenie.

[Malachitek]

Zaintrygowałeś mnie tymi roślinami, poszperałam, wyglądają świetnie - ciekawi mnie, jak szybko rosną.
A twój T. leucothrix wygląda genialnie (jak byłam mała, to tak rysowałam kosmitów)

[mataan]

Gigantami wzrostu to one raczej nie są.

Matucana paucicostata


Chamaecereus hybr.

[onectica]

Matucana paucicostata

Takiej nie mam. a śliczna...

[piasek pustyni]

I ja też nie mam, ale Lucynko wszystko przed nami. Ale śliczna...

[mataan]

Wszystkie Matucana są śliczne.
Trochę kaktusów kwitło, ale nie wszystkim robiłem zdjęcia.









Pierwszy hojowy sukces kwitnieniowy (chociaż nie wiem, czy można nazwać sukcesem kwitnienie H. sheperdii ):



Hoje radzą sobie u mnie całkiem nieźle. Może nie rosną jakoś nadzwyczaj szybko, ale trupów od jesiei ub. roku nie zanotowałem (no może poza jedną sadzonką H. calycina, którą załatwiłem podczas ukorzeniania, ale druga już rośnie i ma 2 nowe liście ).
Najlepszy przyrost osiągnęła H. purpureo-fusca (w zeszłym roku był dwuliścienną sadzonką):

[Akwelan_2009]

Kwiaty kaktusów w kolorach, a Hoja purpureo-fusca to już "sprinterka" o bardzo dużych liściach .

[raflezja]

Faktycznie H. purpureofusca szaleje.
Gratuluję kwitnienia. Ja już hoje odpuszczam, choc kilka sobie zostawię, dlatego z przyjemnościa zobaczę kwiaty u Twoich.

[sokolica]

A cóż to za piękność na drugim zdjęciu? Prześliczne kwiaty. I kolor i kształt, a i roślinka wzbudza zainteresowanie.

[mataan]

Mietku, Iwono, Magdo, dzięki za wizyty.
Magdo, tę roślinę mam oznaczoną jako Neochilenia deherdtiana.

[piasek pustyni]

Lubię te haczyki Wyjątkowy kwiatek, potwierdzam!
A hoja każda jak zakwitnie, to warto pokazać i cieszyć się kwiatami tym bardziej, że jeśli dobrze widzę, sama jest mała jeszcze

[Malachitek]

No no, ładny przyrost ma H. purpureo-fusca, u mnie chyba żadna nie ma takiego tempa
I ten puchaty kwiatek sheperdii!
Nieodmiennie jak patrzę na zdjęcia kwitnących kaktusów to aż nie chce mi się wierzyć w to połączenie i te kwiatuszki tak idealne, że niemal wyglądające na sztuczne.