Witam Was cieplutko w ten pochmurny i deszczowy dzionek
Z nudów upiekłam chleb, zaraz idę robić faszerowane naleśniki na obiad, a na kolację będą racuchy z jabłkami - chorobowe służy spędzaniu czasu w kuchni
Iwonko - pojemniki kupiłam w Ikei, najpierw dwa mniejsze i w nich są sztućce w kuchni ale potem stwierdziłam, że te dwa większe przydadzą się do kwiatków i miałam rację. Wprawdzie odczekały co swoje w szafie aż je powiesiłam i kupiłam odpowiednie roślinki ale było warto bo naprawdę ciekawie wyszło. Mam nadzieję że roślinkom będzie w nich dobrze - i tak są posadzone w dużych kubeczkach po śmietanie

a wolne miejsce to chyba na parapecie na klatce schodowej bo w domu to już mam ciasno
Anetko - ja na forum też posiaduję w pracy ale akurat mi to nie przeszkadza bo i tak przez większość dnia pracuję na komputerze i nikt mi przez ramię nie zagląda

no poza szefem

Ty mnie nie strasz że padły ci przez zimę wszystkie hoje bo aż mi się gorąco zrobiło i już mam stresa

Na klatce roślinki stoją od 5 lat - najpierw przez trzy lata tylko klonik i cytrynka ale potem już oleander (ale mi padł na balkonie

), koleuski, pelargonie i inne

Akurat mieszkam w bloku 2 piętrowym i zajęłam ostatnie półpiętro bo chodzi tam mniej osób ale i tak wszyscy się znamy bardzo dobrze bo mieszkamy razem od początku postawienia bloku czyli właśnie 5 lat

wiem, że sąsiadom podoba się moja "dekoracja" bo zagadują i chwalą, a sąsiadka naprzeciwko której akurat stoją kwiaty to jest mega zadowolona bo połowa mieszkańców myśli że to jej i ją chwalą

nic mi nie zginęło ani nie zostało podskubane tylko jedna sąsiadka (ale ona wynajmowała bardzo krótko mieszkanie od właściciela jak był za granicą) spetowała mi fajkę do doniczki - już więcej tego nie zrobiła
Kiniu - dzięki

jak kupowałam te baniaczki to nie wiedziałam nawet do jakich kwiatków ale hoje o drobnych listkach właśnie wyglądają w nich naprawdę fajnie
Justyś - niestety wszystkich roślinek nie mam gdzie upchnąć a za każdym razem jak mi się ułamie listek to przecież szkoda wyrzucić i tak się same mnożą

Część już powydawałam ale chyba będę musiała wątek sprzedażowy otworzyć bo już nie mam co z niektórymi robić

Kciukasy się przydadzą.
Iwonko Heliofitko - wyjaśniałam już Aneci że u mnie to mieszkają porządni ludzie i nigdy nic nie zginęło. Do zamku, dobre
Basiu - witam serdecznie nowego gościa

W drugiej doniczce po drugiej stronie okna jest hoja eskimo - już nie mogę się doczekać kiedy podrosną i będą zwisać malowniczo z tych doniczek

Dziękuję za miłe słowa i za kciuki - na pewno pomogą
-- 27 paź 2013, o 14:31 --
Na balkonie kwiatki jeszcze kwitną ale już mizernie.
Te fuksje mnie zaskoczył bo ślicznie kwitły - Roesse Plato i miniaturka Peggy
