Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

zuzia55 a może być bombka choinkowa? Ładna nie?Ale co z tego skoro i tak wyląduje w śmietniku. Obrazek
Awatar użytkownika
Krzysztof59
200p
200p
Posty: 271
Od: 29 lip 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Obrazek

Obrazek

Niestety oprócz Black Schery , pozostałe to wielka niewiadoma [kupione flance lub otrzymane od znajomych]. Trochę szkoda bo te największe - bardzo smaczne. Sprzedający mówił mi na wiosnę, że to odmiana do szklarni ale w gruncie dadzą radę. Radę dały - choć nie bez strat. Od nich zaczęły się choroby. Całe szczęście po interwencji udało mi się otrzymać kilka smacznych pomidorów. Te na fotce zerwałem nieco przed czasem aby doszły w domku a nie w grządkach. Działkę mogę odwiedzać tylko raz w tygodniu z uwagi na odległość (50 km). Kolejny weekend już za kilka dni - będą nowe zbiory, o ile pogoda dopisze.
Pozdrawiam - Krzysztof ;:7
Pozdrawiam - Krzysztof
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

KaLo- Może być bombka,ale mnie się coś innego kojarzyło ;:306 ,może trochę powisi przed śmietnikiem.
Tak już poważniej ,to zauważyłam,ze moje samosiejki w ogrodzie bardzo dobrze wyglądają,już zaczynają dojrzewać a żółte gruszeczki są zjadane już od miesiąca.Mimo ,że powschodziły po 1 mają pomidory nadrobiły stracony czas.
Obrazek Obrazek Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Maraga pisze:...Popękały pewnie z braku wody...
Maraga, Kozula pisała co prawda o K/36, ale może i Twoich dotyczy
Pękanie nr 36 może być spowodowane zbyt późnym nawożeniem. To żarłoczny pomidor, więc jeśli dorwał się do czegoś z opóźnieniem może to być powodem pękania.
Może to Ci się na przyszłość przyda. Z braku wody u mnie żaden nie pękł, to oczywiście moje spostrzeżenia bo u mnie deszczu od dawna niet.
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

evach pisze:
tysonka pisze:Evach
Różne powody mogą być. Możesz mieć po prostu późne odmiany. Nic nie piszesz o nawożeniu. Poza tym, przejrzyj grona - może trzeba je wyregulować, tzn, usunąć najmniejsze pomidorki, które już teraz nie mają szansy dojrzeć.
Ja też mam wiele pomidorów jeszcze zielonych - np. z takiego Brandywine nie zebrałam jeszcze żadnego pomidorka, choć są wielkości pięści, ale zielone. Na sąsiednich krzakach dojrzewają sukcesywnie.
Zwróć uwagę, czy liści nie jest za dużo - teraz powinno ich być ok. 15 szt.
Rozumiem, że krzaki ogłowione od dawna?
na gronach zostały tylko spore pomidorki, malutkie są usunięte, odgłowione są a zasilam je pokrzywami .. teraz tak pomyślałam że może za blisko dyni są wsadzone :roll: i dynia cały pokarm zabiera bo żarłoczna :roll:
liczę na to że coś jeszcze z nich będzie i tak jak mówisz to jakieś późniejsze odmiany, zauważyłam że kilka pomidorków robi się już żółtych więc jest jakaś szansa.
Evach czytałaś ten wątek?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

moniko!
Ostatnio czytałam tu na forum(tylko nie pamiętam w którym wątku)ktoś pisał o przyczynie pękania owoców pomidora.Otóż może tym być różnica temperatur między dniem a nocą.Rzeczywiście mogło to też być powodem pękania.
Chociaż skojarzyłam sobie z brakiem wody.
Dzisiaj zrywałam pomidory i sporo było nie uszkodzonych.Pewnie zależy też od odmiany.
A nawożone w tym roku to prawdę powiedziawszy nie były.Nie licząc dania gnojówki pokrzywowej przy sadzeniu i trzykrotnego zasilania dolistnego (przy okazji oprysku śor)
Liście zaczynają wykazywać braki magnezu,nie wiem tylko czy to nie za póżno je dokarmiać?
Pozdrawiam Maria.
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 408
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Czy macie pomidora Delifin/ Delfinek? Kupiłam 4 krzaczki, bo udało mi się jeszcze ciut miejsca wygospodarować i jestem strasznie niezadowolona. Zero odporności na ZZ :?
Mam na imię Ilona...
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Duży wybór odmian pomidorów , ja zaczełam w tym roku przygodę z nimi ale nie za bardzo mi wyszły ,mam owoce ale po kilka na krzaku . Są słodziutkie i sklepowe pomidory czy z bazaru nie mają z nimi szans...
Bożena
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Juzż niedługo będzie po sezonie... Wiecie może kiedy mniej więcej może sie zacząć akcja wymiany nasion? Część już przygotowałam, ale nie wiem czy się nie śpieszyć :)


A jak Wam idą przygotowania? Planujecie dorzucić jakieś wypróbowane nowości?
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Dziunia87, akcja się zaczyna od jutra można wysyłać nasiona http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0 , chyba że o innej masz na myśli....
Bożena
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

O proszę, ale moment wyczułam, aby zapytać :)

Dziękuję :wit
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

limonkaa i Dziunia 87

Tak prawdę powiedziawszy to akcja zaczyna się 20 września!
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

W sumie to już doczytałam :) ale i tak dziękuję
Awatar użytkownika
santana51
500p
500p
Posty: 633
Od: 13 maja 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jak przechowujecie pomidory?
Moje bąble (wnuki) poobrywały mi troszkę jeszcze zielonych pomidorów położyłem je na stole na działeczce i pomimo upływu tygodnia czasu nie widzę śladu ich dojrzewania. Macie może jakieś sposoby na to bo jak widzę, takich zielonych chyba będę miał więcej, bo jeszcze ich sporo jest na krzaczkach i sądzę że nie wszystkie zdążą dojrzeć.
  • Pozdrawiam Jurek
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jurek, zauważyłam ,że pomidory lubią dojrzewać w stałej temperaturze i w ciemności. Ja przywożę swoje z działki i układam jedną warstwą w kartonach, w piwnicy ( w bloku). Te przywiezione pod koniec października robią się czerwone w styczniu czy lutym, czyli nasz sezon pomidorowy trwa długo. Moja mama przechowuje zielone pomidory w kuchni ,w szufladzie.
Pozdrawiam , Bożenka.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”