Storczyki Marty :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 552
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Dziewczyny, dziękuję w imieniu moich roślinek za trzymanie za nie kciuków. :D Mam nadzieję, że keramzytowy eksperyment się sprawdzi :D
Magdzia, masz rację, że ten okres jest najlepszy na przesadzanie. Zauważyłam to na moim storczyku, którego przesadziłam jako pierwszego właśnie do keramzytu. Korzonki bardzo ładnie się zaadoptowały w nowym podłożu. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie. :D Mam jeszcze pytanie dot. zraszania, czy lepiej jest zraszać samą wodą czy można dodawać trochę guano i zraszać taką mgiełką domowej roboty?
Kahim, we Włoszech - mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość :wink: :D
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Magdzia
500p
500p
Posty: 568
Od: 30 lis 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Martusiu ja zraszam samą wodą, ale niektóre dziewczyny na forum dodają nawozu do wody i też tak zraszają, tylko nie wiem jak często :roll: Może poradzą Ci osoby, które tak zraszają swoje storczyki :D
Awatar użytkownika
Ciku
500p
500p
Posty: 520
Od: 5 maja 2013, o 01:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Marto a jak Twój Mini Mark??
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Marta świetnie, ze zrobiłaś takie zdjęcia tuż po przesadzeniu ;) Jestem bardzo ciekawa późniejszych efektów, będzie można porównać jak rozwijają się Twoje storczyki i w jakim czasie :) Swoją drogą, pokaźną sumkę zgromadziła Twoja mama, no i tyle dzieciaczków :tan Masz rodzeństwo Marto ;:306

Mieszkasz we Włoszech? ;:oj Jestem zaskoczona, nie wiem czemu.. jakoś byłam pewna, że tylko tak podróżujesz chętnie po świecie a na stałe mieszkasz w Polsce ;:131 A może zaskoczenie wynika z faktu, ze planuję sie z siostra wybrac niedługo do Włoch, jeśli nasz niecny plan wypali ;:306 Chcemy się z bratem zabrać tirem ale trzeba to z nim dokładnie obgadać kiedy jedzie i kiedy wraca ;:306 Przynajmniej wiem gdzie szukać przewodnika ;:183
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 552
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Magdziu, poczekam zatem aż ktoś się jeszcze wypowie w tej kwestii, póki co zraszam je odstaną przegotowaną wodą z domieszką guano, ale jak tylko kupię wodę destylowaną to przestawię się na nią :D
Ciku, miło mi, że pamiętasz o moim MM. Cóż, na razie u niego bez zmian. Korzonki mają się dobrze, listki ok, ten żółty całkowicie żółkł, a gdy go dotknęłam i lekko pociagnełam ku górze wyrwał się ze stożka wzrostu :( Ta część listka, która była wewnątrz stożka była pokryta jakby zgnita, były też białe punkciki (wnioskuję, że to pleśń)... A zatem Wasza diagnoza była trafna, stożek wzrostu był zalany. Coś kiepsko widzę szansę na basal keiki, ale jeszcze daję mu szansę i dbam o niego do tego stopnia, że wzięłam go ze sobą do Włoch, żeby mieć go pod swoim okiem.
Dufin, cieszę się, że zdjęcia się spodobały. Będę na bieżąco informowała o postępach. Mieszkam częściowo w Polsce, a częściowo we Włoszech ze względu na rodziców. Teraz będę na stałe we Włoszech, bo będę tu w nadchodzącym semestrze na stypendium naukowym, dlatego moje storczyki zostały w Polsce pod bacznym okiem innego storczykowego amatora - mojego dziadka, a we Włoszech mam pod kontrolą storczyki mojej mamy. Wzięłam z sobą tylko MM i keiki z basal keiki, gdyż bałam się czy przetrwają zabiegi pielęgnacyjne mojego dziadka. A jeśli chodzi o wycieczkę do Włoch, w razie czego napisz mi PW, jeśli będziesz potrzebowała jakiś informacji, czy przewodnika, chętnie udzielę jakiś porad, wskazówek, a gdybyś była w moich okolicach zapraszam na włoską kawę z tiramisu! :D
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Marto dziękuję ślicznie, ale nie nastawiam się, ze wyjazd wypali :D To byłoby zbyt piękne ;) Dobrze, że zaraziłaś dziadzia chorobą storczykową, przynajmniej możesz być spokojna o swoich podopiecznych ;:333 nie dziwię się jednak, ze zabrałaś MM i dobrze zrobiłaś :) takie roślinki wymagają większej naszej uwagi.. ja liczę na to, ze doczekasz się basal keiki :) Szkoda, ze Twoja radość tą roślinką trwała tak krótko ;:174
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Marto, dziękuję, ciekawość została zaspokojona :lol:
W ogóle zastanawiam się, czy południe Europy jest przyjazne storczykom, bo jakoś rzadko je widuję w kwiaciarniach :wink:

U ciebie widzę, że raczej jest ok :D
Awatar użytkownika
Ciku
500p
500p
Posty: 520
Od: 5 maja 2013, o 01:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Aaaa to MM też na wakacjach, może to "sanatorium" lepiej na niego wpłynie :) Mój MM też jakiś dziwny, opadły wszystkie kwiaty szybko, pęd już jest suchy, muszę go już obciąć a tak poza tym to ani listka, ani korzonka, jak sztuczna roślinka od dłużeszgo czasu.
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 552
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Aniu, trzymam kciuki, żeby jednak udało Ci się zawitać do Włoch!! Na prawdę warto!! :D
Dziadek spisuje się bardzo dobrze, ma rękę do roślin i doglądanie ich sprawia mu wiele przyjemności. W podziękowaniu za dbanie o moje roślinki kupię mu jakiegoś ślicznego kilkupędowego storczyka - wiem, że o takim marzy, bo często wpada do różnych kwiaciarni, żeby sobie pooglądać różne egzemplarze.
Ja też żałuję, że mój MM jest w takim stanie i po ciuchu liczę na basal keiki, aczkolwiek myślę, że przede mną jeszcze długa droga :(
Kahim, wydaje mi się, że jednak tutejszy klimat im sprzyja. Zimą tradycyjne podłoże trudno przesycha ze względu na wysoką wilgotność powietrza, ale latem przy 30 stopniowych upałach nie ma z tym większego problemu. W nocy tempetarura obniża się do 18-20 stopni, więc jest zachowana amplituda temperatur, która może pobudzić je do kwitnienia.
Kilka lat temu storczyki nie były tu tak popularne, częściej można je było spotkać w marketach niż w kwiaciarniach, ale teraz stały się niemal tak popularne jak w innych zakątkach Europy. Ostatnio widziałam w kwiaciarni na prawdę piękne, niespotykane egzemplarze phalaenopsisów i paphiopedilum, ceny były jednak powalające na łopatki. :roll: W marketach pojawiają się często różne okazje i można trafić na ciekawe egzemplarze.
Poniżej wstawiam zdjęcia aktualnie kwitnących roślinek, którym chyba odpowiadają południowe klimaty :D
Nr 1 - kwitnie niezmordowanie od dłuższego czasu, początkowo kwitł na 1 pędzie, po czym wypuścił drugi i obecnie kwitnie na obydwu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Nr 2 - cytrynowy z różem. Aktualnie przekwita, ale na zakończeniu pędzika rozwinął dwa nowe pączki
Obrazek

Nr 3 - kremowy z różem (Phal. Pompei). Kwitnie obficie na 1 pędzie, aktualnie rośnie drugi pędzik.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,
Marta
actus
1000p
1000p
Posty: 4026
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Piekny ten ostatni Martusiu ;:167 ;:167 ;:167 A ile kwiatkow ;:oj .Sliczne kwitnienia i faktycznie Wlochy im sluza :D
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Przepiękny ten ostatni ;:303
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Magdzia
500p
500p
Posty: 568
Od: 30 lis 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Ten ostatni rzeczywiście piękny ;:138 ;:138 ;:138
Ten pierwszy jest fioletowy :?: Ja mam takiego właśnie, w dzień ma kolor biskupi, a w nocy fioletowy :D Ma takie duże, grube i ciężkie pędy, a mimo wszystko je przedłuża ;:oj Już pojawił się jeden pączuś :heja Kwitnie mi już od 25 kwietnia i nie zrzucił mi jeszcze żadnego kwiatka :D Były z nim kupione jeszcze 2 inne z czego jeden zasuszył już pędy, a drugi ma jeszcze parę kwiatuszków.
Awatar użytkownika
marta325
1000p
1000p
Posty: 1437
Od: 15 lip 2012, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rotterdam/Kielce

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Witaj Marta. Wpadlam z rewizyta :wit . Bylam u Ciebie kilka razy wczesniej, ale chyba nic nie pisałam. Masz piekne okazy i super zdrowe. Ostatni piekny i cudnie kwitnie
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 552
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Actus, Dufin, Magdziu, dziękuję za komplementy dla "tego ostatniego" ;:196 Na początku w ogóle mi się on nie podobał, aż wstyd powiedzieć, jaką dałam mu ksywkę ;:306 Teraz coraz bardziej się do niego przekonuję. Bardzo długo kwitnie, chętnie wypuszcza nowe korzonki i listki, a teraz jeszcze rośnie mu drugi pędzik, więc jeśli do czasu gdy podrośnie nie zrzuci starych kwiatów, będzie miał prawdziwy kwiatowy pióropusz :D

Magdziu, specjalnie wstawiłam tyle zdjęć tego bordowego, bo ciężko jest oddać jego prawdziwy kolor, jakby pomiędzy fioletem a bordo. :D To zalezy też od aktualnego oświetlenia pokoju. Warżka wydaje mi się jednak bardziej bordowa. Dolne płatki mają takie delikatne kropeczki. Na której stronie w Twoim wątku można zobaczyć dla porówniania Twojego "biskupiego" storczyka?

Marto, ślicznie dziękuję za wizytę i za tak miłe słowa. ;:196 Mam o wiele mniejszą kolekcję od Twojej, ale mam nadzieję, że będziesz do mnie zaglądała :D Zapraszam! :D
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 552
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Marty :)

Post »

Ciku pisze:Aaaa to MM też na wakacjach, może to "sanatorium" lepiej na niego wpłynie :) Mój MM też jakiś dziwny, opadły wszystkie kwiaty szybko, pęd już jest suchy, muszę go już obciąć a tak poza tym to ani listka, ani korzonka, jak sztuczna roślinka od dłużeszgo czasu.
Ciku, dopiero teraz zauważyłam Twój wpis :oops: Właśnie mój MM też zachowuje się, jak sztuczna roślinka - to najlepsze określenie. Bardzo mi leniuchuje na tym sanatorium. :D Zastanawiam się, czy zostawić go w dotychczasowym podłożu, czy może nie wsadzić go do keramzytu. Widziałam, że u Magdzi reanimek wypuścił basalka właśnie w tym rodzaju podłoża. Co sądzicie o tym pomyśle?
Pozdrawiam,
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”