Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja zasilam tym http://www.kwiateo.pl/tropical-bio-florin-nawoz-05l/ wszystkie sadzonki, ale nie za każdym podlewaniem, mniej więcej co trzecie - czwarte podlewanie.
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Moje, gdy były w kubkach 0,2 dostały 2 razy 1/3 dawki florowitu do kwitnących. Od przepikowania (tydzień temu) nie podlewałem. Ziemia Compo Sana do pikowania.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Aha, czyli jak jutro kupię florovit do pelargonii do pomidorów hehe to będę mogła go spożytkować również do moich bakłażanków 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja swoje podlałam może ze 3 razy po pikowaniu Florowitem uniwersalnym i też ładnie ruszyły. Pójdą do gruntu, bo w tunelu brak miejsca ale to dopiero po 15 maja.


Pozdrawiam, Marta.
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Moje też do gruntu , ale podobno nie lubią silnych deszczy, więc zbuduje im prowizoryczny składany namiocik albo wstawię parasol ogrodowy 

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
W zeszłym tygodniu byłam w Holandii oglądać tulipany:) i jedynym sklepem odwiedzonym oczywoście był sklep ogrodniczy(jedyny przeze mnie uznawany:) ). I kupiłam sobie dwie piękne sadzonki oberżyny i bez łaski dla moich nasionek phi. Wczoraj dokupiłam 6 lichutkich u siebie i od razu posadziłam je do szklarni(na pewno za gęsto, no bo ja mam taką chorobę chcę mieć dużo wszystkiego a nie mam miejsca...to się chyba coś związanego z pazernością...). Czy to są duże krzaki np porównując do pomidorów? Posadziłam ok 30x40. Na dworze boję się,podobno u mnie nie rosną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Oberżynę mam wysadzoną w tunelu od kilku dni. Co ile dni ją teraz podlewać i jaką ilością wody?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Erazm trudno określić ile wody trzeba lać pod krzak, to zależy od aury, ziemi, wielkości rośliny it.d. Ale generalnie, bakłażan nie lubi dużo wilgoci, lepiej przesuszyć (bez przesady
) jak przelać.
Ja swoje już wysadziłam do gruntu ... w razie czego, będę pisać listy oskarżycielskie do portali z prognozą pogody


Ja swoje już wysadziłam do gruntu ... w razie czego, będę pisać listy oskarżycielskie do portali z prognozą pogody



Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Aleeee zagon!wow:) piękny:) ile ich posadziłaś?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
30, zagonek jest między szklarnią, melonowym poletkiem i ścianą kukurydzową 

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Alu, 30 sadzonek?? Zazdroszczę i podziwiam. Ja mam raptem 4, bo tyle mi wyrosło z nasion. Jeszcze siedzą w pudełkach, ale nie długo eksport na zewnątrz. Zastanawiam się tylko, czy lepiej do foliaka, czy na zewnątrz. W ubiegłym roku miałam na zewnątrz, bo nie było foliaka.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Powiem tyle, ile zdążyłam doświadczyć sama. Moim zdaniem zależy od odmiany (przynajmniej u mnie), na przykład Black Beauty w gruncie u mnie, wcale nie zdał egzaminu, jakoś karłowiały, zanikał stożek wzrostu, rozpełzały się na boki i t.d. w szklarni jako - tako, przynajmniej parę owoców było i to dość sporych.
Natomiast Violetta Lunga bardzo dobrze radzi sobie w gruncie, tylko trzeba uważać na stonkę, a w szklarni, jak na moje oko, za bardzo idzie w liść, krzaczory wyrastają olbrzymie a owoców czasami mniej jak w polu.
To tyle, co mogę powiedzieć, ale może ktoś ma większe doświadczenie, bo moje trzy - cztery lata ogrodnictwa, nie czyni jeszcze ze mnie eksperta
Natomiast Violetta Lunga bardzo dobrze radzi sobie w gruncie, tylko trzeba uważać na stonkę, a w szklarni, jak na moje oko, za bardzo idzie w liść, krzaczory wyrastają olbrzymie a owoców czasami mniej jak w polu.
To tyle, co mogę powiedzieć, ale może ktoś ma większe doświadczenie, bo moje trzy - cztery lata ogrodnictwa, nie czyni jeszcze ze mnie eksperta

- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja posadziłem 4 sadzonki bo jeszcze nie jadłem tego warzywa i nie wiem czy mi podejdzie. Ostatnio przepikowałem do większych kubeczków i zauważyłem, że zaczęły szybciej rosnąć.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja mam 29 sadzonek, ciekawe jak będą mi rosły w gruncie.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Dzięki Alu za Twoje spostrzeżenia. Skoro mam 4 sadzonki to dwie posadzę w foliaku, a dwie na zewnątrz. Wtedy porównam, które lepiej sobie poradzą.