Jadziu to wszystko prawda z tymi korzeniami , kiedyś przesadziłam paprotkę do nieodpowiedniej ziemi i widać było ,że zaczęło z nią być coś nie tak. Po jakimś czasie wyjęłam ją z doniczki i ze zdziwieniem zobaczyłam ,że korzenie zamiast się rozrastać w nowej ziemi zawracały w głąb swojej kępy

. Kupiłam ziemię odpowiednią dla paproci i wszystko było ok.
Muszę tego Rh przez lato popryskać wywarkami , znaleźć mu nowe miejsce i na jesieni przesadzić. Jeszcze raz dzięki za radę
Mariola 54 to takie marzenia, może kiedyś się spełnią

( choć nie wiem czy w tym świecie)

.Po prostu jak się mieszka w mieście to bardzo ciągnie do piękna natury ( przynajmniej ja tak mam). A przeciwko obecności ludzi naprawdę nic nie mam wprost przeciwnie , tylko ,żeby nie było w nich( w nas) złych emocji
To chyba taka tęsknota za rajem utraconym, która gdzieś w każdym z nas drzemie, otaczająca nas rzeczywistość jest niestety inna
konwalio ale się wam trafiło , no cóż ten świat jest pełen zaskakujących niespodzianek , niestety często nie takich jak byśmy chcieli. To się krótko nazywa : pech. Jakoś trzeba sobie dawać radę z tym co nam życie przynosi i cieszyć się z jego dobrych stron
Mandragoro miło ,że znalazłaś swoje miejsce na ziemi ;ideał w tym świecie jest raczej nie do osiągnięcia ale każdy z nas stwarza sobie chociaż jego namiastkę, aby uciec od niszczącej cywilizacji. Mnie cieszy moja działka mimo ,że bywam tam tylko co kilka dni
katevalley męczymy się bo pracujemy w sztucznie stworzonym środowisku pracy i często nie widzimy realnych jej efektów ; ktoś nam zleci do wykonania jakąś czynność, która nam samym nie daje pozytywnej energii tylko puste zmęczenie.
Jak pracuję w moim ogrodzie , nie czuję zmęczenia, wprost przeciwnie taka praca jest dla mnie wypoczynkiem , a najlepszą zapłatą są efekty pracy, nawet jak nie zawsze satysfakcjonujące to przynajmniej motywujące do dalszego działania. Żadne pieniądze jako zapłata tego nie dają. Kiedyś z mężem odnawialiśmy meble drewniane ,które mieliśmy w domu, włożyliśmy w to dużo pracy, ale jaka była satysfakcja z widocznych efektów
Wydaję mi się ,że najlepsza dla człowieka praca to taka , której sam widzi efekty i ma konkretną motywację bo wie dla dla kogo i w jakim celu to robi.
Ale w takim świecie żyjemy , pracujemy dla pieniędzy i dzięki nim zaspokajamy swoje potrzeby. Nic nie ma idealnego , trzeba znajdywać radość w tym co jest. Musimy odnajdywać pozytywną energię , którą mamy w sobie i dzielić się nią z innymi wtedy żyje i pracuje się lepiej nawet w wynaturzonych miejscach pracy
Dorotko korzo_m tylko ten jeden różanecznik jest u mnie taki zdrowy ( a niczym nie pryskany)dla tego się nim chwalę , innym tez coś dolega.
Jak różyczki rozrosną się ,zazielenią i zakwitną zrobi się tam mały busz
anabuko1 Aniu jak zakwitną to pewnie ,że wszystko pokażę ,już nie mogę się doczekać lata ,a to tylko małe fragmenty rabat
usa1276 Ulu to co piszesz to prawda ,dzisiaj jadąc na wieś ciężko krowę zobaczyć. Ludzie za wszelką cenę dążą do wygody , często nie są świadomi ,że zwierzęta hodowane przemysłowo są karmione sztuczną chemią i pędzone na hormonach ,antybiotykach , do tego trzymane w klatkach,gdzie często nie mają się jak ruszyć. Tylko później przychodzi zdziwienie jak dziecko choruje i ma dziwne alergie, mimo,że dziadkowie żyjący biedniej nawet o czymś takim nie słyszeli