
Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu chciałam Ci powiedzieć ,że mój Książe już u mnie jest .Sadzonka jak z książki o różach .Dorodna ,ma 9 pędów i zdrowiutkie korzenie .Czy Ty też zamawiałaś z F.? 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
TOSIA
nie wiem juz co powiedzieć .Jak teraz bez prądu żyć .Czy tylko u Ciebie zrobili taki nalot
EWUNIU też zamawiałam u p. Tomka ,więc już sie cieszę na księciunia i inne róże .Kupowałam u nich jesienią i też były dorodne sadzonki
JAGÓDKO jeśli masz takie sztamówki to możesz śmiało te cieniutkie łodyżki podciąć to tylko spowoduje wytworzenie nowych pędów i bujniejsze kwitnienie .Rumba jest nie do zdarcia
MARYSIU dzisiaj już mniej było śniegu ,ale padał deszcz i deszcz ze śniegiem .Jest dużo cieplej niż wczoraj
JULIANNO no cóż witaj w klubie lubiących syzyfową pracę .Na ścieżkach nie było już śniegu pomimo ,że wczoraj dość grubą warstwę na nie nasypałam .Były tylko śladowe ilości
ANIU ,więc wszystko przed Tobą .Oby zaskoczyły Cię mile Twoje roślinki
SYLWIO tego musimy się trzymać i miejmy nadzieję ,że prędzej się już nie pokaże
MAJKA to pocieszające a i tak wielkokwiaty trzeba nisko ściąć
To dzisiejsza fotka .Irysek niestety przemarznięty i pomimo ,że otworzył kwiat nie nadawał sie na focenie

No i znów sie pochwalę .Dzisiaj skończyłam .Trochę długo robiłam ,ale jak dla mnie to był już poważniejszy wzór w/g p. Stawasza



EWUNIU też zamawiałam u p. Tomka ,więc już sie cieszę na księciunia i inne róże .Kupowałam u nich jesienią i też były dorodne sadzonki
JAGÓDKO jeśli masz takie sztamówki to możesz śmiało te cieniutkie łodyżki podciąć to tylko spowoduje wytworzenie nowych pędów i bujniejsze kwitnienie .Rumba jest nie do zdarcia
MARYSIU dzisiaj już mniej było śniegu ,ale padał deszcz i deszcz ze śniegiem .Jest dużo cieplej niż wczoraj
JULIANNO no cóż witaj w klubie lubiących syzyfową pracę .Na ścieżkach nie było już śniegu pomimo ,że wczoraj dość grubą warstwę na nie nasypałam .Były tylko śladowe ilości
ANIU ,więc wszystko przed Tobą .Oby zaskoczyły Cię mile Twoje roślinki
SYLWIO tego musimy się trzymać i miejmy nadzieję ,że prędzej się już nie pokaże
MAJKA to pocieszające a i tak wielkokwiaty trzeba nisko ściąć
To dzisiejsza fotka .Irysek niestety przemarznięty i pomimo ,że otworzył kwiat nie nadawał sie na focenie

No i znów sie pochwalę .Dzisiaj skończyłam .Trochę długo robiłam ,ale jak dla mnie to był już poważniejszy wzór w/g p. Stawasza




- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu te serwetki są po prostu przepiękne, ależ zdolna z Ciebie kobitka
Wyobrażam sobie ile pracy wymagały.....
Krokusiki śliczności, mnie niestety na rabacie kwiatowej śnieg po uda

Krokusiki śliczności, mnie niestety na rabacie kwiatowej śnieg po uda

Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu wielkie brawa
. Serwetka bardzo ładna , a wiem co mówię . Trening czyni MISTRZA
.
Ja czółenko odstawiłam na kilka dni przed świętami i teraz nawet w jego stronę nie patrzę . Ale trzeba będzie do niego wrócić , póki pogoda do pracy na działce nie do końca pozwala .


Ja czółenko odstawiłam na kilka dni przed świętami i teraz nawet w jego stronę nie patrzę . Ale trzeba będzie do niego wrócić , póki pogoda do pracy na działce nie do końca pozwala .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu ja też się obawiam o cebulowe kwiaty, że wygniją, no ale co poradzimy. W każdym razie już nie będę kupować cebulowych, to już drugi rok kiedy ich ubywa po zimie. W zeszłym roku była bezśnieżna i mroźna a teraz nie ma jej końca.
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu przyłączam się do zachwytów nad serwetką , naprawdę urocza
Chciałabym mieć tyle czasu, żeby coś udziergać.
Życzę duzo


Życzę duzo



- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Prawdziwa profesjonalna koronczarka z Ciebie Jadziu nie będę nawet pytac ile czasu zajęło to misterne dziubdzianie ale wyszło genialnie
Jadziu dostałam lilie wczoraj u niektórych sa juz kły czy mogę jesadzić w piatek? czy za wczesnie?

Jadziu dostałam lilie wczoraj u niektórych sa juz kły czy mogę jesadzić w piatek? czy za wczesnie?

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Och ! Jadziu skoro nawet Ewa uznała Cie za mistrza, to na pewno nim jesteś.
Takie cudeńka tworzysz...no po prostu-piękne!

Takie cudeńka tworzysz...no po prostu-piękne!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
EWCIU liliom nie powinno nic być można je śmiało posadzić jak mają kły .Serwetka ma 26 cm a robiłam ją blisko 2 tygodnie
Trochę długo jak na tak malutką serwetkę ,ale powoli dochodzę do wprawy .Wszystkie wzory p. Stawasza są takie pracochłonne ,ale piękne
BEATKO no a ja mam mnóstwo czasu dlatego sie bawię .Dzisiaj wcale nie było słonka może jutro się pojawi
DANUSIU u mnie nawet dość fajnie powychodziły cebulowe .Tak myślę ,że chyba wszystkie krokusy przesadzę na inną rabatkę pod siatkę .Tam chyba lepiej będą rosnąć mam tam bardziej próchniczą ziemię
EWCIU takie pochwały z Twoich ust
,ale sama jestem z siebie zadowolona
samochwała
Na razie chyba sobie dam spokój ,ale chciałabym jeszcze zrobić kolię tylko muszę pojechać po koraliki .Czarna z czerwonymi koralikami już mam upatrzony wzór
MIKE jestem samoukiem metodą prób i błędów ,zaglądania na filmiki na Youtube i u p. Stawasza .Pracowałam 2 tygodnie nad nią ,ale oczywiście nie całymi dniami .Robię jeszcze dość wolno ,ale mam nadzieję doskonalić to rzemiosło .,bo cudeńka można wyczarować
AGUSIU
co mam robić jak do ogródka nie można iść ,więc ten czas trzeba jakoś spożytkować
DANUSIU to dlatego ,że mam za dużo czasu i tak sie bawię .Tym bardziej ,ze pochwała była ze strony mistrzyni to do czegoś obliguje
Za tyle pochwał moje najpiękniejsze dla Was



BEATKO no a ja mam mnóstwo czasu dlatego sie bawię .Dzisiaj wcale nie było słonka może jutro się pojawi
DANUSIU u mnie nawet dość fajnie powychodziły cebulowe .Tak myślę ,że chyba wszystkie krokusy przesadzę na inną rabatkę pod siatkę .Tam chyba lepiej będą rosnąć mam tam bardziej próchniczą ziemię
EWCIU takie pochwały z Twoich ust




MIKE jestem samoukiem metodą prób i błędów ,zaglądania na filmiki na Youtube i u p. Stawasza .Pracowałam 2 tygodnie nad nią ,ale oczywiście nie całymi dniami .Robię jeszcze dość wolno ,ale mam nadzieję doskonalić to rzemiosło .,bo cudeńka można wyczarować

AGUSIU

DANUSIU to dlatego ,że mam za dużo czasu i tak sie bawię .Tym bardziej ,ze pochwała była ze strony mistrzyni to do czegoś obliguje

Za tyle pochwał moje najpiękniejsze dla Was










- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

Piękna serwetka

Jadziu jak tylko zaglądam do Ciebie to czuję zapach róż


Pozdrawiam cieplutko i dużo

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu , przyłączam się do zachwytów . Zdolna z Ciebie kobietka.Ja na szydełku robię mniej , więcej haftuję. Teraz będzie mniej czasu, bo więcej trzeba poświecić na prace w ogródku. Miłego dnia i dużo



Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
JULIANKO
ja nie haftuję ale nauczyłam się na czółenku .Szydełko i drutki też mam opanowane .Mam nadzieję ,ze w ogródku znajdę czas na robótki
SYLWUŚ przecież u mnie zawsze róże są nr 1 .Serwetkę robiłam około 2 tygodni . Nie umiem długo wysiedzieć na miejscu, więc co jakiś czas muszę wyprostować mój kręgosłup
.Jadę po 1 w tym roku roślinki ,które przysłał p. Marek
Jutro ile pogoda pozwoli będzie sadzenie


SYLWUŚ przecież u mnie zawsze róże są nr 1 .Serwetkę robiłam około 2 tygodni . Nie umiem długo wysiedzieć na miejscu, więc co jakiś czas muszę wyprostować mój kręgosłup











- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013

To juz u możesz sadzić? Śniegu ani grama? U mnie wszystko czeka i wypuszcza ale martwię się o róże. Nie dają oznak życia? Co robić? Stoja w ziemi i chłodnym miejscu, może przynieść je do ciepłego?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;