Aniu ,powtarzałam to juz 100 razy i powtórzę jeszcze 101 raz - masz niesamowita rękę do kwiatów i nie dziwię się ,że robisz coraz trudniejsze wyzwania.
Aniu dla takich widoków to i w domu warto posiedzieć, np. z łokciami na parapecie. Normalnie żyć się chce...Chętnie zobaczyłabym ten sam widoczek jesienią
Wiesz! Aż mi wstyd! Masz takie piękne doniczkowce! Moje wegetują, bo coś serca do nich nie mam. Jakieś wełnowce mi się zalęgly, czy co, a ja nie popryskałam do teraz.
I piękny masz karmniczek, szkoda, że ptaszków nie przydybałaś (ja wiem, co tygryski lubia najbardziej, bo ja tez to lubię).
Aniu piękne widoki ,ale to białe to już by mogło zniknąć a to przybywa coraz więcej
ptaszki to prawda już wiosennie śpiewają,chciałyby by wiosny
Pozdrawiam Serdecznie
Cześć Aniu, mieszkasz w pięknym miejscu Wiem.... powtarzam się, ale trudno, to jest fakt.
Odzywam się, bo znowu mi wygarniesz, że nie chcę tu zaglądać
Wygłaszcz i wyczochraj za uszkami Okami
Czekam na prawdziwą wiosnę