Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

[gajowa]

Dzięki, Michał!
Masz dobre oko i dobrą pamięć - rzeczywiście nasz sad ma z jednej strony pas drzew przy ogrodzeniu; są tam nie tylko modrzewie, również sosny, świerki i brzozy. Z drugiej strony niestety jest zupełnie nieosłonięty od pola sąsiadów i niewiele z tym da się zrobić - drzewa owocowe rosną za blisko ogrodzenia.

[Pacynka]

Darmokocie, żebyś tylko się nie rozczarował moimi kilkonastoma drzewkami !;:173 Chooociaż, jakimi tam drzewkami, toż to przecież sędziwe stare dumne jabłonie.
Skup, skup ... skup się... staram się przypomnieć sobie miejscowość, a nie chcę Cie w błąd wprowadzać ;] Nie obawiaj się, z pewnością do zbiorów sobie przypomnę
Gałązki zaklęte w lodzie wyglądają świetnie, w Krakowie też podziwiam te niby wiotkie, a takie zesztywniałe, jakby zaklęte w bezruchu...

Monikwiaty, zainteresowałaś mnie tym sklepem. Gdzie to dokładnie, jeśli można wiedzieć?

[JacekP]

Rewizytując Twój ogród, z zaciekawieniem czytam, jak powstawał i się zmieniał. Widzę, że robisz to z werwą i zapałem. Super się czyta i ogląda fotorelację. No i koty - bomba! Będę kontynuował wciągającą lekturę.
Póki pamiętam; post z drugiej strony

oraz takie białe kwiatki które dostałem i nie wiem co to jest, kwitnie w maju

nie wiem czy dotarłeś do nazwy ale to przetacznik goryczkowaty. Może być odmiana 'Tissington White', bo gatunek jest błękitny.

[bwoj54]

Michale! ...nie robiłam fotek jabłoni...bo mój M zdecydowanie chce się pozbyć tych ponad 30 letnich drzewek.
Super wygląda zima w ogrodzie...oglądana na fotkach....albo przez okno.
Patrzę na Twoje wierzby posadzone tak gęsto...jak podrosną będziesz miał " pomieszanie z poplątaniem"
3- 4 lata temu ubolewalam,że moje tak powoli rosną,...a teraz ubolewam,że stworzyły taki busz.
Być może,że Twoje będa rosły wolniej...jednak moje mają dużo wilgoci...bo korzenie kąpią się już w stawie.

[Darmokot]

Rewizytując Twój ogród, z zaciekawieniem czytam, jak powstawał i się zmieniał. Widzę, że robisz to z werwą i zapałem. Super się czyta i ogląda fotorelację. No i koty - bomba! Będę kontynuował wciągającą lekturę.
Póki pamiętam; post z drugiej strony

oraz takie białe kwiatki które dostałem i nie wiem co to jest, kwitnie w maju

nie wiem czy dotarłeś do nazwy ale to przetacznik goryczkowaty. Może być odmiana 'Tissington White', bo gatunek jest błękitny.

Jacku właśnie dzięki Twojemu wątkowi dowiedziałem się co to jest, dzięki Mam chyba jeszcze gdzieś 2 takie roślinki.
Bogusiu właśnie mi chodzi o takie pomieszanie z poplątaniem, wierzby posadziłem jako ochronę przeciwwietrzną sadu, rosną chyba 3 lata, nie są zbyt duże, bo rosną na otwartym polu, nie podlewam ich, nie koszę, nawet nie plewię wokół a i tak dają radę

[ewamaj66]

Swój ogród próbuję zasłonić żywopłotem z tuj. Małe toto jeszcze, ale mam nadzieję, że róże będą lepiej zimować, gdy będą osłonięte przed zimowym wiatrem. Najczęściej wieje z zachodu, a najzimniej z północy. Ciągle snuję plany, co posadzę, kiedy urośnie żywopłot

[Darmokot]

Ewo tuje początkowo wolno rosną, minie parę lat zanim będziesz miała żywopłot. A potem jak śmigną to się ani obejrzysz a będziesz mieć ściany jak Ewa Gajowa

[Ignis05]

Też posadziłam tuje "Brabant" od zachodniej strony, by osłonić ogród od kurzu z polnej drogi i wiatrów.
Mój żywopłot ma już 12-13 lat. I jest to już od kilku lat solidna ściana zieleni.
Teraz posadziłabym jednak Szmaragdy, rosną równie szybko a nie trzeba ich specjalnie formować, tylko ciąć na wysokość.

[Darmokot]

Krysiu jeśli na osłonę to ja bym nawet nie ciął, czasem fajnie wygląda taka wielka zielona nieformowana ściana, o ile nadmiernie nie zacienia. A masz zdjęcie tego żywopłotu? Pędzę przez Twój ogród ale nie mogę na niego trafić, bardzo mnie ciekawi jak wygląda. Jeśli możesz to wstaw nawet tutaj

[ewamaj66]

My wetknęliśmy Szmaragdy Małe, może 20 cm miały, ale tylko na pierwszy kawałek poszło sto Obsadzone mam dwa takie kawałki. Coś za coś-teraz trzeba czekać na ścianę, ale rośliny nieźle sobie radzą.

[Darmokot]

Ewo kiedy je wsadziłaś?

[ewamaj66]

Już trzy lata będzie Niektóre prawie sięgają mi do pasa, więc są widoczne. Rosną nierówno, bo ziemia im się trafiła dziwna-jednym sucha, innym gliniasta-w ciapki.

[Ignis05]

Michale, ale dostałam zadanie.
Z trudem znalazłam taką fotkę - widok od strony ulicy, żywopłot z Brabanta podsadzony dziką Rugosą.

[Darmokot]

Krysiu dziękuję Zadanie wykonałaś celująco Bardzo ładny żywopłot, ciekawi mnie jak by wyglądał nigdy nie cięty. Z tego co wiem Brabanty chyba najszybciej rosną z żywotników. Zebrina też szybko rośnie ale nie w młodości, naszczepiłem ich sporo i powsadzałem, stoją 2 lata w sadzie ale są malutkie, może ten rok będzie dla nich lepszy i wreszcie zaczną wystawać nad trawę

[Ignis05]

Oj , to chyba będziesz musiał poczekać. Moje tuje kupowałam już takie około 20-30 cm.
A widzę, że niektórzy sąsiedzi też sadzili takie szczepione maleństwa i mało co widać.
Moje czasami się sieją i nawet porobiłam z nich sadzonki. Posadziłam sobie na razie do gleby jedną i rośnie dość powoli.
Reszta poszła w świat do chętnych.
Obawiam się , że takie nie cięte Brabanty by wyrosły na wielkie drzewa, które w szpalerze z czasem ogołociły by się od dołu.
Cięcie powoduje, że równo sie zagęszczają i światło dociera mniej więcej równomiernie do całego krzewu.
No, ale jak masz ogromne areały, to możesz sobie pozwolić na swobodniejszy rozstaw przy sadzeniu i naturalny wzrost.
Kiedy sadziłam ten żywopłot, zastanawiałam się, czy nie posadzić drugiego szeregu naprzemiennie.
Na szczęście trafiłam na porządną ogrodniczkę, która pokazała mi taką swobodnie rosnącą Brabantkę. Było to ogromne drzewo,
rosnące sobie luzem, całkiem pękate. Miałabym chyba zasadzony pas z Brabantów długości około 35 metrów na szerokość z 7-8 metrów