Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguś, niestety nie zidentyfikowałam szkodnika na JC. Za to mam pełno skoczków na Edenie i wszystkich sasiednich różach. Nawet skubane sie nie boją kiedy trącam gałązkę.
Miałam kupić lepy, ale zapomniałam w weekend, a w tygodniu nie daję rady
Miałam kupić lepy, ale zapomniałam w weekend, a w tygodniu nie daję rady
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguś, Meksyk kojarzy mi się znacznie przyjemniej niż kocioł w pracy
Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi i unormuje, długoterminowy stres to nic dobrego.. Słyszę, że kaskada jeszcze w fazie testów...a wszystkie róże przesadzone?
Uściski

Uściski

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Dziękuję Graham Thomas akurat rośnie w półcieniu i nie będę jej przesadzać. Pozostałe zapisuję, a artykuł przeczytam. Spokojnej nocy i dobrego dnia na jutro 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aga, zaglądam do ciebie. Podziwiam.
Plany i wspomnienia rewelacyjne. twoja Pastella jak z obrazka, a moja nędzna cały sezon
Mam nadzieję, że jej się w przyszłości poprawi.
Życzę spokoju (w pracy) i słonka
. (Sobie też)
Plany i wspomnienia rewelacyjne. twoja Pastella jak z obrazka, a moja nędzna cały sezon

Mam nadzieję, że jej się w przyszłości poprawi.
Życzę spokoju (w pracy) i słonka

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguniu!...wpadam przywitać się i powiedzieć,że pamiętam o Tobie....chętnie tu wracam ....bo jest na czym zawiesić wzrok i podziwiać...Szczegółowy przegląd aktualnego wątku pozostawiam na wieczór...ukoję duszę przed snem...aby stąpać we śnie po różanym ogrodzie i innych urzekających zakątkach Twojego raju... 

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12



Dziękuję z przyjemnością powspominałam.

Pomyśl .... już niedługo zaczniemy przygotowania do kolorowych świąt, a później nowy roczek i będzie już z górki.


Po nowym roku zaczniemy cieszyć się nadchodzącą wiosną. Miło się już zrobiło na samą myśl o tym

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Witaj Aguniu, po dłuższej nieobecności jestem i troszkę się cafłam, ale niezbyt daleko...Nie mogę znaleźć fotki kaskady, w ogóle jakoś ominął mnie ten temat, co to za kaskada?
Ciesze się, że ogród już masz ogarnięty, a w wielu miejscach pracy teraz niewesoło... Dobrze, że chociaż jest.
Nie wiedziałam, że masz Golden Celebration, to piękna róża, mimo że żółta. Moja która przesadziłam w lepsze jak mi się zdaje miejsce w lecie miała cudne kwiaty. Właśnie tworzę koło niej w wyobraźni fioletowo-pomarańczowe kompozycje. Może to kwestia pory roku, ale jakoś mnie te pastelowo-różowo-fioletowe połączenia zmęczyły. Pewnie na wiosnę mi się znowu zmieni
Pozdrawiam serdecznie
Aaaa Aguniu, czy Eden Rose jest dostępna w polskich szkółkach? Jeszcze mi na nią miejsce zostało i na Pashminę jak dopadnę
Ciesze się, że ogród już masz ogarnięty, a w wielu miejscach pracy teraz niewesoło... Dobrze, że chociaż jest.
Nie wiedziałam, że masz Golden Celebration, to piękna róża, mimo że żółta. Moja która przesadziłam w lepsze jak mi się zdaje miejsce w lecie miała cudne kwiaty. Właśnie tworzę koło niej w wyobraźni fioletowo-pomarańczowe kompozycje. Może to kwestia pory roku, ale jakoś mnie te pastelowo-różowo-fioletowe połączenia zmęczyły. Pewnie na wiosnę mi się znowu zmieni

Pozdrawiam serdecznie

Aaaa Aguniu, czy Eden Rose jest dostępna w polskich szkółkach? Jeszcze mi na nią miejsce zostało i na Pashminę jak dopadnę

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguś miłego dnia, od dzisiaj z górki do weekendu.
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguś, miłego dnia kochana
Jak tam rewolucje domowe? Jakiś kolor dodatkowy wybrany?

Jak tam rewolucje domowe? Jakiś kolor dodatkowy wybrany?

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Magdo, na razie nie poczyniłam żadnych zakupów... zrobiłam za to przegląd zasobów i zapewne pozostanie kolorystyka złoty, czekolada, rudy. Jutro postaram się zmienić zasłony i poduchy oraz bieżniki/świece/serwety. Oglądałam poduchy w linkowanym przez Ciebie sklepie i wyobraźnia mocniej zaczęła pracować - ależ nieszablonowy design!
Beatko, dzisiaj o dziwo słoneczny i dość ciepły dzień - od razu humor lepszy! Miłego również
Kasiu, w jakimś niedoczasie jesteśmy - ja także mam spore zaległości w odwiedzinach zaprzyjaźnionych wątków...
Budowaliśmy od nowa kaskadę przy oczku - wyszła nam fajna kamienna ściana, która niestety będzie po raz kolejny poprawiana; woda przecieka! Postaram się znaleźć zdjęcie i Ci ją pokazać...
Ogród mam ogarnięty i chociaż jest jeszcze trochę kosmetyki do zrobienia, to chyba jednak zostawię ją sobie na wiosnę. Nie chce mi się
Fioletowo-pomarańczowe kompozycje przemawiają do mojej wyobraźni... to nietuzinkowe połączenie i w końcu coś innego niż pastele (ja też się nudzę standardowymi kolorami po jakimś czasie). Inna sprawa, że miło w kolejnym sezonie móc wracać do poprzednich ulubionych połączeń, przesadzając rośliny.
New Dawn proponowałabym Ci jednak zamówić ze szkółki niemieckiej... Dużo lepsze jakościowo sadzonki... Pashminy także nie odpuszczam i liczę, że wiosną będzie dostępna
Miłego!
CDN...
Beatko, dzisiaj o dziwo słoneczny i dość ciepły dzień - od razu humor lepszy! Miłego również

Kasiu, w jakimś niedoczasie jesteśmy - ja także mam spore zaległości w odwiedzinach zaprzyjaźnionych wątków...
Budowaliśmy od nowa kaskadę przy oczku - wyszła nam fajna kamienna ściana, która niestety będzie po raz kolejny poprawiana; woda przecieka! Postaram się znaleźć zdjęcie i Ci ją pokazać...
Ogród mam ogarnięty i chociaż jest jeszcze trochę kosmetyki do zrobienia, to chyba jednak zostawię ją sobie na wiosnę. Nie chce mi się

Fioletowo-pomarańczowe kompozycje przemawiają do mojej wyobraźni... to nietuzinkowe połączenie i w końcu coś innego niż pastele (ja też się nudzę standardowymi kolorami po jakimś czasie). Inna sprawa, że miło w kolejnym sezonie móc wracać do poprzednich ulubionych połączeń, przesadzając rośliny.
New Dawn proponowałabym Ci jednak zamówić ze szkółki niemieckiej... Dużo lepsze jakościowo sadzonki... Pashminy także nie odpuszczam i liczę, że wiosną będzie dostępna

Miłego!
CDN...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Majeczko, jak wiesz, Pastella to róża w której większość z nas zakochała się po Twoich prezentacjach i opiniach na jej temat... Uwielbiam ją! U mnie Pastella rośnie w skrzyni, być może wiosną wyeksmituję ją do gruntu, ponieważ obserwuję, że różane korzenie bardzo mocno się w skrzyniach rozrastają i po dwóch sezonach trzeba je przenosić do ogrodu.
Masz rację, byleby do stycznia a potem będzie już z górki do wiosny
Miłego!
Bogusiu, dziękuję że pamiętasz o mnie i moim ogrodzie... mam teraz mniej czasu na forumową aktywność, ale z przyjemnością zaglądam do Ciebie... mam nadzieję, że z kręgosłupem lepiej? Pozdrawiam Cię serdecznie!
Justynko, słonko wyszło i jest piękny dzień, zatem Twoje życzenia się spełniły... Pastella to raczej róża niezawodna - myślę, że musisz dać jej czas, a w przyszłym sezonie pokaże co potrafi
Udanego końca tygodnia!
Marysiu, zatem Grahama T. przesadzać nie musisz - poradzi sobie na stanowisku półcienistym... Dobrego popołudnia!
Robaczku, mnie z kolei kociołek kojarzy się milej niż meksyk (celowo pisany małą literą) w pracy ;-))) Nic to, jakoś leci, a dziś jest nawet niezły dzień. Kaskada będzie w sobotę po raz kolejny poprawiana (kamienie sobie a woda sobie), a ja zajmę się ostatnimi pracami w ogrodzie... oby pogoda dopisała! Róże, które zostały mi do przesadzenia, przeniosę już wiosną. Straciłam siły 'kopalne'
Gosiu, muszę poczytać o skoczkach, bo nie potrafiłabym ich zidentyfikować... Do tej pory żaden konkretny szkodnik nie atakował moich róż, ale dobrze poznać wroga, w razie czego






Masz rację, byleby do stycznia a potem będzie już z górki do wiosny

Bogusiu, dziękuję że pamiętasz o mnie i moim ogrodzie... mam teraz mniej czasu na forumową aktywność, ale z przyjemnością zaglądam do Ciebie... mam nadzieję, że z kręgosłupem lepiej? Pozdrawiam Cię serdecznie!
Justynko, słonko wyszło i jest piękny dzień, zatem Twoje życzenia się spełniły... Pastella to raczej róża niezawodna - myślę, że musisz dać jej czas, a w przyszłym sezonie pokaże co potrafi

Marysiu, zatem Grahama T. przesadzać nie musisz - poradzi sobie na stanowisku półcienistym... Dobrego popołudnia!
Robaczku, mnie z kolei kociołek kojarzy się milej niż meksyk (celowo pisany małą literą) w pracy ;-))) Nic to, jakoś leci, a dziś jest nawet niezły dzień. Kaskada będzie w sobotę po raz kolejny poprawiana (kamienie sobie a woda sobie), a ja zajmę się ostatnimi pracami w ogrodzie... oby pogoda dopisała! Róże, które zostały mi do przesadzenia, przeniosę już wiosną. Straciłam siły 'kopalne'

Gosiu, muszę poczytać o skoczkach, bo nie potrafiłabym ich zidentyfikować... Do tej pory żaden konkretny szkodnik nie atakował moich róż, ale dobrze poznać wroga, w razie czego







- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Jakie piękne zdjęcia!
Dopiero Cię znalazlam i zapisuję wątek.
Dopiero Cię znalazlam i zapisuję wątek.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguniu, New Dawn to to samo co Eden? Gubię się...
Czekam na fotkę kaskady. Jeśli chodzi o pomarańczowo - fioletowe lub niebieskie połączenia to chabry i kukliki to jest to!
Jakaś taka energia w tym połączeniu siedzi!
Do miłego!
Czekam na fotkę kaskady. Jeśli chodzi o pomarańczowo - fioletowe lub niebieskie połączenia to chabry i kukliki to jest to!

Do miłego!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Dorotko, witam serdecznie! Z przyjemnością zajrzę do Twojego wątku - dziękuję za odwiedziny
Kasiu, zabij, nie wiem dlaczego napisałam o New Dawn myśląc i odpowiadając na pytanie o Edenkę
Eden Rose jest dostępna we Floribundzie... na wiosnę możesz ją tam zamówić 

Kasiu, zabij, nie wiem dlaczego napisałam o New Dawn myśląc i odpowiadając na pytanie o Edenkę


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Znów pogoda mnie przytłacza, najchętniej bym spała, póki nie pokaże się słońce. Już wolałabym lekki przymrozek niż taką szarość. Nie pada, ale wszystko aż kapie od wilgoci.