



zła córka jestem, bo upitoliłam grudnika, ale dobra bo mamiczka bardzo chorowała na białego, więc oddałam swojegomasik pisze:Aga!!
Upitoliłaś maminego grudnika?
Ty nie ściemniaj tutaj, bo chodzi o zasadę, a nie o brak asortymentu. Następnym razem łap grudnika, leć z nim do sklepu. Tam go upitol i wracaj do domuAgaciu pisze:Toć mówię, że nie było białych!