Moja kolorowa terapia antystresowa

[mamafrania]

Dziwne uczucie jak takl sie dzieje.

[Margo2]

Szalejesz kobieto.
Ciekawa jestem jak zagospodarujesz te wszystkie roslinki

[mamafrania]

Wróciłam z zakupów.Mam nowe łupy

[sweety]

To pokaż te łupy

[Karolina__]

Dołączam się do prośby Ani

[lucy09]

U nas tylko wiało niemiłosiernie. Zimnica straszna. Ale jest wesoło bo świeci słońce. Pokaż Aniu co kupiłaś. I koniecznie zrób listę żurawek, które już masz to nie będą ci się myliły.

[mamafrania]

Wczorajszy dzień był do bani,do momentu kiedy wieczorem obiawił mi się zimowit.Dziś świeci słońce i wieje wiatr,ale jakoś mi to nie przeszkadza.Kolorowa terapia antystresoka.A mam się z czego leczyć.Mam duże kuku.Zielone kuku.

[labka1]

Tak...wszyscy mają tu takie , a wiesz,że to raczej nieuleczalne, aczkolwiek nie jest śmiertelne..
U mnie tez słonko..oliwka idzie na tarasik..i listki laurowe z nią:)

[mamafrania]

Jak niesamowicie wyglądają krople deszczu na nasturcjii...Tak romantycznie.


Niesamowite jak taki malutki pączek może poprawić zły nastrój...

[Lady-r]

A ja wróciłam z grzybków. Trzeci raz w tym tygodniu.u Nóg nie czuję, a tu obora mnie wzywa...

[labka1]

pokaz zbiory...błagam
u nas w mazowieckim kiepsko z grzybami...

[Lady-r]

Kasiu na moim wątku już wrzucałam fotki zbiorów wcześniejszych.

[labka1]

muszę obejrzeć...

[mamafrania]

A ja wróciłam z grzybków. Trzeci raz w tym tygodniu.u Nóg nie czuję, a tu obora mnie wzywa...

O koleżanka po fachu?

[bebeluch]

jak widzę jest nas tu sporo działających w tematach oborowych