Witaj Milenko - nocny Marku
Zdjęcia zostały na firmowym kompie

więc będą jutro jak się wgrają
Zresztą jak wróciłam o 18 do domu to zaraz do ogrodu pobiegłam, przekopałam może tak 2x2 m na warzywniak, a ile korzonków podagrycznika jeszcze wyłapałam, a jesienią wydawało mi się, że wszystko wyplewiłam
Posadziłam też zakupione wczoraj stokrotki - od razu się bardziej kolorowo zrobiło.
Teraz siedzę i teoretycznie warzywniak planuję, a praktycznie nadrabiam zaległości na FO.
Pozdrawiam i dobranoc.