Jolu kochana to nie dziurawiec,bo zaczyna kwitnąć na biało-spójrz
Słyszałam Jolu,że pomaga przy migrenie,ale ja jeszcze nie stosowałam.Prawie wszyscy u mnie w domu cierpią na to świństwo.Ja leczyłam się już 40lat.Dobrze,że na starość nie wymiotuję,bo tak ma moja córka.Ma być 2letni.Używa się kwiatów i korzeń............dobry podobno jest sok z Maruna,ale ile musiałabyś go mieć.Można go kupić w zielarskich sklepach.Ja piłam dość ciepły Krwawnik.Pije się powoli,a nie szybko i naraz.Nawet mi pomagał,ale jakoś zapomniałam go pić.Pomaga też pokrzywa.Lepiej zażywać ziółka niż truć się tabletkami.Robi się napar-1łyżeczka suszonych ziół na 1 szklankę wrzątku ma się parzyć 15minut.Ale może zobaczysz u mnie na post Krysi-Ona ma w stopce wątek Apteka na działce.Fajny.(str 20)
-- 14 cze 2012, o 13:25 --
Piotr,a o jakiej Zosi pisałeś?Za pomyłkę się nie gniewam,bo samej mi się to zdarza
-- 14 cze 2012, o 13:27 --
Remik Imbir się bardzo łatwo ukorzenia.Próbuj,a zobaczysz.Mam jeszcze
Liczi muszę je wynieść na dwór
-- 14 cze 2012, o 13:28 --
Stokrotko 
koniecznie sobie wsadż do ziemi.Warto
