U Aneci cz.3

[Anetta]

Oj tak! Ten Twój sąsiad ma zadatki na projektanta ogrodów

Twój pomysł też dobry, bo roślinki Ci się rozrosną i masz więcej czasu na przemyślenie rabatek.
Ja starałam się sadzić na miejsca docelowe żeby wiosną ich już nie ruszać ale wątpię żebym nic nie zmieniała.

[Niunia1981]

No weź mnie nie dobijaj też mi się stolarz-amator trafił
A jak to jest z Twoimi różami? Masz już jakieś? Planujesz w ogóle?
Bo ja w sumie to tak średnio chciałam mieć róże i kupiłam w zeszłym roku 11 sztuk

[Anetta]

Różyczek mam już sporo, chyba z trzydzieści, posadzone we wrześniu, niektóre zawiązały już pączki ale niestety już za zimno żeby je rozwinęły.

No tak, jak się tak nie napaliłaś to w dziesiątce prawie się zmieściłaś
Jak zaczną rozkwitać to pewnie jeszcze raz tyle dosadzisz.

[Niunia1981]

A jakie masz róże?
No co ty kolejnych 10 nie upchnę nawet nogą
no może ze 4 sztuki wejdą

[_LeNa_]

Witaj Anetko

Przejrzałam cały wątek. Bardzo ładne masz roślinki i do tego pięknie Ci kwitną Naprawdę jest co podziwiać

Na szczególną uwagę zasługuje Twoja "sesja variegatkowa" Interesujące rośliny zaprezentowałaś. Nie powiem, które najpiękniejsze, bo wszystkie mi się podobają

Powiedz proszę czy aichryson i ceropegia są trudne w uprawie Muszę się w takie cacka zaopatrzyć, bo lubię sukulentowate

A przy fiołku to już w ogóle wysiadam.. Te listki ma prześliczne

[Anetta]

Wiem że polujesz na Nostalgię, mi też się podoba.
Nie pamiętam nazw jakie ja mam, sporo białych i różowych kolorów, pojedyncze, podwójne, niskie i taką nawet do 1,60. Z czerwonych pamiętam nazwę: Humanity i Brilliant (chyba tak się pisze).

Lenko jesteś bardzo miła dziękuję za te słowa.
Ceropegia a tym bardziej aichryson są bardzo łatwe w uprawie, byle nie przelać. Lubią słoneczko jak to sukulenty. Łatwo się ukorzeniają. Ceropegia bardzo szybko przyrasta.
Jeżeli chcesz to na wiosnę służę odnóżkami.

[Niunia1981]

Ładne te czerwone, szczególnie ta Brilliant
Noo, ta Nostalgia jest śliczna

[_LeNa_]

Lenko jesteś bardzo miła dziękuję za te słowa.
Ceropegia a tym bardziej aichryson są bardzo łatwe w uprawie, byle nie przelać. Lubią słoneczko jak to sukulenty. Łatwo się ukorzeniają. Ceropegia bardzo szybko przyrasta.
Jeżeli chcesz to na wiosnę służę odnóżkami.

Anetko musiałam coś napisać, bo słowa same cisnęły mi się na usta Piękne masz roślinki i świetnie się nimi opiekujesz

A Twoje variegatki (autentycznie) śniły mi się w nocy Ale tak to właśnie jest jak się człowiek przed snem naogląda..

Na "wiosenny handelek" piszę się z wielką radością Ale nie chciałabym Cię obdzierać ze skóry, więc może i Ty coś sobie u mnie wyszukasz

[Anetta]

Moni
Mi bardziej znów ta humanity przypadła bo ma płatki takie zamszowe.

Lenko spoko, jakoś się na pewno dogadamy

[Niunia1981]

Aneciu co słychać na Twoich parapetach?
Miłego dzionka kochana

[Anetta]

Moniś witaj.
Komputer mi padł
a kasy nie mam na nowy, M mówi że naprawiać nie warto.
Dobrze że jeszcze w robocie mam dostęp, ale to już by była przesada jakbym zdjęcia dodawała z niego więc jakiś czas będzie bez fotek niestety.

Na parapetach nic nowego się nie dzieje. Chyba że na tych garażowych to koty tak rozrabiają że już sił nie mam. Po co ja kupowałam doniczki ceramiczne , teraz mam kupę gruzu i przymusowe przesadzanie, co o tej porze roku nie wróży za dobrze dla moich roślinek.

[Niunia1981]

Ojejku Anetko, szkoda że ci komputer padł. Mi laptop siał już jakiś czas temu i też nie opłaca się go już naprawiać ale na szczęście mamy stacjonarny no i w pracy mogę sobie zerknąć na fo w wolnej chwili
O kiciach już kiedyś pisałaś, no rzeczywiście plastikowe doniczki by się lepiej sprawdziły, ja do zimowania poprzesadzałam właśnie w zwykłe plastiki ale dlatego że lżejsze i mi było łatwiej do pracy zawieść niż ciężkie ceramiczne.
U mnie na parapetach też spokój, teraz na tapecie jest sprzątanie i menu na święta więc mam jakoś mniej weny twórczej. Ale jeszcze kilka hojek się ukorzenia i mam nadzieję na wiosnę pochwalić się nowymi sadzonkami
Miłego dzionka kochana i nawet jak nie możesz wstawiać fotek to do nas zaglądaj, choćby poplotkować

[Anetta]

Teraz dużo czasu spędzam w wątku kaktusowym,
znów mnie bierze na kaktusy i sukulenty,
jak z tym walczyć nie wiem
a jeszcze bardziej wkręcam się oglądając cudne foteczki.
Wiem że niezbyt to mądre.

No właśnie święta już niedługo a ja jakoś nie mam weny żeby cokolwiek działać w tym kierunku.
Najlepiej chciałabym przespać ten grudzień i styczeń i obudzić się wiosną.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

[Arkadius121]

A jednak żółte hibiskusy pięknie się prezentują,piszę tak nie dlatego,że też mam żółtego,chociaż przyznaję,że Twój ciekawszy i ładniejszy
Pozdrówka

[Niunia1981]

Anetko teraz kaktusy oj jaki ciężki jest nasz los co? Gdzie nie spojrzymy to nowe roślinki i od razu się zakochujemy i chcemy je mieć
Ja nadal pałam uczuciem do hojek, mam nadzieję że ze wzajemnością