ogród Agaty (sure) - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Agatko, pięknie kwitną azalie :D
Swojego White Feathera chyba wyrzucę- nie dość, że mi się nie podoba, to prawie nie przyrasta.
Udanego tygodnia :wit
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Ja w sobotę też walczyłam z chwastami a zwłaszcza podagrycznikiem [podobno pożytecznym ziółkiem 8-) ] Tydziń temu trochę go pryskałam i nawet się trochę przysuszył ale i tak mnie osacza...
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Kasiu, czerwony anemon na pewno jest piękny. Jeśli będzie tam przeszkadzał, w następnym sezonie go przesadzisz. Ja tak często robię, bo dopiero po kwitnieniu wiem, czy coś mi pasuje, czy nie... ;:173

Moniu, mam jakieś podobne odczucia co do tej hosty, na zdjęciu w necie wyglądała pięknie, a w rzeczywistości rozczarowuje. Ale moja rośnie w mało reprezentacyjnym miejscu, mogę o niej zapomnieć, jak zzielenieje.

Izo, ja walczyłam w sobotę i pół piątku, nie powiem, ale efekt jakiś widać. I okazało się, że też mam tego podagrycznika, na szczęście mało, koleżanka go odkryła w sobotę (hm, zapraszałam ją na kawę, a skończyło się na rabatkach, oczywiście ;) ). A najgorzej, że słyszałam wieczorem dźwięk turkucia podjadka... boję się, w czym siedzi i co mi zeżre?
Spójrz na tego szafirka, czy taki jak Twój?

Obrazek

rzeczywiście zakwitł jako ostatni, te zwykła już skończyły... taki pojedynczy to trochę bez sensu, może dosadzę mu jeszcze kilka, będzie ciekawiej?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Agata turkuć podjadek jaki wydaje dźwiek :shock: ?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

magenta pisze:Agata turkuć podjadek jaki wydaje dźwiek :shock: ?
Moim zdaniem całkiem ciekawy ;)
tu sobie można posłuchać: http://www.soundeffects.ch/surround-sou ... lotalpa%29
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Ale kino, nawet nie wiedzialam ze robala na sluch mozna wziasc :;230 Normalnie cos niesamowitego :lol:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Jule pisze:Ale kino, nawet nie wiedzialam ze robala na sluch mozna wziasc :;230 Normalnie coś niesamowitego :lol:
Normalnie niesamowite, ale to efekt trochę jak z filmu grozy.Lepiej, jakby się te robale nie wpraszały do mnie, bo się za bardzo rządzą... ;:173

Patrzcie, jaki dmuchawiec mi zakwitł na parapecie!

Obrazek

(a jakie mam zakurzone żaluzje, ło matko :oops: )
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy słyszałam coś podobnego u siebie ;:202 Wcale tego nie pragnę.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Też mam nadzieję, z opisu wygląda to strasznie. Ja jeszcze nie zauważyłam żadnych szkód podjadkowych u siebie i niech tak zostanie... :)

Nie uważacie, że za dużo mam tego różu? Chyba wszystkie nowe nabytki mam w tym kolorze, a i kilka starych podobnie... ;:173

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Su rozowego jest tyle odcieni, ze nie powinno byc monotonnosci. Ale jak uwazasz, ze masz na nudno, to dodaj fiolet i bedzie git albo niebieski.
ps Nie widzialas jeszcze zakurzonych zaluzji chyba :twisted: z moimi czarnymi, to dopiero zabawa jest :wink:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Agato, obejrzałam wszystkie zaległości :oops: ;:108
Rozrastają i się rabatki ;:224 , zgadzam się Jule, co do ewentualnych uzupełnień kolorystycznych. Dodam oczywiście biały.
Co do kurzu nie wypowiadam się ;:223
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Agato póki nie masz różowej garsonki, bucików, torebki, okularów, komórki z futerałem oraz laptopa to nie ma przesady :wit
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Iza dobrze gada :)
Su, nie zauważyłam, żebyś miała za dużo różu... masz raczej stonowany ogród, nie ma w nim krzykliwych barw, a róż wleciony w zielone tło pięknie się prezentuje...
U mnie dziś okropnie wieje, a przed chwilą zaczęło siąpić... pogoda paskudna :evil:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Agatko też nie uważam że masz za dużo różu, ja bym powiedziała że zbyt dużo go nie widać. Może masz chabazie w różu ale wszystkie nie kwitną jednocześnie i jakoś się to rozkłada. :uszy
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4

Post »

Jule, ja się cieszę, że nie wpadłam na pomysł z ciemniejszymi żaluzjami, bo bym się całkiem załamała ;:oj
Rzeczywiście, odcieni różowości jest mnóstwo i mam kilka u siebie, istny szał, jak to się wszystko rozrośnie! Ale w sumie Ty też tak masz i bardzo fajnie wygląda. Btw, ciekawa jestem, jak Twoje suchodrzewy? Ja wymieniłam kilka, choć po przemarznięciu odbijają. Okazuje się, ze sklep wysyłkowy pomylił chyba sadzonki, bardziej mi te wymarzające wyglądają na mirtolistne, nie chińskie, które teraz dosadzałam... ;:173

Hej, hej Justynko, jakoś u mnie się powoli rozrasta to wszystko, pewnie niekorzystne warunki glebowe, albo jakieś inne. Jak zaglądam do Ciebie zawsze zazdroszczę! Teraz popadało, mam nadzieję, że wszystko przyspieszy. Bodziszki od Ciebie za to mają się dobrze i ładnie się zagęszczają. A przywrotniki ocalały w dwóch kępkach, ale każdy inny. Dałaś mi dwie odmiany? ;:3

Iza, pocieszyłaś mnie! :;230

Aguś, u mnie leje na przemian i świeci. Nie wychodziłam na zwenątrz, bo pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, za to przynajmniej prasowanie skończyłam, co w weekend jest wyjątkowe! :wink:

Majeczko, muszę pstryknąć fotki jak wszystko rozkwitnie, na razie rzadko robię perspektywę, bo nie wszytko nadaje sie do pokazywania. Ale najwięcej to mam zielonego, na szczęście! :oops:
Ciekawe, czy moje oporne różyczki ruszą w końcu po tych deszczach? ;:173
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”