A u mnie nareszcie przestało padać i tak jakby się chciało trochę przejaśnić.
Ale jeszcze będzie mróz bo tylko 3 stopnie nad zerem.
Liczę na to, że od jutra zacznie temperatura rosnąć i wiosna wreszcie zawita i do mnie.
Tadziu - Bernatka dostała ode mnie katalogi roślinne i stąd ta frustracja jej męża.
A w nich tysiące pozycji, więc nie masz czego zazdrościć.......
Oj uważaj......, bo jeszcze Bernatka Ci go wyśle i potem możesz żałować.....
Krysiu - ale może się obruszyć przy tylu pozycjach....
Zależy od tego ile tych pozycji Bernatka wybierze.....
U mnie na razie w dalszym ciągu biało.
Lód na oczku, że autem można wjechać.
Asiu - biało......
Ale od poniedziałku wiosna i basta.
Na balkoniku ciepło tylko przez południe i to przy słoneczku.
Inaczej też chłodno, ale mrozu już nie ma.
Aniu - a jak u Ciebie ?
Patrzyłaś już na róże?
Danusiu - tylko Austin się przyjął, reszta niestety nie.
Ma być chyba 7 ale nie wiem ile przyjdzie.
Bernacik - ja was też na początku myliłam.
Trzeba czasu, żeby się przyzwyczaić.
To nie zazdroszczę twojemu M.....
Bożenko - trzeba trochę humoru po tej zawierusze.
Jeśli dzisiaj się wypogodzi to jeszcze na pewno będzie mróz w nocy.
Ale od poniedziałku tez ruszam sprawdzić czy coś nie da się już zrobić.