Nie zabrali mnie!!!!! Za ciężka jestem!!!!A ja się cieszę
Brat pojechał z synkiem, a ja mam wolne!!! Byłam na ogródku, wypiłam pierwszą kawę, porobiłam rowki dla spływającej wody. Poprzetykałam rurki w oczku. Pozbierałam rozmiękłe gazety. Hebe przeżyło, pierysy i skimia przeżyły Róże wszystkie zielone i bordo!!!!! Ale powojniki mają swoje pąki i coraz większe. To białe jest jeszcze na 2/3 działki. Przy altanie bardzo dużo. Z trawnika już przebija zielone.
Tosiu tak się rozpłakałaś,że teraz u nas pada
białego u nas nie ma ,w dzień było + 12 tylko wiało mocno i wieje .
Cieszę się z Tobą ,ze roślinki ci nie ucierpiały przez tę zimę ,ale nic dziwnego tak je opatuliłaś
Zosieńko , miło mi Cię poznać Awatarek, a w nim super buźka!!! Bożenko, u nas przestało, ale cały dzień z przerwami padał drobny deszcz. Żeby tylko powodzi nie było Stasieńko, widzisz, nie dane mi było wytknięcie noska poza Chorzów. Ale dobrze, bo ja nie lubię jeździc jako pasażer. Iza, u mnie jeszcze biało na 3/4 ogródka. Jutro miże być już lepiej, ale jest bardzo mokro i pełno wody między rabatkami. 21 dni do wiosny!!! OCZKO!!!
Tosiu świetnie, że roślinki są w dobrej formie po tych mrozach
Rodzinka nie zabrała Cię na wyjazd za to w nagrodę kawkę wypiłaś w Twoim ukochanym miejscu na ziemi
Witajcie. Wróciłam z ogródka. A więc śnieg leży pod zielonym płotem. Grabiami go potraktowałam Na reszcie działki od wczoraj dużo tego białego ubyło.
Oczko jeszcze mocno zamarznięte. Usuwając rurki z lodem wyleciał z oczka GAZ. Nie jestem pewna życia moich rybek. Powietrze nie dochodziło.
Tulipany są na jakieś 5 cm. A róże wszystkie mają się dobrze.
cdn
Stasiu, bardzo się o nie martwię. Jak wyjęłam te rurki, to taki był odgłos jakbym otwierała wodę mineralną gazowaną. Wywiozłam dwa wory śmieci. Ale fajnie było. Słońce wyglądało co jakiś czas, ptaszki śpiewają.
Moja skimia, pierysek i hebe
a to kwitnący już pierwiosnek Nie wiem co się dzieje. Fotosik przesyła mi po 1 fotce,choć zaznaczam 4
Pierwiosnka nie chce pokazać. Nie wiem czemu.