Różane skarby Tralaluszów

[tralaluszy]

A ile pożartych zostało!

[tara]

potwierdzam widziałam "pożarte" tulipany ale nie wiedziałam, że została taka piękna kolekcja.

[tralaluszy]

Bo zeżarto mi dwie odmiany, reszta pozostała. Fakt, zeżarte były najpiękniejsze-czerwone i żółte Apeldoorny. Zostały różowe i fioletowe bladawce oraz niedobitki czerwone.

[majorowa]

Co ty mówisz Aga jak ci się te bladawce nie podobają to bardzo chętnie je przygarnę Czekam też na te drugie szafirki które kwitną później , zobaczymy czy u ciebie będą lepiej kwitły

[tralaluszy]

Te drugie to tak sobie, chyba mają miejsce nie najszczęśliwsze, za to czosnki ho ho! zaraz zakwitną

[majorowa]

Powinny mieć trzy listki do czterech , jeśli dobrze pamiętam jak mi zakwitł po kupnie

[AniaDS]

U mnie czosnki też w pąkach

[tara]

moje już pękają też

[tara]

i gdzie była, byłam bez Ciebie jestem oszczędna i nic nie straciłam ale na Połczyńskiej kupiłam chyba wysoką goryczkę ale z nazwą u nich ciężko, chciałam kupić torf kwaśny ale drogo, oj drogo, poszłam do konkurencji

[tralaluszy]

Oj, byłam w tę zimnicę wilgotną u Mróweczki, ogołociłam ją z różyczek, kupiłam przy drodze u konkurencji prześliczną lobelię i pojechałam na swoje hektary. W pięć minut posadziłam na gołębim "złotku" swe zdobycze i wio, w nogi! Oj, paskudne zimno

[tara]

a u mnie kiedy będzie na inspekcji?

[tralaluszy]

Nie wiem kiedy wolne dadzą...

[tara]

a wiesz u nas 18 czy 28 maja będzie giełda ogrodnicza?

[tralaluszy]

26-27, ja nigdy nie "przeoczam" tego wydarzenia

[oliwka]

Pożarło Apeldoorny?
Niezawodne Apeldoorny?