Róże zapomniane i nieznane

[basjak]

'Petite Pink Scotch'


Hodowca: - (róża znaleziona)
Rok powstania: -
Typ: Miniatura
Zapach: brak
Wysokość: 20 cm

Opis Hansa jak zwykle doskonały:

"W zasadzie nie jestem fanem róż miniaturowych. Ale dla tej odmiany zrobiłem wyjątek. Co za cudowna róża! Moja ręka na zdjęciu wygląda przy niej wręcz prymitywnie.. ale chciałem pokazać jak maleńkie są kwiaty. Powtarza kwitnienie i nie osiąga dużo więcej niż 20 cm wysokości, a do tego kwiaty przekwitając przybierają białą barwę w bardzo ładny sposób. Nie ma zapachu. Niektórzy sądzą, że ma coś z róży Wichury, ale ja nie jestem do tego przekonany. Myślę że to jest róża o której nie wiemy zbyt dużo, ale jest przepiękna. Szczególnie warta uwagi dla tych, którzy mają ograniczoną powierzchnię na nasadzenia jak np. balkony. Jest trudna do zdobycia i nie łatwa w uprawie. Mam tylko kilka każdego roku, ale kiedy już ją będziecie mieli, prawdopodobnie zagości u Was na całe życie. W takim razie poznajcie ją 'Petite Pink Scotch?!"

Dla mnie jest urzekająca Mam nadzieję że uda mi się ją przetestować w nadchodzącym sezonie!

Kamila, hmf podaje, że to dość duża róża, zarówno wysokość, jak i szerokość dochodzi do 120 cm http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.4771 wklejone zdjęcia potwierdzają wielkość.
Zapytaj może jeszcze raz Hansa o jej wymiary, bo zgłupiałam gdzie ja posadzić?
Pozdrawiam
Basia

[MaGorzatka]

Wspaniały wątek Na pewno któreś z tych piękności dopiszę wkrótce do mojej tabelki z chciejstwami, bo nie ukrywam, że parę razy serce mi załomotało (ramblery!).
Mam tylko jedną z pokazanych tu róż - to Mamy Blue. Dostałam ją w czerwcu 2011 w donicy, kupioną pod nazwą Blue Day. Zapach ma rzeczywiście oszałamiający. Wygląda, że ładnie przetrwała pierwszą zimę, tylko kopczykowana.

[Pani Szlązkiewicz]

Basiu 'Petite Pink Scotch' jest niską różą, ale rozrastającą się mocno na boki, niektórzy uważają ją za okrywową. Po szerokości zawsze możesz ją przyciąć, a wysokość wg mnie Hans podał poprawnie Zresztą ze swojego doświadczenia, więc raczej się nie pomylił.
a niektóre źródła określają ja jako "ekstremalnie niską"

[tralaluszy]

Miałam wczoraj w ręku Eyes for You, ale cena 30 euro to trochę za dużo. Za to wygłupiłam się i kupiłam pnącą wersję Pompon de Paris. Chętnie odsprzedam.

[Pani Szlązkiewicz]

30 Euro?! to już lekka przesada Przynajmniej za Eyes for you
Niespodzianka na dzisiaj..

'Siwa'


Hodowca: Rudolf Geschwind
Rok powstania: 1910
Typ: Hybrid Canina

" Z różami Geschwinda jest duży problem, ponieważ przez ostatnie dekady odmiany zostały zamieszane. Ludzie tacy jak Erich Unmuth i Ingrid Verdegem ogromnym wysiłkiem oznaczyli poprawnie wiele róż, dzięki nim wiele się wyjaśniło. Z 60 dostępnych odmian Geschwinda, wydaje mi się że zupełnie pewnym można być około 20-30 odmian, że są właśnie tymi za które się podają ;) Co do 'Siwy' to jej jestem zupełnie pewien. Zaklasyfikowałem ją jako "bardzo pachnącą różę", ale mogę się mylić, bo to jedynie obserwacja z 1 roku. 'Siwa' kwitnie tylko raz, wczesnym latem i jest odrobinę podatna na czarną plamistość. ale jest bardzo mrozoodporna. To prawdziwa piękność, a przy dobrej ochronie czarna plamistość to nie problem!"

[tralaluszy]

Co prawda w potężnej donicy i ogólnie duża, firma sprawdzona, ale jednak przesadna ta cena. Stała wśród "rarytasów". Od tego pana mam Tuscany Superb i Elbflorenz.
Wiesz coś na temat tego Pompona? Jak mam się z nim męczyć, to rada bym poznać go trochę... Jego widok będzie mnie przestrzegał przed nieprzemyślanymi zakupami

[Pani Szlązkiewicz]

Nie pomogę, nie miałam w jej łapkach...

[kogra]

Kamilo a co powiesz o Geschwind Orden ?

[Pani Szlązkiewicz]

Grażyno, jako odwiedź wkleję Ci zdjęcie tej odmiany, zrobione tydzień temu u znajomej.. Geschwind's Orden po zimie.. (zapomnijcie o moim wysuszonym łapsku ;) )

[camellia]

Czadowa Wiesz, ile ma latek?
Choć na drugiej fotce widać, jakby trochę jednak przymroziło z jednej strony... ale żyje
Nie ma to jak budujący widok po zimie.

[Ogrodnik88]

Co myślicie o odmianie Elderose?
W tym roku posadziłem 4.

[camellia]

To nie jest żadna odmiana. To róże wielkokwiatowe bez podanej nazwy odmiany.

[anwi]

Co myślicie o odmianie Elderose?
W tym roku posadziłem 4.

niem. Edelrose

[edulkot]

Świetnie wygląda a te ciemne plamy to pewnie jej nie przeszkodzą zakwitnąć, moja Dr W. Van Fleet tak ma podobne i rośnie w najlepsze.

[kogra]

Rzeczywiście budujący widok.
No to trzeba się zastanowić.....