Witam przedświątecznie!
Co prawda z powodu natłoku problemów w ogóle nie czuję atmosfery świątecznej, ale mam nadzieję,że u Was jest inaczej.
W ogrodzie trochę wiosennych zmian widać... Choć niektóre tak malutkie,że nie udaje mi się udokumentować tego zdjęciami, bo mój aparat odmawia współpracy w takich zbliżeniach.
Proszę więc uwierzyć na słowo,że na tawule wczesnej pojawiła się lekka , zielona mgiełka, berberysy mają wyraźne pączki kolorowe, a jarzębina szare.
Liliowce są już całkiem spore i całkiem duże też szachownice cesarskie ! A bałam się,że zniszczyłam je niechcący przy sadzeniu innych roślinek. Lilie także wysunęły się z ziemi, ale nie wszystkie jeszcze.
Chyba większość ogrodu już uporządkowałam ( kompostownik kipi..!), ale Biały Ogród i rabata przy strumieniu jeszcze nie zrobiona.
I nic jeszcze kompletnie nie nawiozłam ? czeka Rosahumus i obornik granulowany i kompost... Tyle zrobienia, a tu inne sprawy walą się na głowę...!
Przyjechało masę roślin ? trzy wielkie paki. Byliny i powojniki, wszystko czeka na sadzenie.
Aha, cieszę się, bo trawnik już zrobiony ? po aeracji, wertykulacji i nawieziony. Suche źdźbła bardzo zapełniły kompostownik.
Do roboty..! Do roboty..!
I jak tu się szykować do świąt..?
SOSENKI4 ? Sosenko, bardzo się cieszę,że goście odwiedzają Mój Świat! Jakże mogłabym nie odpowiadać..?? Każdy z pasjonatów ogrodów może wiele zaoferować innym.
A zagadnienia związane z ogrodnictwem są tak rozległe, że wszyscy wciąż się uczymy. Każdy ma inny ogród i inne doświadczenia, więc zawsze można się czegoś dowiedzieć, czy choćby usłyszeć słowa wsparcia i uznania, wszyscy ich potrzebujemy.
Ja też dopiero po kilku latach mieszkania w tym miejscu ?odkryłam? ogród, żałuję teraz tych lat. Ale lepiej później niż wcale. Ogrodnictwo to przecież styl życia.
Uwielbiam oglądać zdjęcia pięknych ogrodowych zakątków. I wtedy sobie marzę, żeby zrobić coś podobnego u siebie. Ale okazuje się,że całkiem nieświadomie traktuję to jako inspirację raczej niż dosłowne odtworzenie. Chyba się nie da inaczej. Jestem przekonana,że Twój biały zakątek będzie niezwykły.
Mój Biały Ogród jest ciągle w stanie tworzenia, może w tym roku nabierze kształtu jego druga strona.
Dziękuję Ci za takie miłe słowa!
Ja też planuję kupić rozdrabniacz do gałęzi, ale ciągle wydaje mi się,że rośliny ważniejsze i odkładam kupno na później.
Strumyk będę czyścić dopiero w maju. Musi być ciepło, bo stoję wtedy kilka godzin w wodzie. Oczywiście brzegi zaczęłam już porządkować , fragmenty wyglądają już dużo lepiej.
U mnie też było bardzo sucho i ucieszyłam się z deszczu. Ale grad to już przesada..!
Ja mam świerczka za taką wymianę sprzetu tv.
Ciesz się kwiatami forsycji ? to zwiastuny wiosny. Moje , przesadzone za ogrodzenie, chyba nie przetrwały zimy...
EWELINA ? miło mi z powodu Twoich odwiedzin, Ewelino! Ostatnio zachwycam się serią filmów na kanale Domo ?Sztuka ogrodów XXI wieku? ? prezentuje podejście do sztuki ogrodowej wybitnych projektantów ze świata. Bardzo ciekawe!
Swoje tulipany sadziłam standardowo ( głębokość = 3-krotnej wysokości cebuli ). Przykro mi, ale nie wiem dlaczego listki Twoich są za delikatne. Za to moje krokusy słabiej wyglądają niż w poprzednich latach. Też się zastanawiam , jaki jest powód.
ROBACZEK_POZNAN ? widać u mnie oznaki wiosny, Robaczku, ale mam wrażenie,że ogród jeszcze się jakby wstrzymuje... Chyba jest za zimno.
Sporo porządków zrobiłam, cała główna część ogrodu jest uporządkowana, zostało jeszcze sporo po drugiej stronie strumyka. Za Biały Ogród dopiero się zabieram.
APRIL ? cały czas tylko część moich krokusów kwitnie, mam nadzieję,że to z powodu zimna i że jeszcze pokażą swoją urodę. Tyle ich posadziłam , a kwitnie tylko odrobina.
Nie mam tamaryszka, więc nie wiem czy wcześnie puszcza listki, ale większość moich krzewów jeszcze śpi, więc jeszcze chyba za wcześnie na zmartwienie. Może i Twój tamaryszek się obudzi.
KLAMBER ? Promanal stosuję od kilku lat , Robercie. To dość powszechnie stosowany środek na robale różnego autoramentu ? naturalny olej parafinowy, który zakleja robactwo śpiące na korze (np. na świerkach), nie pozwala mu się obudzić i ruszyć na wyżerkę na naszych krzewach i drzewach. Robię oprysk na iglaste i liściaste i raczej robactwa nie mam. Latem na mszyce coś daję naturalnego.
Szkoda,że tyle przywiezionych roślin nie daje znaku życia. Chyba to nie był najlepszy okres nawet na prowizoryczne sadzenie. Nie miały siły potem oprzeć się mrozom.
Moje trzmieliny też wyglądają marnie, ale myślę,że żyją i tylko patrzeć jak listki nabiorą żywego koloru.
Ale nocny Marek z Ciebie..! Mój kompost jeszcze nie przesiany, a przecież zaraz muszę go rozłożyć na rabatach. Potem muszę przerzucić z jednej skrzyni do drugiej ten świeży. Pierwszy raz stosujesz EM-y do kompostu ? Ciekawa jestem czy zadziała zgodnie z oczekiwaniem. Napisz o tym.
U mnie sucho, jak wspomniałeś. Przydałoby się trochę deszczu, ale ciepłego.
Nie przejmuj się listem, wiem , jaki teraz gorący okres.
DAFFODIL ? byłam , Asiu! Ciekawa jestem, jaką decyzję podejmiesz.
MARGO2 ? Gosiu, już nie ma lodu. Zostało za to mnóstwo mułu, wygląda to paskudnie, ale powolutku to uprzątnę. Byliny pewnie lada dzień ruszą , wtedy od razu wszystko będzie ładniej wyglądać. Najgorsze,że mam teraz tak mało czasu. Ale czyszczenie dna i kamieni na brzegu to dopiero w maju, kiedy będzie ciepło.
ANE3KA ? jak mi miło,że od mojego ogrodu zaczęłaś przygodę z naszym forum! Witam Cię serdecznie i bardzo Ci dziękuję za takie pochwały. Pękam z dumy, bo ogród to moje oczko w głowie. Mam nadzieję,że będziesz moim gościem jeszcze nie raz ? zapraszam ! Podziel się z nami swoim ogródkiem.
URSULKA - tak, tak, Ula, to dobry czas na przywołanie teorii,że czas zatacza koło, a nie biegnie liniowo. Życie się odradza ? nasze ogrody , jak co roku, zaskoczą nas bujnością i kolorami.
A bratki już kupione i posadzone ? przed domem 3 donice z pomarańczowymi, na tarasie z drugiej strony domu 3 donice z niebieskimi, no i w Białym Ogrodzie, wiadomo...
TAJKA ? oj, Tajko, jak się cieszę z Twoich odwiedzin, dawno nie zaglądałaś... Widziałam,że zamknęłaś swój ogród zimą, mam nadzieję,że już ponownie zaprosiłaś gości, zaraz się do Ciebie wybiorę.
Pracy mam mnóstwo, jak co roku o tej porze, jeszcze się nie uporałam z porządkami. Nie mam szans skończyć przed świętami.
Mam nadzieję,ze masz rację,że wraz ze wzrostem temperatury i słońcem cebulki jeszcze pokażą swoją urodę, nawet jeśli to będzie trochę później niż rok temu. Wtedy i radości będzie więcej...
Przesyłam uściski dla wnusia!
Jeszcze po przywrotniku, wilczomleczu i tulipanach ? kolorowe listki tawliny...
