Po jakichś 30 minutach udało mi się wyjąć zawartość białej doniczki... I wpadłam w konsternację

Nie jestem pewna, czy dostałam valloty... czy kliwie... A może i jedno i drugie?

Tylko, że coś mi tu nie gra
Zawartość doniczki wygląda tak:
Roślina nr 1 wygląda z bliska tak:
I oczywiście pomyślałam, że to jest Vallota tylko dziwię się, że odnóżki rosną z boku korzenia a nie z osobnych cebulek...? Nie znalazłam ani jednej, choćby maleńkiej cebulki w doniczce.
Roślina nr 2, zapewne kliwia:
Proszę o pomoc w rozwiązaniu zagadki
