Popiolek69 kilka moich maluchów

[ROBERTOBORO]

ładne kwiatki , szczególnie ariaczki

[popiolek69]

Cieszę się, że zdjęcia powróciły. Dodatkowo parodie - miodzio! W szoku jestem co do tych nasionek - to - to już przesada!
Za melakami na szczęście nie szaleję (aż się sama sobie dziwię), ale doceniam ich cefalia.
A o tefraczkach - będę przypominać! Do bólu!

Ten z przodu melak ma podwójne (z przedziałkiem) cefalium, czy z moimi okularami coś nie tak?

Jakoś tak od samego początku zaczęło mu wyrastać w ten sposób
Dzięki Robert, szczerze dopiero uczę się tych roślin, no i kilka już "udało" mi się posłać na tamten świat

[przemo1413]

Tak patrzę na te zdjęcia i doszedłem do wniosku że muszę sobie kupić ze 2 melaki bo jeszcze żadnego u siebie nie mam
A te maleństwa które się same wysiały żyją

[popiolek69]

Część siewek jeszcze żyje, trochę się zsechły ale przy tej ilości na pewno trochę powinno przetrwać zimę i będzie problem co z nimi dalej

[przemo1413]

Jak to co rozdawać Jak by co to ze 3 sztuki mogę przygarnąć

[annaoj]

Chciałabym mieć takie "problemy"

[nyskadu]

tak, tak chętni zawsze się znajdą i nie tylko na melaczki

[nolina]

Oj tam co zrobić zobacz ilu ludzi chce je adoptować
Zawsze znajdziesz rodziny zastępcze

[Rejden]

Nic nie rozdawaj, tylko sprzedawaj.
Jak coś się dostanie za darmo, to się tego nie doceni i szybko na kompost wywali

[popiolek69]

F. grahliana to serio jest u mnie tego tyle że nie ogarniam już czy idzie w setki czy nie więcej siewek z różnych lat także nie ma problemu będzie co rozdawać Melaczki też jak kupuję jakieś nasiona to coś tam zawsze się nawinie i akurat przeważnie dobrze kiełkują, i tak powoli powstaje mała armia mocherów

[nolina]

Ta też jest ładniusia nie martw się jakoś zaradzimy temu

[nyskadu]

Spoko roko, nic się nie zmarnuje

[chaveiro]

Ja też dorzucę tu 3 gr, Melocactus kiełkuje bardzo dobrze nawet jak nasiona mają kilka lat. Ja mam nasiona "zebrane" w jakimś markecie z roślinek zapisane z datą 2008 wysiałem 29.12.12 dziś zobaczyłem, że zaczynają wschodzić, zresztą nie tylko melaki.
Konradzie a jak to jest z nasionami frejlejek podobno dobrze wschodzą tylko świeże nasiona a już po np. pół roku nie chcą za bardzo kiełkować (tak mówiono u nas na spotkaniach PTMK), ja osobiście mogę dodać, że jeden gatunek zostawiłem sobie z tych co miałem od ciebie i wysiałem i pięknie wzeszły w kilka dni po wysianiu.

[popiolek69]

Szczerze to ja zawsze sieje zebrane nasiona frailejek dopiero w następnym sezonie na wiosnę i kiełkują bez najmniejszych problemów Jedyne co robię to trzymam je do wysiewu w lodówie ale to w sumie ze wszystkimi nasionami tak robię

Ta też jest ładniusia nie martw się jakoś zaradzimy temu

Spoko roko, nic się nie zmarnuje

Cieszę się że mogę liczyć na waszą pomoc kobietki

[pieczarah]

ja też będę wiosną wysiewać to, co od Ciebie dostałam na końcu zeszłego sezonu,ale w lodówce nasionek nie trzymam
mam nadzieje, że ta porcja mimo wszystko nie zniknie, jak ostatnie wysiewy

relacja fotograficzna zapiera dech w piersiach, pięknie