AgaNet, tak właśnie zrobię z tymi moimi berberysami. Uformuję je wiosną, choć strasznie diabelstwa kłują. No ale muszę z tym coś zrobić, bo wejdą mi na ścieżkę i do domu nie się nie dostanę
Leszczyno, to masz tak samo jak ja. W ogóle nie obchodziły mnie odmiany, chcociaż rośliny miały przy zakupie etykietki. Wyrzucałam je i koniec. Teraz jednak by sie przydały. Spróbuję ci pomóc w nazewnictwie bereberysów, choć ekspertka ze mnie żadna w tym względzie.

Ale się postaram
Kasiu, moje pierwsze, kilka lat temu sadzone berberysy, to także pospolite, i to właśnie one tak się rozrosły do wielkich rozmiarów. Trzeba je będzie przystrzyc. Erecta rosnie ładnie w górę, a nie na boki.
Z tym jesiennym wiatrem
tańczą sobie liście,
tańczą sobie tańczą
czerwone złociście.
Z tym jesiennym wiatrem
odtańczą daleko,
i nie skończą tańczyć,
aż za siódmą rzeką.
Aż za siódmą rzeką,
Aż za siódma górą,
Aż je śnieg przykryje
Grubą, białą chmurą (EwaSzelburg-Zarębina)
