Agave - agawa
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Agave - agawa
Jacku, masz rację, że im prościej, tym lepiej. Do agaw stosuję podłoże, które składa się z ziemi do kaktusów, gliny, piachu, żwiru i niewielkiego dodatku skałki wapiennej (coby odkwasić ziemię, bo wyczytałem, że agawy lubią nieco alkaliczne podłoże). Natomiast zeolit to tylko na posypkę od góry (nie tyle do agaw, co do kaktusów) - dla ochrony szyjki korzeniowej oraz ze względów estetycznych.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Agave - agawa
Wszystko z tymi kosztami to prawda, ale to ostatecznie nie jest główny składnik mojego podłoża, a tylko domieszka, stosuję go głównie do adenium i do ukorzeniania sukulentów, reszta 'jak sie wrzuci' czyli nie zawsze i nie za każdym razem w tej samej ilości. Ma sporo plusów, a ja nie mam ostatecznie jeszcze tysięcy doniczek, więc te koszty mnie nie zżerają. 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Agave - agawa
a widzisz..... jak by tu powiedzieć 8)
O ile mi wiadomo to nie, ale rzuciłam dzisiaj temat naszym szkolnym geografom i chemikom, mają mi dać fachową odpowiedź, bo tak od razu tez nie wiedzieli ;)
O ile mi wiadomo to nie, ale rzuciłam dzisiaj temat naszym szkolnym geografom i chemikom, mają mi dać fachową odpowiedź, bo tak od razu tez nie wiedzieli ;)
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Mnie do późnego wnoszenia (o ile pamiętam wnosiłem pod koniec listopada) i wczesnego wynoszenia zmuszają warunki na zimowisku . Pod koniec zimowania są w kiepskawej kondycji i albo zaczną podgniwać na zimowisku albo zniszczy je mróz w szklarni ale z reguły wychodzą cało przy drugiej opcji . Dlatego z dwojga złego jak pogoda wydaje mi się nie najgorsza to wolę je wystawić już do szklarni.magda1975 pisze:Ja jednak jeszcze poczekam z nimi bo faktycznie jak złapie przymrozek to mi wszystko zniszczy.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Agave - agawa
No więc jeżeli chodzi o zeolit, to są różne zeolity i w zależności od zawartości pierwiastków może być mocno zasadowy, lub prawie wcale nie zasadowy.
Jakież to proste
Żeby tak jeszcze było konkretne...
Jakież to proste

Żeby tak jeszcze było konkretne...

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Agave - agawa
Dzięki Lucy za odpowiedź (i za pamięć o moim pytaniu). A więc jednak zasadowy.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Agave - agawa
Wygląda na to, że mniej lub bardziej, ale jednak tak.
Może dlatego moje roślinki się dobrze czują z jego domieszką w podłożu, bo lubią...
Może dlatego moje roślinki się dobrze czują z jego domieszką w podłożu, bo lubią...

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Agave - agawa
Wyczytałem kiedyś w internecie, bodajże w tekście M. Snowarskiego, ale głowy nie dam, że spośród różnych czynników mających wpływ na prawidłowy rozwój kaktusów (wiadomo, agawa nie kaktus, ale też sukulent) - najmniejsze znaczenie ma podłoże (co nie znaczy, że jest zupełnie obojętne, w co się sadzi). Może coś jest na rzeczy.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Na pewno jeśli będzie porowate i przepuszczalne to dla zdrowotności korzeni tylko lepiej .
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Agave - agawa
Jasne Jacku, to podstawa, miałem na myśli wszelkiego rodzaju kombinacje, o których wspomniałeś wcześniej - lawy (czerwone i czarne), perlity, keramzyty, zeolity i inne "ity", do tego kwasowość vs. zasadowość; gipsy, wapienie, łupki i gliny
. Nie to, żeby nie miały one żadnego znaczenia, z pewnością mają, ale - jak wyczytałem - mniejsze niż np. stanowisko i podlewanie.

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Tak jak piszesz Tomku - podłoże to dla mnie także sprawa drugiej rangi .1 kwietnia to przynajmniej dla mnie (zachodnia Polska) moment przełomowy jeśli chodzi o agawy . Wiadomo pogoda zmienną jest dlatego czasami jest to tydzień wcześniej czasami tydzień później , ale po tym czasie wszystkie moje agawy są już na zewnątrz .






- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Agave - agawa
Dlatego nie ma sensu kombinować ze składnikami i proporcjami - pilnować tylko, żeby organicznej części nie było za dużo, a dodać garść (wiaderko) tego, garść (wiaderko) tamtego. Raz to, innym razem tamto i jest dobrze. Przepisy przepisami, ale to w końcu nie apteka przecież ;)
Jacek - znów to powiem - super widoki!
I znów się zastanawiam, co ja robię nie tak moim victoria reginae, że nie chcą ze mną współpracować...
Jacek - znów to powiem - super widoki!

I znów się zastanawiam, co ja robię nie tak moim victoria reginae, że nie chcą ze mną współpracować...
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Ten typ tak ma , że rośnie wolno . Może problemem jest za mała doniczka , po tej agawie nie widać jak potężnie potrafi rozbudować system korzeniowy a z reguły dobiera się doniczkę proporcjonalnie do części naziemnej. No i może nie traktuj do końca jak kaktusa czy sukulenta, a obficiej podlewaj - oczywiście jak będzie ciepło.