Serdecznie dziękuję, że o mnie pamiętacie mimo zaniedbania przeze mnie Was. Co do wagi to zeszłam do 70 kg odpuściłam sobie dietę i poszło kilo w górę. Zostało jeszcze 8.
A teraz co u moich skarbów.
Na początek Hoje. Bella nadal kwitnie. Do kwitnienia szykują się jeszcze:
Australijki
Kaysi (?)

i Lisa

Serpens

Fiołeczek też pokazał buźki

Pierwszy dziurawy liść Monsterki

Język teściowej pięknie gęstnieje
I nowości
Cissus

Stefek, poprzedni padł mi na wiosnę mam nadzieję, że tego utrzymam.
