
Obiecałam wam trochę kolorów, więc pokażę kilka roślin, które mnie nie słuchają i rządzą się własnymi prawami
Smagliczka skalna tworzy złote poduchy, ale też sakramencko rozsiewa się po całym ogrodzie
...proszę, tutaj wlazła w krzew berberysu...czyż nie tworzą uroczego dueciku
Dąbrówka czy to o zielonych, czy o bordowych liściach, to każda z nich pochłania kolejne cenne centymetry...ostatnio "zaatakowała" mi chodnik i musiałam ją wyrywać
Na tej grządce o palmę pierwszeństwa walczy z pospolitym
przetacznikiem ożankowym
...a tutaj z moim utrapieniem
wilczomleczem sosnka...
...ten to dopiero jest "wędrowiec", ale ma świetny kolor i pokrój, więc czasami przymykam oko
Ha ha ha...mam też taki duecik
A tutaj...no właśnie, co to za roślina o delikatnych, koronkowych liściach i fioletowych drobnych kwiatuszkach?
