Agrazka - mój ogród 2.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
U mnie już widać wiosnę zaczynają wychodzić tulipany i czosnki, jest dżdżysto , ale ciepło. Miałam wędzić ale za mokro , czekam na słoneczko.
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Grażynko czy to oczar... och już wiosenka... ten weekend daje taką nadzieję, że już będzie ciepło... u mnie już żółte krokusy śmieją się do słonka!
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Krokusów nie widać jeszcze, znaczy się widać listki 
W ogóle płakać mi się chce, wiosna cieplutko, a ja mam doła jakiegoś - nie mam żadnego kwiatka w ogrodzie - czy nornice lubią przebiśniegi? Tam gdzie była maleńka przylaszczka mam kopiec kreta
Wszyscy maja kwiatki, a ja nie mam


W ogóle płakać mi się chce, wiosna cieplutko, a ja mam doła jakiegoś - nie mam żadnego kwiatka w ogrodzie - czy nornice lubią przebiśniegi? Tam gdzie była maleńka przylaszczka mam kopiec kreta

Wszyscy maja kwiatki, a ja nie mam



serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Grażynuś - nie płakusiaj
ja tez nie mam żadnych kwiatków
mimo, że u mnie nornic jakoś nie ma (odpukuję) to żadnych przebiśniegów, śniezników, krokusów - nie ma... chociaz w ogrodzie były... za to wylazły miodunki...i liściorki tulipanów sie pokazały (na razie malusie) więc nadzieje na jakies kwiatki, wczesniej niz w maju, chyba są... 
a na doła ogrodniczego jest lekarstwo - jedziemy do marketu, kupujemy kwiatusie w doniczkach, wsadzamy w skrzyneczkę i już mamy wiosnę w pełni.
albo wybieramy sie w weekend na Targi Ogrodów i Małej Architektury Plantexpo (w hali expo na Skorupki ) 



a na doła ogrodniczego jest lekarstwo - jedziemy do marketu, kupujemy kwiatusie w doniczkach, wsadzamy w skrzyneczkę i już mamy wiosnę w pełni.


- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
ok
pojedziemy na targi prosto z pracy
, a u T... byłaś, jest już coś ?
Taką mam wiosnę

byłam w LM i tak sie pocieszyłam troszeczkę ;)



Taką mam wiosnę

byłam w LM i tak sie pocieszyłam troszeczkę ;)

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
U T. byłam - ale na razie - masakra - w bylinach wystawili takie trupki z jesieni, gdzie w niektórych doniczkach najlepiej rozrósł sie wątrobowiec albo mech... a reszta "bida z nędzą" , a ceny - oczywiście z jesieni... ja bym niektórych to nawet darmo nie chciała. Ciekawa jestem kto to kupi po takich cenach - np. zdechłą żurawkę z watrobowcem po 10 zł
Wystawili tez iglaki, ale ceny nie są porywające - widac, że to początki sezonu... a kiedyś, w tym czasie, można było w promocji wczesnowiosennej kupic cos fajnego
To już nie ten sam T. co kiedyś - ale rozumiem, że klient musi zapłacic za rozwój firmy.

Wystawili tez iglaki, ale ceny nie są porywające - widac, że to początki sezonu... a kiedyś, w tym czasie, można było w promocji wczesnowiosennej kupic cos fajnego


- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
dzięki Ewa miałam jechać, ale poczekam.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Nie płacz Grażynko, przynajmniej możesz tych kwiatków codziennie wypatrywać, a ja muszę czekać do końca marca, bo może wtedy dopiero pojadę zobaczyć i popracować. Piesy cudne, a jakie już wyrośnięte.agrazka pisze: Wszyscy maja kwiatki, a ja nie mam![]()
![]()
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Kupiłam sobie takie coś, będę siać 
a tak po zimie wygląda jałowiec i kilka róż
- tak, tak padał u nas grad, a póżniej śnieg 



a tak po zimie wygląda jałowiec i kilka róż



serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Agrazka - mój ogród 2.
O cukinia, uwielbiam
Jałowiec to już raczej dokonał żywota
, dziwna ta pogoda.


- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
No tak... jałowiec zmienił kolorek na brąz... ale niekoniecznie o to Ci chodziło... przy tej pergoli, co ?
Jadę dzisiaj do siebie na działkę... podołować się trochę... po powrocie zimy...
Jadę dzisiaj do siebie na działkę... podołować się trochę... po powrocie zimy...

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
ja nie wytrzymałam pojechałam do T i kupiłam sobie piwonię i astra. Liczyłam na dużo więcej , bo 1 IV miało byc wielkie otwarcie.
Ten jałowiec to nawet od tych wiatrów się przekrzywił, kilka róż mi wypadło, szkoda mi trochę, bo je lubiłam
Ten jałowiec to nawet od tych wiatrów się przekrzywił, kilka róż mi wypadło, szkoda mi trochę, bo je lubiłam

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Mnie T. coraz bardziej zniechęca- firma się rozwija... ale brak jest takiego ukłonu w stronę klienta, zachęcenia go promocjami (ale takimi prawdziwymi, a nie pozorowanymi) ...
Zaczynam szukac szkółki gdzieś w okolicy - sprawdzę taką koło Rogowa - byłam u nich w ubiegłym roku na jesieni... fajna oferta i ceny też zachęcające...
Zaczynam szukac szkółki gdzieś w okolicy - sprawdzę taką koło Rogowa - byłam u nich w ubiegłym roku na jesieni... fajna oferta i ceny też zachęcające...
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Mnie też T zaczął odstraszać cenami i ogólnie brzydkimi kwiatami. I dobrze, że nie pojechałam skoro mówisz, że mały wybór.
2 dni temu zrobiliśmy sobie z M spacerek samochodem po naszej okolicy i podziwialiśmy domy i ogrody. Twojego nie widziałam, żaden dalmatyńczyk nie machał do mnie ogonkiem
-- 13 kwi 2012, o 11:32 --
A cukinię już siałaś czy prosto do gruntu poleci? Też sobie kupiłam i zapomniałam o niej
2 dni temu zrobiliśmy sobie z M spacerek samochodem po naszej okolicy i podziwialiśmy domy i ogrody. Twojego nie widziałam, żaden dalmatyńczyk nie machał do mnie ogonkiem

-- 13 kwi 2012, o 11:32 --
A cukinię już siałaś czy prosto do gruntu poleci? Też sobie kupiłam i zapomniałam o niej

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród 2.
Cukinię posiałam do plastikowych kubeczków. Nasiałam troche i nic prawie nie wschodzi - ja tym sianiem mam zawsze pod górkę. Jedyne co to pietruszka mi wzeszła, czy to zła ziemia?
Będę siała jeszcze raz. Jak co to na rynku kupię sadzonki.
Róże mi pomarzły, krokusy chyba też:( Najlepiej na grządkach to podagrycznik wychodzi
Jak ja ma to zwalczyć
Przylaszczka też marniutka

skrzeku mam obficie

Będę siała jeszcze raz. Jak co to na rynku kupię sadzonki.
Róże mi pomarzły, krokusy chyba też:( Najlepiej na grządkach to podagrycznik wychodzi

Jak ja ma to zwalczyć

Przylaszczka też marniutka

skrzeku mam obficie


serdecznie - Grażyna - Mój ogród...