Epiphyllum i jego hybrydy cz.1

[Bo-enka]

Arek, dobrze że piszesz o tych różnicach w obrębie tych samych nazw, niekiedy są to bardzo znaczne różnice w odcieniu koloru, ułożeniu i wielkości płatków, a nawet w kształcie rozety kwiatu.
King Midas jest tego b.dobrym przykładem gdyż na przykład są kwiaty o bardzo intensywnym pomarańczowym i bladym pomarańczu, o pylnikach które pięknie zwisają w dół a w innych pylniki okalają środek kwiatu, kwiaty z krótkimi pylnikami , zewnętrzne duże płatki są sobie równe a w innych zewnętrzne dużo dłuższe i cieńsze.
Masz już 6 różniących się K. Midasów

[blabla]

Coś mi tu nie pasuje. Jeśli konkretna hybryda jest jednym klonem to kwiaty powinny być w tych samych warunkach uprawowych identyczne. Różnice powinny wynikać wyłącznie z różnych warunków hodowli. Taka zmienność u kaktusów jest akurat normalna - nawet ta sama roślinka w zależności od ilości światła i jakości podłoża potrafi dać raz kwiaty mniejsze a raz większe lub o różnej intensywności barw. Ale jak jedna hybryda z różnych źródeł ma różne kwiaty przy identycznych warunkach uprawy to pachnie mi to jakimś kantem. To by oznaczało, że albo źródła zaopatrzenia są niepewne i handlarze kantują albo że roślinki nie trzymają swoich cech tylko im się to co roku zmienia. Nie wiem co gorsze.

[Bo-enka]

Tomek wpisz w przeglądarkę epiphyllum King Midas a sam zauważysz różnicę.
Ja chcę kupić właśnie to Epi ale boje się że dostanę nie to co chcę i dlatego na razie nie kupiłam.
Kilka miesięcy temu już, już miałam płacić za K. Midasa ale poprosiłam o zdjęcie i co się okazało?
Sprzedający przysłał mi zdjęcie skopiowane z przeglądarki.

[blabla]

Jeśli to tak wygląda to cała ta zabawa z nazywaniem hybryd traci sens. Bo po co nadawać nazwy jeśli później rośliny w handlu nie trzymają kolorów? Trochę mi to pachnie jakimś kantem. Bo przecież jak zweryfikować jak powinien wyglądać prawdziwy King Midas? Przecież nie pojedzie się na stanowisko naturalne, bo ono nie istnieje. W żadnym herbarium też nie ma holotypu. Zatem czy jest jakiś materiał porównawczy, do czego można zakupioną roślinkę odnieść, by móc ją zweryfikować co do autentyczności?

[Bo-enka]

Tomek jeżeli komuś zależy na holotypie ( wzorcu ) to chyba już to jest niemożliwe.
Nie można upatrywać kantu bo ogrom ludzi nie zna prawdziwych nazw hybryd nie mówiąc już o holotypie.
Nie ma holotypu większości roślin ja sama jako laik zauważyłam np. istotne różnice też w e. oxypetalum a przecież większość
ludzi nawet hodowców pisze e. oxypetalum bez następnego członu np: e.oxypetalum xxx.
Skoro nie ma wzorca ( herbarium czy zweryfikowanego stanowiska naturalnego, czy pierwszej opisanej hybrydy ) to czy można wiedzieć która
jest tą wzorcową, autentyczną.

[blabla]

Zatem jaki sens jest całej tej zabawy w nazwy, skoro one później nie trzymają parametrów? E.oxypetalum to E.oxypetalum. Jest holotyp w herbarium, jest opis gatunku, jest stanowisko naturalne (o ile nie zostało zdewastowane). A u hybryd Epifillum po co setki różnych nazw, które później mogą między sobą niczym się nie różnić? Zamiast kolekcjonować dziesiątki różnych kultywarów różniących się tylko metką może wystarczy ich 5-10, by zebrać wszystkie występujące kolory (biały, czerwony, żółty, pomarańczowy i różowy) i to koniec. A cała reszta to może tylko taki pic by się dobrze nowe hybrydy z nową etykietką za grubą kasę sprzedawały?

[Bo-enka]

A jak myślisz?
Po co te krzyżówki?
Ja w temacie nie całe 2 lata, ale już zdążyłam zauważyć że liczy się NOWA HYBRYDA w Epi, kształt i ładny kolor.
Często śledzę ebay i nowe hybrydy osiągają duże ceny, ale istotne są nowości w tych roślinkach.
No powiedzmy że ktoś ma zamiłowanie, a inne sprawy to może nie poruszajmy bo to nie wypada tak o kasie na Forum

[King Midas]

Witajcie
Widzę że wywołałem małą "burzę".Czyli nawiązując do tematu nie miałem przyjemności ogladać różnych E.King Midasów w jednej hodowli.Będzie to możliwe u mnie(kwestia czasu).Zobaczymy co z tego wyniknie Przy czym w pełni się zgadzam z Tomkiem odnośnie zróżnicowania kwiatów.
Arek

[King Midas]

A tu u żródeł możecie pooglądać jak się różnią hybrydy :

http://www.epiphyllumsociety.org/pentic ... t/pic.html


K.M

[nolina]

Same śliczności ,można dostac zawrotu łowy

[Bo-enka]

Witajcie
Widzę że wywołałem małą "burzę".Czyli nawiązując do tematu nie miałem przyjemności ogladać różnych E.King Midasów w jednej hodowli.Będzie to możliwe u mnie(kwestia czasu).Zobaczymy co z tego wyniknie Przy czym w pełni się zgadzam z Tomkiem odnośnie zróżnicowania kwiatów.
Arek

Arek bez przesady z tą burzą, ciekawostka może.
Dla bardziej wnikliwych to znane nieścisłości i nic się na to nie poradzi

[King Midas]

Witam
Proponuję nastepną stronkę do przejrzenia. U sąsiadów "zza miedzy".Można też tam zrobić zakupy.

http://translate.google.pl/translate?hl ... PL285PL285
Arek

[Akwelan_2009]

... ciekawa strona, warto zerknąć.

[Bo-enka]

No, tych ciekawych stronek już kilka mamy, a jak tak znajdziecie jeszcze kilka, a potem znowu kilka, to zimowe wieczory nam nie straszne.
Jedna ciekawa stronka na jeden zimowy wieczór i zima zleci jak z bicza strzelił.
A na co ciekawszych stronkach o EPI ( a jest ich duuuuuuużo ) to oglądanie nie wystarczy, oj będziemy planować co kupić, jakie odmiany, kolory
a od marzeń o EPI nie uciekniemy, ja osobiście do zdobycia mam kilkadziesiąt odmian hybryd.
A te stronki o EPI tylko zaostrzają apetyt na te piękności.

[Uni57]

Nie mogę oglądać takich stron, bo się chora robię... jeśli chodzi o urodę kwiatów, to zdecydowanie storczyki i kaktusy rządzą! Ja już wybrałam profil storczykowy, ale gdybym miała możliwości przestrzenne i finansowe tobym chyba ogród botaniczny sobie urządziła!