Moje miejsce-ogródek majowej
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
U nas dziś kilka godzin popadało, więc jest szansa na wysyp grzybów. Może za kilka dni będzie zupa grzybowa.......
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Witam serdecznie Anię (asta6265) i Karolinkę
Kleo - u mnie też pada od rana, może w przyszłym tygodniu znów się pojawią grzyby na stole
Mam problem z wiciokrzewem (pomorski serotina) - widzę , że kolejny raz pod koniec sierpnia ma mączniaka prawdziwego. Muszę pryskać
Jak myślicie czy pryskać profilaktycznie resztę ogrodu?
Szczerze mówiąc to mam dośc tego wiciokrzewa - co roku to samo - na wiosnę jest piękny, kwitnie obficie a pod koniec lata choruje. Chyba go zlikwiduję.
Może jakieś rady??

Kleo - u mnie też pada od rana, może w przyszłym tygodniu znów się pojawią grzyby na stole

Mam problem z wiciokrzewem (pomorski serotina) - widzę , że kolejny raz pod koniec sierpnia ma mączniaka prawdziwego. Muszę pryskać

Jak myślicie czy pryskać profilaktycznie resztę ogrodu?
Szczerze mówiąc to mam dośc tego wiciokrzewa - co roku to samo - na wiosnę jest piękny, kwitnie obficie a pod koniec lata choruje. Chyba go zlikwiduję.

Może jakieś rady??
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Zapisałam radę koleżanki z FO:
na mączniaka kostka drożdży rozrobiona w ciepłej wodzie.
Jakie są objawy mącznika, proszę wklej zdjęcie.
na mączniaka kostka drożdży rozrobiona w ciepłej wodzie.
Jakie są objawy mącznika, proszę wklej zdjęcie.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Zdjęcie dam wieczorem (jak się uda), bo na razie leje.
Wiciokrzew wygląda tragicznie, i to w przeciągu kilku dni
Początkowo myślałam, że żółknie już jesiennie, nie przyglądałam się z bliska, aż do wczoraj wieczorem. CAŁY jest białawo-szary 

Wiciokrzew wygląda tragicznie, i to w przeciągu kilku dni


- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Ja jednego mojego który też wygląda brzydko,przycięłam i mam zamiar wykopać z rabaty , będzie piękne miejsce dla innej rośliny,a ten nieszczęśnik i tak ma szczęście że nie wyrzucam pochopnie roślin i ratuję co się da i powędruje pod płot z siatki który porośnięty jest winnobluszczem i odgradza działkę ,oja i sąsiadki od placu zabaw , niech
tam sobie rośnie

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Coraz bardziej skłaniam się do tego, że tym razem nie dam mu szansy, tym bardziej, że robi mi to co rok. Przycięłam go nisko 2 lata temu, dałam szansę i znów to samo. tez nie lubię pochopnie wykopywać roślin, ale boje się, że mi się ten mączniak na cały ogród rzuci.
Teraz to i tak chyba muszę profilaktycznie spryskać wokół???
Teraz to i tak chyba muszę profilaktycznie spryskać wokół???
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Jest już wieczór! A zdjęcia gdzie???
Czuję niedosyt!!!

Czuję niedosyt!!!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Niestety nie dałam rady wczoraj wieczorem, przepraszam. Zmogły mnie kłopoty, sen..... na szczęście dziś już jest lepiej, słoneczko zaświeciło i dla mnie.
Powyżej widać tego mojego nieszczęśnika
wiciokrzewa. Chyba nic już z niego nie będzie.
Ale żeby nie było tak pesymistycznie kilka "zdrowszych "zdjęć"
Chyba ponownie zakwitnie magnolia
Czy to są pąki kwiatowe?





Powyżej widać tego mojego nieszczęśnika

Ale żeby nie było tak pesymistycznie kilka "zdrowszych "zdjęć"
Chyba ponownie zakwitnie magnolia

- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Iwonko a wiciokrzew nie ma przypadkiem choroby grzybowej 

Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Te pączki magnolii to raczej są już na przyszły rok, w tym roku chyba już nie zakwitnie. Te które kwitną dwa razy w roku kwitły już w sierpniu.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Wiolu - na 99% to mączniak prawdziwy
Kleo - szkoda....

Kleo - szkoda....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Mój wiociokrzew miał to w zeszłym roku i po oprysku wrócił do siebie. W tym roku (odpukać) spokój
Podobnie mam z Iwą. Co roku to samo tzn. akurat w jej przypadku rdza, ale nie zmierzam jej odpuścić
Nie dam się.
Co do zdjęć, uwielbiam takie roślinki "wylewające się" z kamieni


Co do zdjęć, uwielbiam takie roślinki "wylewające się" z kamieni

Re: Moje miejsce-ogródek majowej
U mnie też pokazał się mączniak - na clematisach.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Aniu - też bym się nie dała, ale tak jest co roku od 6 lat (wiciokrzew ma 8) i rośnie w "reprezentacyjnym" miejscu - przy bramie do domu. Jest najbardziej widocznym punktem od ulicy. Nie wyrzucę go, ale posadzę w miarę możliwości w innym miejscu; to mu najwidoczniej nie służy.sweety pisze:Mój wiociokrzew miał to w zeszłym roku i po oprysku wrócił do siebie. W tym roku (odpukać) spokójPodobnie mam z Iwą. Co roku to samo tzn. akurat w jej przypadku rdza, ale nie zmierzam jej odpuścić
Nie dam się.
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Właśnie czytałam na temat tego mączniaka na różach , wklejam linka to sobie przeczytaj http://forum.gazeta.pl/forum/w,309,8054 ... _.html?v=2
Ja bym go też przycięła mocniej, żeby móc we wszystkie zakamarki popryskać, w wierzchu i od spodu, koniecznie podłoże oczyścić żeby nic nie leżało na zimę i stosować profilaktyczne opryski, bo grzyb może po prostu w porze kiedy jest wszystko ok rozsiewać się na nowo.
Duża wilgotność powietrza też sprzyja chorobom grzybowym. Może gdzieś w okolicy są rośliny tym zakażone (dęby), a wiciokrzew jest podatny?
Ja bym go też przycięła mocniej, żeby móc we wszystkie zakamarki popryskać, w wierzchu i od spodu, koniecznie podłoże oczyścić żeby nic nie leżało na zimę i stosować profilaktyczne opryski, bo grzyb może po prostu w porze kiedy jest wszystko ok rozsiewać się na nowo.
Duża wilgotność powietrza też sprzyja chorobom grzybowym. Może gdzieś w okolicy są rośliny tym zakażone (dęby), a wiciokrzew jest podatny?
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród