Winorośle i winogrona Cz.1

[aguskac]

Jadziulka ja nawet nie zaglądam... Dominika ostro grzeje dlatego u niej tak ruszają, u mnie zawsze startowały później. Zajrzę w weekend, ale wątpię by cokolwiek ruszyło... Jeśli nie masz grzania od spodu to i miesiąc trzeba poczekać.

[JAKUCH]

Ja je tez moczę i daję na kaloryfer na talerzyku i nic .Domiś ma chyba jakąś specjalną moc Aga

[dominikams]

Jadziu, wyluzuj, jak ci starsi mówią A co z tym moczeniem? Wyciągasz je i moczysz? Ja w niczym nie moczę, stoją tak jak je włożyłam do trocin, nawet ich jeszcze nie podlewałam, bo trociny dalej wilgotne. Jeśli chodzi o temperaturę, to ja mam grzałkę ustawioną na 28 st., więc pewnie do dołu sztobrów dochodzi ok. 25 st., bo dzieli je talerzyk, i cienka, ale jednak warstwa trocin.
Niektórzy ustawiają na wyższą temperaturę na początku, ale mi się nie chce już tam grzebać - skoro działa to niech będzie tak.

Aha - jak stawiasz na kaloryfer, to uważaj, żeby nie był za ciepły, bo można przedobrzyć

[100krotka]

Jadziulka ja nawet nie zaglądam... Dominika ostro grzeje dlatego u niej tak ruszają, u mnie zawsze startowały później. Zajrzę w weekend, ale wątpię by cokolwiek ruszyło... Jeśli nie masz grzania od spodu to i miesiąc trzeba poczekać.

No, to mnie pociesza, bo u mnie znaku zycia nie ma... ale podłogówka właśnie udała sie na wiosenny spoczynek

[dominikams]

Dziewczyny, to do jakiegoś cieplejszego miejsca dajcie te badyle - byle nie na słońce. Skoro podłogówka nieczynna, to raczej nie trzymać na podłodze Może gdzieś przy (na) lodówce - ona grzeje, tylko trzeba wymacać, gdzie to ciepło wylatuje.

[JAKUCH]

DOMIŚ coś ty przeciez po co byłby ten ukorzeniacz . One są na takiej wysokiej puszce na kaloryferze ,wiec tylko mają ciepło . Nie gotują się . Dzisiaj oglądałam innego i ten wyglądał trochę lepiej . na pewno będzie dobrze w przeciwnym razie dam się zastrelić prywatnie

[dominikams]

Na pewno będzie dobrze, dopiero po jakimś czasie ta tkanka zaczyna narastać, na początku nic się nie dzieje. No i już wcześniej wam mówiłam - nie nastawiajcie się na 100% powodzenia, zawsze coś tam wypadnie.

[liska]

Wczoraj ogladałam moje krzaczki.. Jeden jest fajny .. a drugiego coś zjadło.. chyba Szarik.. skrócił... na 30 cm...
pewno czytał, że trzeba ciąć...

[x-suzana]

Ja wczoraj nastawilam grzanie sztobrów.Temperatura na starcie 28* C.Ciekawe kiedy będą kalusy a potem korzenie bo z tego co widzę to Dominika ma wyjatkową rękę do ukorzeniania - bardzo szybko jej się to wszystko ukorzenia.

[JAKUCH]

DOMINIKA ma już wprawe a my to dopiero nowicjuszki w tym fachu . Przesyłam Ci Domiś . Jak coś zauważę to kliknę fotę .

[Marek-BB]

Chciałem zapytać czy sadzonki winogrona czerwonego (tego z małymi ciemnymi kulkami, cierpkiego - niestety nie znam poprawnej nazwy jeszcze) można sadzić w kwietniu/maju teraz niedługo, czy raczej lepiej jesienią bo słyszę różne wersje.

[dominikams]

Iza - cięcie masz z głowy przynajmniej Tak to byś się zastanawiała - uciąć, nie uciąć?

Zuzanna - widzę, że temperatura taka sama - czy masz czujnik tam, gdzie dół sztobrów? Muszę znaleźć swój termometr winiarski i sprawdzić jaka u mnie jest temperatura w trocinach - ciekawe czy dużo mniejsza niż ta wody

Jadziu - czekam z niecierpliwością co najmniej tak, jak ty

Marku - czy mówisz o ozdobnej winorośli? Też mi nazwa wyleciała z głowy. Ja bym sadziła teraz, jak najszybciej.

[x-suzana]

Zuzanna - widzę, że temperatura taka sama - czy masz czujnik tam, gdzie dół sztobrów? Muszę znaleźć swój termometr winiarski i sprawdzić jaka u mnie jest temperatura w trocinach - ciekawe czy dużo mniejsza niż ta wody

.

Zrobiłam ukorzeniarkę z płyty styropianowej z kablem grzewczym,podloże to perlit.Czujnik jest na poziomie sztobrów,mógł się co nieco przesunąć ale byłam juz zmęczona i dałam spokój.Tobie naprawdę wyjątkowo szybko ten kalus się robi,ja próbowałam w ziemi, w wodzie ale nierówno startowały patyki a część w ogóle nie ruszyła.

[dominikams]

Ja też próbowałam w wodzie - beznadzieja. Zdziwisz się jak szybko się ukorzenią, zobaczysz. Ja z reguły wysadzam po 1,5- 2 tygodniach, bo nie chcę, żeby korzenie się poplątały. Czasem są jakieś bardziej oporne, wtedy z tydzień dłużej.

[Marek-BB]

dominikams - pisze o winogronie z owocami. Tym jadalnym soczki, kompoty, winko i wrześniem prosto z krzaka do konsumpcji również ;)