Cebulla walczy z ugorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cebullo...
To masz przynajmniej wymówkę i też zacznę może ją stosować, gdyż niektórzy czasem na prawdę przesadzają z tą ich uprzejmością...

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Byłam dziś na polowaniu. Złowiłam róże: Westerland, Lincoln, Olga, i jeszcze jedna pomarańczowo-żółta. I 3 jałowce rozesłane Nana... Dlaczego ja mam tak mały bagażnik :oops:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Zdradź Daguniu gdzie takie różyczki były. Polowanie udane. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmarko, jak mało miejsca w bagażniku, to ładuj na siedzenia w samochodzie.
Tylko zawsze woź ze sobą jakąś folię ,aby te siedzenia osłonić. :;230
Gdy sadziłam mój żywopłot z żywotników, to woziłam po 25 sztuk roślin w doniczkach i do tego worki z nawozem, ziemią do iglaków i korą i to wcale nie była bagażówka tylko wtedy jeszcze skoda Favorit.
Pan w ogrodniczym ładował mi te worki do czasu, aż zobaczyłam,że już niewiele będę widziała zza kierownicy do tyłu i już zwieszenie jakby siadło. :;230 .
To ten ostatni worek wyjęliśmy już z samochodu.
Fajne to były czasy, kiedy w ogród wciąż był pusty mimo ciągłych zakupów. :tan
A teraz tylko ciągle trzeba coś przycinać i przycinać :x
:wit
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

I jeszcze przed tylnymi siedzeniami na podłodze, i jeszcze przed siedzeniem pasażera na podłodze :;230 :;230 :;230 Oj Daga, wszystko się upchnie, nie martw się trenuj :uszy
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Pewnie, że się upchnie jak się wyrzuci dwójkę dzieci, walizę i nocnik :lol: Jesteśmy u teściów w Bełchatowie. Nie wiem, jak te dzieciaki będą podróżować z różami pod nogami, ale lajf is brutal :roll: Doświadczenie w upychaniu dużych gabarytów w małym samochodzie mam spore- moje Renault Clio trzydrzwiowe często było autem transportowym materiałów budowlanych. Moim rekordem to upchanie obróbek blacharskich długości 3m. Pocięte ręce, nogi, tapicerka, ale blachy wlazły :D
Pod Bełchatowem jest dosyć fajna szkółka. Róże piękne, zdrowe i po... 7zł. Ta czwarta, którą wzięłam to Rumba. Spisałam teściowej na kartce zamówienie i za dwa tygodnie dowiozą mi resztę chciejstw :heja Aha, no i jeszcze wczoraj byłyśmy z córą na wyprawie w lesie na dzikim wrzosowisku i zebrałyśmy worek szyszek do ściółkowania i worek igliwia sosnowego i liści dębu pod moje RH. A dzisiaj jedziemy na działkę leśną do znajomych po niesamowite paprocie. Dziadkowie kupili dla wnusia dużą plastikową, żółtą huśtawkę i też kombinujemy, jak ją do dachu umocować, bo wnusio huśtawkę bardzo pokochał i koniecznie musi ją zabrać do domu... Będziemy w niedzielę najbardziej kuriozalnym autem na drodze krajowej nr 8.
A teraz proszę o poradę dotyczącą róż: Westerland, Rumba i Olga są w podobnej tonacji-pomarańczowo-żółto-łsosiowej. Początkowo chciałam zestwić je razem, czyli podsadzić tymi mniejszymi Westerlanda... Czy to dobry pomysł? Pół nocy nie spałam, tylko próbowałam to sobie zwizualizować. Może jednak lepsze będą jakieś kontasty? Z czerwienią i bielą?
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Westerlanda z czerwienią to sobie nie wyobrażam, sorry ;:224 Z białym i żółtym prędzej ;:108 Zerknij na pierwszy wątek Pawła (rispetto) on miał cudnego W. ale przemarzł po zimie i już nie ma ;:223
Fajnisty opis podróżowania :;230 :;230 :;230
A co tam, niech się gapią i zazdroszczą. Ja kiedyś jechałam ze 200 km z otwartą "paką", a z tyłu powiewały korony drzewek :;230 :;230 :;230
I tylko lookałam w lusterka, czy aby nic nie wypada ;:224
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Gdzie ta szkółka?:D My mamy podróże dokładnie w druga stronę:))
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ta szkółka jest przy drodze na Piotrków Trybunalski, następna wieś za Bełchatowem. Po drugiej stronie drogi jest duża stacja benzynowa.
Odwiedziłam dziś znajomych. Mają domek letniskowy nad Wartą. 15 lat temu posadzili sobie las- 1ha. Miastowi laicy, więc las jest totalny. I teraz ten las ich osacza, przytłacza i zarasta. Dzisiaj było teatrum. Osoby dramatu: Pan Lasu (mgr inż z piłą motorową), Pani Lasu (red. nacz regionalnego dziennika bardzo mikrej postury), Ja z trzyletnim Przychówkiem. Pan Lasu ścinał 20m sosny i brzozy, które padały dość losowo :roll: i obcinał gałęzie. Ja z Panią Lasu i Przychówkiem wlekliśmy gałężie i pomniejsze drzewka na miejsce spalania. Potem wszyscy wespół wzespół tachaliśmy pnie na miejsce składowania... Po 5 godzinach tyrki wyszarpaliśmy lasowi jakieś 10m2. Robota na moim ugorze to teraz betka i relaks... A oni co tydzień tak mają. O roślinkach ozdobnych nie mają co marzyć, bo las wszystko pochłania. Mają tam mały staw otoczony paprociami. Obecnie maja owe paprocie koło 150cm, normalny park jurajski... Wykopałam sobie 3 mniejsze egzemplarze, ale u mnie to one do donic powędrują 8-)
Na deser odwiedziliśmy znajomych znajomych, którzy mają coś w rodzaju hodowli owczarka niemieckiego długowłosego. I chyba poznaliśmy mamę i tatę naszego przyszłego psa... Cudnie było znowu się przytulić do takiego futra. Zobaczymy, zobaczymy...
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro, gratuluję różanych zakupów ;:138 Rumbę mam od zeszłej jesieni, czyli teraz pierwsze kwiaty, jestem nią zachwycona, choć jest to dość niski krzaczek, westerland niestety się nie przyjął, ale myślę, że będą do siebie pasowały idealnie, możesz dodać jeszcze jakieś żółtki i/lub białe.
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Chyba je właśnie w kupie posadzę i porozdzielam trochę jakimiś niebieskimi bylinkami... Na razie postanowiłam, że do ziemi pójdzie jedynie Westerland- mam zaplanowane dla niego przestronne miejsce. Reszta towarzystwa do zakwitnięcia zostanie w doniczkach i będę z nimi wędrować i szukać najlepszej miejscówki. Rumba ma już spory pąk i lada dzień pewnie zakwitnie. Już mi się bardzo podoba i mam parę pomysłów na jej posadzenie. Podoba mi się też, że to taki niewielki krzaczek- łatwo go dopasować do różnych miejsc.
Udało nam się dojechać z całym ładunkiem- tylko paprociom musiałam poobcinać listki, bo nijak nie mogły się zmieścić. Oprócz nabytków wyżebrałam u teściowej 4 bodziszki, 3 doniczki z rabarbarem i szałwię muszkatułową. Nie wiem, jak to posadzę bo moja glina skamieniała na amen. Gwoździa nie wbijesz. Jak nie urok, to ...
Awatar użytkownika
Kasia_Tomek
500p
500p
Posty: 575
Od: 23 mar 2010, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Widze Dagmaro ze marzysz o psiaku :D, a od marzeń często do reala niedaleko :D na szczęście.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Eh, od półtora roku jesteśmy w żałobie po naszym psie, który był z nami 13 lat :cry: Dopiero niedawno jakoś dopuściliśmy myśl, że może być jakiś następny i tak powoli się rozglądamy...
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Muszę powiedzieć, że mi też jeden z dwóch Westerlandów się nie przyjął ;:223 cóż dokupię kiedyś nowego :;230 bo bardzo podobają mi się te różyczki.
A jaka ma być rasa pieska? bo chyba się nie doczytałam :oops: Takie maleństwo w domu to wielka uciecha :tan Tylko kolejne pytanko: dziewczynka, czy chłopczyk ;:224
Mój psiak, chłopak na schwał :lol: to mi nieco, delikatnie mówiąc, niszczy ogród.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Chcesz sadzić - najpierw podlej :)) Jak zmięknie, da się wydłubac dołek.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”