Elsi 
, tak, kalina już przekwitła. Mniejszy krzaczek kaliny łądnie mi się teraz rozrasta. Dość wcześnie zauważyłam mszycę na swojej i po jednym oprsyku mszyce zniknęły.
Christin 
, miło mi, że mnie odwiedzasz.
Lucilla 
, sadzonki pelargonii robię końcem października. W dniu, kiedy chowam donicę do piwnicy, wybieram najładniejsze fragmenty i wkładam po 10 do jednej doniczki. Przechowuję je w nieogrzewanej werandzie. Przeważnie wszystkie się ukorzeniają. końcem lutego rozsadzam je do oddzielnych doniczek. Stare krzaczki przechowuję w piwnicy. Wiosną oczyszczam je z zaschniętych liści i wkładam do nowej ziemi. Stawiam na dworzu od strony południowej budynku. Podlewam nawozem.
Ewo 
, donice z pelaśkami już wystawiłam. Mają dużo pąków, ale jeszcze słabo kwitną.
Fragola 
, dziękuję za wizytę.