W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

Fajowo wygląda taka "kudłata". Oooo,fotka ;:138 .Biedny piesio :D My byłyśmy ostatnio w lesie. Moja piesia tak się zlewała z otoczeniem,że momentami jej nie widziałam :shock: .Dopiero po wytężeniu wzroku ukazywała się zadowolona kulka buszująca wśród liści.
Jedna rzecz mnie martwi-A.jest strasznie zazdrosna o Herunię...jak chcę ją pogłaskac...ta mała terrorystka gryzie Herę po łapach :evil: i rzuca się do pyska :?
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

To złośnica z Anabelki, ale przecież Hera była pierwsza, czyżby mały york nie dał się ustawić ?
Moja baba też jest zazdrosna, o Fione. Jak pojad do mamy, i choć coś mówie do Fiony, bawie sie z nią, albo macham jej piórkiem to Layla szczeka, warczy, biega wkoło mnie, chce na ręce, albo szybko biegnie do kogoś innego, żeby zajął się nią.
Wczoraj siedziała koło mamy na kanapie, jak zobaczyła, że ja stoje koło kota i go zaczepiam , to zaraz weszła mamie na kolana.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

A mój dziś wreszcie zrobił...kupkę na komendę. :heja :heja :heja Idziemy sobie chodnikiem z zakupów,mówię "rób kupkę",a on wlazł na trawnik i zrobił.Normalnie w szoku jestem. :tan Muszę mu kupić jakąś odżywkę czy jedwab na włos bo dotąd używałam tylko szampon.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

Brawo dla małego ;:138

Zabierasz małego na zakupy? nie boisz się, że go ukradną ?
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

No jak to ukradną? Z torebki albo z koszyka? ;:224 Ja nie zostawiam go przed sklepem,zabieram ze sobą. :P
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.7

Post »

Ach, Ty go nosisz w torebce? no prosze, moja diablica tylko raz dała się włozyć do torebki.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

On zaprawiony w torebkowych spacerkach bo zanim zaczął normalnie wychodzić to go oswajałam ze światem z torebki. :wink:
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A sprzątacie po swoich psach ?? ;:183 ;:216
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ja sprzątam.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Oczywiście, że sprzątam.
I mam ogromną radochę, kiedy widzę wywalone gały niektórych przechodniów :shock:

Ale... jak zwykle jest jakieś ale...

Z trawników w mieście - tak. Z łąki na wsi - nie :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Nalewka pisze:Oczywiście, że sprzątam.
I mam ogromną radochę, kiedy widzę wywalone gały niektórych przechodniów :shock:

Ale... jak zwykle jest jakieś ale...

Z trawników w mieście - tak. Z łąki na wsi - nie :P
ja kiedyś zbierałam w ogrodzie... gość stanął koło płotu i normalnie się gapił.... jakby to było coś dziwnego...
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

ja też tak jak Nalewka w mieście tak, na terenach wiejskich, uboczach nie, jakoś nie przekonuje mnie myśl ile potem ta kupa w tym woreczku foliowym będzie się rozkładać, zresztą nawet kosza nigdzie nie ma. W mieście to co innego, tam za duze zagęszczenie psów, na te małe skwery :roll:

przypominamy się :heja mam już dwa latka
Obrazek

i woziłem drewno
Obrazek

dalej szarżuję po polach
Obrazek

i korzystam z błotnego SPA
Obrazek

Obrazek

pozowanie o zachodzie słońca
Obrazek

to musiało się tak skończyć ;:224
Obrazek

ale czasem i ja wpadam do kąpieli
Obrazek

i wtedy musi mi wystarczyć ganianie po ogrodzie i spacerki na smyczy, coby pańcia chociaż pare dni mogła się mną nacieszyć
Obrazek
Ania
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

no tak ale co znaczy na uboczu ?? Bo niektórzy park traktują jak ubocze a zanim to wszystko się "rozłoży" wiele osób to zobaczy a ktoś może wdepnąć. Mnie zawsze wnerwia jak idzie sobie delikwent z psem np przez cmentarz w centrum Katowic i pies się załatwia a ten nic.

Hekate a pociągnie sanki tak żeby był mały kulig ?? :tan
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

ubocze to dla mnie łąka i skraj pola, boczne dróżki (oczywiścnie nie na środku) i towarzyszące jej haszcze, tam, gdzie mało kto nie chodzi chodnikiem bądź drogą, ale powiedzmy sobie ubocza w małym miasteczku, gdzie na szczęście mieszkam, nie wielkim mieście jakim są Katowice, bo tam nawet ubocza są strasznie zaludnione. Na dalsze wycieczki kupozbieracz w ekwipunku obowiązkowy.
A co do tematu czystości, nie wkurza was wszędzie porozbijane szkło, u mnie nawet w polach musiałam zmienić trasę spacerową, bo przy kapliczce w polach, pewnie młodzież sobie upatrzyła miejsce na spożywanie piwa, ale zamiast wziaść butelki ze sobą z powrotem, oni wręcz musża je porozbijać rzucając w kapliczkę :evil:
Co do kuligu może być ciężko, paroletnie dziecko pewnie tak, z dorosłym gorzej, ale na wiosnę przwiduję drugiego, juz pół roku jestem jako oczekujący w hodowli, to może za te 2,5 roku we dwójkę daliby rade :wink:
Ania
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A z tym szkłem to inna sprawa. Ludzie to śmieciarze nie wiedzieć czemu i nie przeszkadza im wywalanie śmieci na ulicę. Jedzie delikwent autem i wywala peta przez okno a w Stanach dostałby za to 1000 $ mandatu i godziny prac społecznych. Może u nas też wypadałoby wprowadzić kary i je egzekwować.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”