Witajcie.
Bardzo Mi jest miło, że tak bardzo chcecie pomóc Mojej hoi.

Wiedziałam, że się nie zawiodę i pomożecie. Dziękuję bardzo
Z tego co wyczytałam, to chyba z bellą jest kwestia podłoża. Wsadziłam ją latem w taką ziemię jaką miałam. Czyli zwykłą kwiatową. Może też trochę ją przechłodziłam ją, ponieważ stoi obok okna balkonowego, które często otwieram. Grzejniki jeszcze nie grzeją, więc na pewno nie jest przegrzana. Bardzo Mi na niej zależy, więc mam nadzieję, ze po waszych radach uda Mi się jej pomóc.
Natomiast z publicalyx nie wiem co zrobić. Zamówiłam ją i tak głupio Mi jest ją reklamować. Nie chciałabym, żeby ta osoba pomyślała, że Ją próbuję na coś naciągnąć. Spróbuję zagadać. Może chociaż pomoże Mi o nią zawalczyć.
Teraz nowiny. Zamieszkała u Mnie nowa przyjaciółka, a nawet dwie.
Compakta Manimi. Mniejsza siostra zwykłej compakty. Ma mniejsze listki.
Hoja Variegata

Niestety obie mają lokatorów.

Nie będę się wyrażać na Forum, ale jestem wściekła. Mam nadzieję, że wygonię intruzów

Myślę, że to wełnowiec. Macie jakieś domowe sposoby na pozbycie się "kłopotu"
