
Długo mnie nie było, ponieważ najpierw miałam problemy z logowaniem a potem wysiadł mi komputer.
Teraz powoli wracam do dawnych ustawień i będę zaglądała tu częściej.
Moje mućki nieżle zniosły tą okrutną zimę i mam nadzieję ,że wszystkie dotrwają wiosny.
Już nie mogę się doczekać kiedy znów pójdą na balkon i pięknie się pokolorują.