Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

[x-p-o]

No tak, przestrzega, bo jak pisałem sód jest toksyczny dla roślin

Tak, kreda ta sama. A jaka ilość, to już nie jest takie proste pytanie. Trzeba wiedzieć ile wagowo jest trawy czy pokrzywy, ile zawiera ona cukrów i skrobi i dopiero wtedy można to wyliczyć stechiometrycznie zakładając zgodnie z prawdą, że kwasu mlekowego może być max. 2 % bo tyle mniej więcej dzikie bakterie fermentacji mlekowej mogą praktycznie maksymalnie wytworzyć kwasu mlekowego. Trzeba by to było sprawdzić praktycznie. Dać najpierw na oko też szklankę kredy na 200 l nastawu/ ciężarem cząsteczkowym niewiele soda różni się od kredy / a po zakończeniu fermentacji powiedzmy po tygodniu nabrać trochę tej gnojówki do jakiegoś naczynia i wsypać trochę kredy patrząc czy będzie się burzyć.

Albo sprawdzić papierkiem lakmusowym, jeśli ktoś ma taką mozliwość

[whitedame]

Muszę sprawdzić jakie mam beczki. Wydaje mi się że największa ma 90 litrów. A potem trzeba poszukać roślin, bo u mnie już wszystko wykoszone. Jak zrobię gnojówkę to napiszę co i jak.

[x-p-o]

Czekam z ciekawością.

[christinkrysia]

Zaciekawiła mnie ta gnojówka z dodatkiem sody, zrobię w mniejszym pojemniku ( 50L) najpierw z sodą bo akurat kupiłam 1 kg, a kolejna po zużyciu z kredą ( zapas spory z ub roku).Papierki lakmusowe tez pod ręką czekają. ... czyli do dzieła.
Czy intensywność tej fermentacji zależy od temperatury bo coś nie wierzę w "burzenie " przy niskich temperaturach ?
Jestem zwolenniczką gnojówek ale lubię takie bardzo długo odstałe , chyba dzięki temu prawie bezzapachowe. Jednak wiosną czas sie liczy

[x-p-o]

Szybkość fermentacji mlekowej zależy od temperatury, o czym każdy kiszący ogórki czy kapustę lub żurek miał okazję się przekonać.

Jeśli mowa jest o burzeniu, to chodzi o reakcję sody z kwasem mlekowym w wyniku której wydziela się CO2. Ta pani, Rosjanka, z filmiku na YT mówi o procesie podobnym do przemysłowej produkcji kwasu mlekowego. Tam jednak do wiązania powstającego w procesie fermentacji kwasu mlekowego używa się właśnie kredy a nie sody. następnie powstały mleczan wapnia rozkłada się kwasem siarkowym na kwas mlekowy i gips.

[christinkrysia]

forumowicz dziękuję .
Jak dobrze,że jesteś z nami - wytłumaczysz zawiłości " z polskiego na nasze" i zaraz temat robi sie bardziej zrozumiały

[baiko83]

Witam. Jak często należy przeprowadzać opryski na pomidory z wywaru z pokrzywy?
Czy do każdego takiego oprysku należy przygotowywać świeży wywar czy można przechowywać jeden który się zrobiło?

[rebeko]

Szukając skutecznego preparatu na mszyce i mrówki, znalazłam przypadkiem gotowy preparat z wrotyczu i piołunu o nazwie A...ol Preparat stanowi mieszaninę nalewki piołunowo-wrotyczowej (Absinthi et Tanaceti herbae tinctura), w stos. (1:5) z kwasem octowym 80%. Preparat zawiera 60-65% (v/v) etanolu i do 3,2% kwasu octowego.

Czy ktoś go może stosował w ogrodzie ? forumowicz, co o tym sądzisz ? W jakim stężeniu byłby bezpieczny dla roślin ?

[x-p-o]

Ok. 30 krotne rozcieńczenie tj od 30-40 ml/l

[rebeko]

Wielkie dzięki, zatem przetestuję oprysk gotową nalewką zanim moje mikstury nabiorą mocy. Czy czymś ją wzbogacić dla lepszej skuteczności?

[x-p-o]

Nadzieją

[rebeko]

Tej jest "po kokardkę"

[anulab]

Czy to przypadkiem nie jest artemisol preparat na pasożyty skóry ?Nadaje się to do roślin ?

[rebeko]

Nie wiem, dlatego pytałam forumowicz o ew. stężenie do stosowania dla roślin. Celowo nie sugerowałam przeznaczenia tej mikstury, ale skoro padają po tym pasożyty skóry i jest to wyciąg z ziół, których nie znoszą mrówki i mszyce, to może będzie skutecznie niszczyła inwazję mszyc i mrówek. Miałabym gotowca do oprysków zanim moje "nalewki" się zrobią.
Wypróbuję w najbliższym czasie i dam znać o efektach.

[anulab]

Czekam na opinie,skład ma ciekawy i cena niska.Ja wrotycz już zakisiłam,piołunu nie mam.