Beatko, czy ja gdzieś powiedziałam, że to Twoja wina? ;)
Dobrze czarowałyśmy, własciwie czarowaliśmy - bo chłopcy nas przecież dzielnie wspierali - wiosna przyszła! Tylko teraz nie wiedziec czemu tak sie zastanawia: zostac, nie zostac... Ale nie ma wyjścia! Musi w końcu objąć panowanie
Tak sobie myślę: robię zapisy na siewki perovskii, a nie wiadomo nawet, czy one będą!
Obiecuje jednak, ze jak siewek nie znajdę, to ze wszystkich obciętych gałązek porobię sadzonki

Jak siewki będą, to też porobię ;)