Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3

[Orania]

Bishop!

Jeżeli zaprojektujesz altankę z kamienną ścianą..................................................................................................................

i samodzielnie ją postawisz..................................................................................................................................................

to się ----- nie zdziwię!

Pozdro!

[liska]

I to porządny! Najlepiej żeby miał "dwie prawe ręce"

Ja czasem do syna mówię(droczę się): masz dwie lewe ręce!
a on... To chyba dobrze ...

a jest mańkutem

[Ave]

Ja też lubię tę Krzysiową metamorfozę ogrodu pokazywaną na Forum Wiem, że takie gotowe , "zamknięte pod klucz", projekty świetnie się ogląda, wzdycha z zachwytu, ale... mam wtedy wrażenie, że one są nie dla mnie, są niedostepne, bo... drogie, czasochłonne itp. a jak ktoś pokazuje, że realizuje je sam lub z niewielka pomocą, że to nie trwa chwilę, ze trzeba nieraz czekać na całkowite zakończenie, to wtedy i ja wierzę, że jak mi się coś spodoba to jestem w stanie też coś podobnego zrobić
Więc jak dla mnie - pokazuj Krzysiu te swoje realizowane marzenia, nawet po kawałku

Zakupy super, winobluszcz na liście chciejstw, a murarką nas zaskoczysz... za jakiś czas, jestem pewna

[x-d-a]

Fajnie, że dyskutujemy merytorycznie - od tego jest to Forum.
Jednemu podoba się córka, drugiemu teściowa, ale tu możemy pooglądać jedną i drugą, a swój ogród i tak będziemy urządzać po swojemu.
Tak jak w mieszkaniu chodzi o to, żeby dobrze się czuć na tym kawałku ziemi; ogród ma się podobać nam, a nie znajomym i krytykantom.
Ja też ostatnio podobnie jak Krzyś, się zastanawiałam, czy nie zatraciłam gdzieś stylu mojego ogrodu wprowadzając elementy wiejskie, angielskie, śródziemnomorskie, leśne i nie wiem jeszcze jakie. Nawet któraś z Forumek mi to delikatnie wytknęła i słusznie, bo dało mi to do myślenia...
Ale teraz sobie myślę, że spoiwem zawsze pozostaną rośliny i dopóki całość jest harmonijna i poszczególne style łagodnie się przenikają, nie wprowadzając chaosu i niepokoju, to dlaczego nie? Rośliny mogą być różne, delikatnym trzeba natomiast być przy wyborze dodatków i elementów małej architektury.
Pozdrawiam

[e-genia]

Witaj Krzysiu widzę że wielka praca przed Tobą ,stawianie nowej altanki to wyzwanie dla Ciebie
Dalo masz piękny ogród jeżeli tylko Tobie się podoba to w porządku.Ja mam jeden wielki chaos i mnie się też mój ogród podoba i jak w chodzę do ogrodów dużych pięknie zaprojektowanych to jestem pod wielkim urokiem ,ale w swoim ogrodzie wolę mieć tak jak mam .
Genia

[maakita]

A tak z drugiej strony, mili Goście, może mi doradzicie, czy się czasami nie zapędzam? Czy ten eklektyzm nie przechodzi powoli w kogel-mogel?

Mam już:
- leśną rabatę
- śródziemnomorską ścieżkę
- angielską pergolę
- japońskie źródełko
- szkocki murek
- holenderskie tulipany

a wszystko robione pod kątem "wsi spokojna, wsi wesoła..."

Całe szczęście wszystko to imitacje, bez ścisłego trzymania się kanonów. Czy nie zagubiłem się gdzieś po drodze? Czy nie jestem na najlepszej drodze do kiczu?

Krzysiu co się martwisz, ja kiedyś miałam koncepcje - wiejski, rustykalny, ale co tam raz się żyje. Jeżdżę sobie po sklepach i kupuje co mi się podoba (oczywiście roślinki nie altanki) - będzie wiejski dysco polowy, wszyscy będą do mnie przychodzić pośmiać sie i odkompleksić.

Zakochałam się w Twoim murku i co najważniejsze - sama bym potrafiła, go zrobić tylko najpierw muszę nazbierać kamieni i zastanowić się gdzie.

[agape]

Nie, no mnie się wydaje, że wielu z nas lubi nie tylko aby było już zrobione, skończone, ale właśnie lubie robić, do-kańczać, wy-kańczać, planować, marzyć, przymierzać się, i rozmawiać o tym także tutaj na forum. Dzielić się myślami.To cała przyjemność. Oczywiście postęp też się liczy, ale wtedy o wszystkim można opowiadać...Wtedy jest o czym rozmawiać na Forum...Też się uczestniczy w powstawaniu różnych ogrodów, co na co dzień, nie bardzo jest możliwe, no chyba że poprzez TV- metamorfozy itd. Ale czy one mają to "coś"?

A tu chodzi o Duszę Ogrodu. O to chyba każdy z nas pyta?

Krzysiu, to, że Ty byś i wymurował nie tylko ścianę to ja wiem. Człowiek się uczy- robiąc to. A Twoje zdolności, już wiele razy udowodnione, często zaskakujące! A umiejętności to poprzez działanie, a wiedza i wsparcie dzięki Forum. Talent masz. A kasa? Czasem na allegro sprzedają bale po chatach z rozbiórki, czasem za grosze, kilkaset złotych...(to nie grosze ale w stos. do marketowej oferty) Jak czas nie goni można włączyć w sobie radar i czekać na okazję, na materiały o czym dobrze wiesz i nie raz udowodniłeś, że tak można...

[maakita]

Nie, no mnie się wydaje, że wielu z nas lubi nie tylko aby było już zrobione, skończone, ale właśnie lubie robić, do-kańczać, wy-kańczać, planować, marzyć, przymierzać się, i rozmawiać o tym także tutaj na forum. Dzielić się myślami.To cała przyjemność.

A mnie się znowu wydaje, że oglądanie samych wykończonych ogrodów wprowadziło by sporą część forumowiczów w kompleksy i frustracje. Chodzi o dzielenie się trudem tworzenia i finansowym i możliwościowym. Można wspólnie wymyślić jak zrobić coś z niczego przy braku środków finansowych, a Krzysiu jest w tym mistrzem.

[elsi]

To już nawet nie chodzi o koszt, chociaż kupno gotowego domku to rzeczywiście spory wydatek.
Widziałem w głowie altankę z kamienną ścianą - ale już wiem, że nie potrafię murować. Pozostaje mi drewno. Więc muszę na nowo przemyśleć projekt. I jak to zrobić, żeby "podmienić" altanki? Przy okazji nie niszcząc winorośli? Przydałby się jakiś pomocnik...

Krzysiu, altana w pobliskim tartaku to koszt 3,5 tys. zł . Drewniana. Zakup chałupy drewnianej
(trzeba ją zabrać z działki i zestawić) 2,5 tys, zł - to ceny z tego roku, z bliskiej okolicy.
Widziałam takich, którzy podmienili w budynku gospodarczym słupy drewniane na murowane - czyli jest to możliwe.
Tam nie było roślin, ale winorośl można przycinać, najwyżej przyhamuje na jakiś czas,
Nie umiesz murować, jesteś pewien? Teraz są gotowe zaprawy, nie trzeba liczyć "łopt" piasku i cementu .

Ja kupowałam "Majstra" (na zachętę dla M.), aż w końcu nauczyłam się zalepiać ubytki w ścianach, malować je.
Począwszy od "gołych" tynków, do tej pory nie było w domu fachowca, to moja "działka", pomagają mi chłopcy,
a do takich spraw - technicznych - jestem raczej antytalent.
Zobacz altankę u Agnieszki, może coś wykorzystasz: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=294 - trochę muru (kominek?) i drewno.
Chciałam Cię wesprzeć, a wyszło jak wyszło. Lubię tę Twoją metamorfozę,podglądałam jak Agnieszki (riv i agape) mocują się z działką.
Sama też bardziej pomysłem i pracą niż kasą, bo ważniejsze były inwestycje w "przyszłość".
Moja altana "robi się" już kilka lat, zmieniła lokalizację dwa razy
To samo z zadaszeniem tarasu, bo głupi układ (okno, balkon) i sprawa nie prosta.
Jak już jest pomysł, plan, to łatwiej wykonać, prawda? Potem tylko pobrać wymiary, przygotować materiał .......

[Orania]

Dziewczyny! On i tak to zrobi!

[liska]

ależ Cię chwalą dziewczyny ... więc ja nie będę bo faceta za bardzo chwalić nie można..

Nie, no mnie się wydaje, że wielu z nas lubi nie tylko aby było już zrobione, skończone, ale właśnie lubie robić, do-kańczać, wy-kańczać, planować, marzyć, przymierzać się, i rozmawiać o tym także tutaj na forum. Dzielić się myślami.To cała przyjemność.

A mnie się znowu wydaje, że oglądanie samych wykończonych ogrodów wprowadziło by sporą część forumowiczów w kompleksy i frustracje. Chodzi o dzielenie się trudem tworzenia i finansowym i możliwościowym. Można wspólnie wymyślić jak zrobić coś z niczego przy braku środków finansowych, a Krzysiu jest w tym mistrzem.

dodam swoje zdanie... byłoby NUDNO!

[agape]

Ja nie widziałam u Krzyśka w ogródku wawrzynu...to i bez obaw chwalę ;) Ppza tym bardzo bym chciała tu na forum dożyć tej murowanej ściany ;) !

[bishop]

Witajcie Drogie Forumowiczki
Tylu Gości, tyle ciekawych postów, a ja jak na złość nie mam ostatnio czasu

Tereso, Wiesiu, Izo, Oranio, Izo, Ewo, Dalilo, Gieniu, Magdo, Agnieszko, Elu - dziękuję za wizyty

Uspokoiłem się z tym mieszaniem elementów z różnych stylów - postaram się nie przesadzić

A jeśli chodzi o altanę - chyba postawiłyście mnie pod ścianą tą wiarą we mnie, i nie będę miał wyjścia. Spróbuję na wiosnę, kiedy obecna nie będzie osłonięta liśćmi. A do tego czasu wymuruję sobie coś z cegły, żeby poćwiczyć Już nawet domyślam się, co...

Bardzo przydatne są takie szczegóły, o których fachowcy nie mówią, bo dla nich są oczywiste, a laicy nie mają o nich pojęcia. Np. u Wisienki podpatrzyłem, że przy murowaniu ścian używa się sznurka - i od razu staje się to prostsze. Na pewno trafią mi się do wiosny jakieś podpowiedzi w temacie murowania z kamienia. Przecież na tym forum można WSZYSTKO znaleźć
A właśnie chęć podejrzenia różnych pięknych aranżacji skłoniła mnie rok temu do wchodzenia w sekcję "Mój piękny ogród". Jako niezalogowany omijałem ją szerokim łukiem, czytając jedynie sekcje z poradami. Wiele traciłem, nieprawdaż?

[piku]

A jeśli chodzi o altanę - chyba postawiłyście mnie pod ścianą tą wiarą we mnie, i nie będę miał wyjścia. Spróbuję na wiosnę, kiedy obecna nie będzie osłonięta liśćmi. A do tego czasu wymuruję sobie coś z cegły, żeby poćwiczyć Już nawet domyślam się, co...

A cooo???

[bishop]

Niespodzianka!