Nowej pasji początek II - moje roślinki

[anoli]

Mi muchołówki nie udało się przezimować. A rosiczki owszem. Mam nawet takie z własnego siewu (ale nie z własnych nasion, bo nie wiedziałam jak je zebrać ) W każdym razie powodzenia.

[aguka]

No zobaczymy czy mi się uda jak ktoś uprzątnie piwnicę (czytajcie mój m) to będzie zimowała w piwnicy jak nie to lodówka albo jakiś chłodny kąt

[anoli]

Moje przezimowały na parapecie bez kłopotu, a teraz objadają się już muszkami

[aguka]

To tak jak moje Obżartuchy ale przynajmniej nic nie lata mi po pokojach

[basga]

Tylko nie lodówka bo tam ciemno!Ja muchołówkę tak straciłam.Moje rosuiczki z kupionych nasionek taki busz utworzyły,że rozdawałam naokoło a te co mi zostały to przez zimę po powtórnym pikowaniu zdechły.I tym sposobem wyleczyłam się z owadożerów.

[aguka]

To w takim razie najchłodniejszy parapet. Ponoć niektórym udaje się zimowanie w lodówce

[anoli]

Byle jasno miały, to najważniejsze chyba z nimi. Basiu daj się namówić na tę przygodę od nowa

[basga]

Ale ja nie mam chłodnego parapetu!

[aguka]

Rosiczek się nie zimuje :P więc problem masz z głowy

[aguka]

Od dzisiaj chyba się będę częściej kłócić z moim m


a jak jesteśmy na etapie palmiarni to ja też pokaże tą łódzką, będzie tam coś dla tych lubiących storczyki

Jak się przyjrzycie to banan ma owoce

[Andziax007]

Alokazja na przeprosiny przepiękna Skądś ja to znam
Piękne i spore okazy w tej palmarni

[aguka]

Dziękuję Ci Andziax, Na tą alokazję już jakiś czas patrzyłam przez szybkę. No i przytachał cudo do domu. Mają Ci faceci czasem gust

[anoli]

Jaka szkoda, że my się tak nie godzimy. A palmiarnia piękna. Muszę kiedyś m. gdzieś zaciągnąć

[aguka]

Z mojego doświadczenia to tych naszym m trudno gdziekolwiek zaciągnąć, (tylko mój tato jest inny)

[aguka]

Korzystając z brzydkiej pogody pochodziłam trochę po roślinkach i postanowiłam uwiecznić ich postępy
Cyprysik i kosodrzewina postanowiły się pokazać:

Kloniki:

Zamioculcas ładnie rośnie nowy pędzik:

Cyklamen postanowił pokazać kwiatka:

Begonia nadal zachwyca swoimi kwiatami:

Koleuski jeden starszy dwa nowe nabytki, czwarty się kuruje bo po przesadzeniu całkiem oklapł:

Posadzona bazylia z maciejkami:

Paprotka jakoś mi zmarniała:

Hibcio zabiera się do kwitnienia:

Nie wiem ale zdaje mi się chyba, że zroślicha zaczęła powoli rozwijać listki:

Małe adenium postanowiły wypuścić listki, myślałam, że już po nich bo tak długo stały w miejscu a tu proszę:

Kalanchoe puszcza nowe listki:

Cesarskie drzewko postanowiło wrzucić 4ty bieg:

Fiołek od Treissi pokazał śliczną buzię:

Mała nowość: