Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz I

aconitum · Post » 27 paź 2008, o 10:03

tylko z brzankami trzeba ostrożnie, bo Ci zjedzą bojownika

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 10:59

aconitum pisze:tylko z brzankami trzeba ostrożnie, bo Ci zjedzą bojownika

Cooooo?????

A dlaczego miałyby zjeść Kolumba?

Jak rozmnożyć bakopę i kabombę?

aconitum · Post » 27 paź 2008, o 11:10

Antooosia pisze:Cooooo????? A dlaczego miałyby zjeść Kolumba?

Jak rozmnożyć bakopę i kabombę?

one lubią podgryzać ogony...

a kabomba chyba sama się rozmnoży ;)
pociąć gałązkę i do podłoża...

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 11:12

Co za wstrętne rybolki

,a takie cudne są....
Dobra,ciachnę jedną i zobaczę....dzięki.
A teraz zmykam,po córę do szkoły....i do zoologicznego tuż obok

aha,dziś trzy ślimaki....w tym jeden olbrzym

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 14:00

Nie ma nigdzie tych bocji...pani w jednym zoologu pokazując mi wspaniałą powiedziała:"ta też pręgowana"

aconitum · Post » 27 paź 2008, o 15:44

bo idąc do zoologicznego trzeba się przygotować, coby nie wcisnęli jakiś farmazonów...

anoli · Post » 27 paź 2008, o 19:40

Oj tak, widziałam taką sceną: dziecko do Pana sprzedającego "a czemu ta rybka tak się kręci?" - ryba wirowała wokół własnej osi - pewnie uszkodzony błędnik - Pan: "bo to taka tresowana rybka".....
Tak jak Ania powiedziała przycinasz cabombę lub bakopę i wsadzasz obok

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 20:12

Echhh,a ja myślałam,że w takim profesjonalnym sklepie to i obsługa będzie fachowa...cóż...żądza pieniądza niszczy wszystko

anoli · Post » 27 paź 2008, o 20:40

Jeśli macie dość - mówcie, Kreweciarium

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 20:44

Ale dżungla

,cudownie tam masz...hmmm,a czy krewetki czasem nie jedzą ślimaków

?Bo zaczynają mi się podobać.Tylko,że do łapki M by musiał brać.
A co z restartem setki?

anoli · Post » 27 paź 2008, o 20:58

Ślimaczków nie jedzą, ale wyjadają im jedzonko :P Maleńkie są jak widać.
W setce to nie będzie restart, raczej renowacja - tylko funduszy brak

Coś tam zaczełam zmieniać. Między innymi wyrawałam sporo trawki, którą posłałam Ani. Tylko poczta chyba zgubiła?!

Antooosia · Post » 27 paź 2008, o 21:05

Nie żartuj!Ach poczta

,słów brak.Szkoda by było...oby moja doszła

.
Przegrzebałam lodówę-marchewy nie ma....a pietruszka by nie była?

anoli · Post » 27 paź 2008, o 21:34

Nie pietruszka nie :P No ba jakby doszło, to Ania by chyba krzyknęła?

aconitum · Post » 27 paź 2008, o 21:48

Ania nie krzyczy bo sił do PP nie ma...
i listu też nie ma ;(

anoli · Post » 27 paź 2008, o 22:40

Nie skomentuję... A trawka wysłana do przyjaciółki z Kielc już rośnie w jej baniaczku

Nic nie rozumiem.