W.o...Maluszkach, dzieciach. 1cz.(2006.08-2008.10)

[panda7]

Słodziutki Filipek a jaki mądry Już go do komputerów ciągnie... tylko patrzeć jak nam na forum powstanie przedszkole internetowe

Mamy, Babcie, czym Wasze pocieszki lubiły się bawić w wieku 0-3 miesiąca?
Czy przy zakupie brałyście pod uwagę potrzeby i predyspozycje takiego maluszka? Jeszcze tematu nie zaczęłam zgłębiać a bardzo interesuje mnie w co warto zainwestować a co można sobie darować...
Chyba karuzelki nad łóżeczko z efektami świetlnymi (na suficie widać te wzorki) nie są dobrym pomysłem bo dzieciaczki i tak przez pierwsze tygodnie życia są krótkowidzami Macie jakieś doświadczenia z takimi karuzelkami? Mnie się wydaje, że wystarczy by ta karuzela była w intensywnych kolorach (pastele odpadają) i chyba lepiej by była z plastiku (łatwiej zachować higienę niż przy zabawkach pluszowych).
Podobno na rozwój dziecka pozytywany wpływ mają jeszcze takie książeczki-ochraniacze na łóżeczko, bo przyciągają uwagę swoimi kolorami, wzorami i fakturą.

Tyle tego wszystkiego na rynku... głowa aż zaczyna boleć od nadmiaru wrażeń A pewnie i tak dla takiego maluszka najbardziej ciekawe są opakowania po tych zabawkach niż ich zawartość

[tulipanka]

Moja młodsza córcia ma 5 miesięcy i jestem na bieżąco w tym temacie. Z własnego doświadczenia wiem, że do trzeciego miesiąca dziecku nie jest potrzebna praktycznie żadna zabawka. Najlepsza zabawka to ....... głowa mamy lub taty. Takie malutkie dziecko nie potrafi skupić wzroku na czymkolwiek.
Ja kupiłam zaraz po urodzeniu córci karuzelę i to był niewypał. Do około 3,5 miesiąca w ogóle nie wykazywała nią zainteresowania. Dopiero jakieś 1,5 miesiąca temu zaczęła skupiać na niej uwagę.
Oglądam program na TVN Style MAMO TO JA i tam była też mowa o tym aby z kolorami też za bardzo nie przesadzać. Najlepsza karuzela to taka, która ma wyraźne 2 kolory. Podobno dziecko lepiej taka właśnie zauważy, niż zbyt pstrokatą.
Grzechotki też odpadają, bo dziecko nie potrafi chwycić niczego do rączki. Można się pokusić o jedną i samemu próbować zabawiać nią dziecko. Ale to też nie za wcześnie - tak gdzieś od 2,5 - 3 miesiąca.

[tulipanka]

A to moja Oliwia w łóżeczku z karuzelą. Na tej fotce ma 4 miesiące.

[panda7]

Tulipanko, proszę pozdrowić Oliwkę!
Tą karuzelkę to masz taką normalną bez udziwnień czy może z pozytywką lub światełkami? Widzę, że malutka ma cumelka... Tulipanko karmisz piersią? Podobno nie jest wskazane podawanie cumelka jeśli chce się karmić naturalnie...
TVN nie oglądam ;-) nie mam nawet zwykłego TVN a co dopiero kablówki, w naszym domu telewizor jest po macoszemu traktowany Czasami żałuję, że nie potrafię się zmusić do oglądania TV jednak często można się czegoś mądrego dowiedzieć!

Ktoś może ogląda taki program "super niania"? Stosujecie jakieś "sztuczki" wychowawcze od niani w praktyce? Chyba ta Dorota wydała teraz jakąś książkę o ojcostwie i wychowaniu dzieci... miałyście ją w rękach, a może nawet czytałyście? Jest dobra?

[Gabriela]

Ja się zgadzam, choć jestem babcią z Wiolą. Takie maleńkie dziecko niewiele rozumie.
A co do "super niani" to oglądam i owszem, ale Filipek jest jeszcze za mały żeby stosować jakieś "sztuczki".
Może w przyszłości...

[tulipanka]

Tulipanko, proszę pozdrowić Oliwkę!
Tą karuzelkę to masz taką normalną bez udziwnień czy może z pozytywką lub światełkami? Widzę, że malutka ma cumelka... Tulipanko karmisz piersią? Podobno nie jest wskazane podawanie cumelka jeśli chce się karmić naturalnie...
TVN nie oglądam ;-) nie mam nawet zwykłego TVN a co dopiero kablówki, w naszym domu telewizor jest po macoszemu traktowany Czasami żałuję, że nie potrafię się zmusić do oglądania TV jednak często można się czegoś mądrego dowiedzieć!

Ktoś może ogląda taki program "super niania"? Stosujecie jakieś "sztuczki" wychowawcze od niani w praktyce? Chyba ta Dorota wydała teraz jakąś książkę o ojcostwie i wychowaniu dzieci... miałyście ją w rękach, a może nawet czytałyście? Jest dobra?

Pozdrowienia przekazane - DZIĘKUJEMY
Karuzela ma pozytywkę i myślę, że się sprawdza. Często ją nakręcam i mała leży sobie spokojnie i obserwuje. A w święta Mikołaj przyniósł Oliwii matę edukacyjną i widzę, że to był trafiony prezent.
Piersią już nie karmię i bardzo żałuję. Jakiś miesiąc temu dostałam ciężkiej anginy. Musiałam brać antybiotyki i zaczęłam małą karmić mlekiem modyfikowanym. Gdy wyzdrowiałam i mogłam już Oliwkę karmić, to ona nie chciała słyszeć o cycusiu. Bardzo tego żałuję, bo chciałam ją dłużej pokarmić.
Oglądam ''super nianię'' i czasami nie mogę uwierzyć jakie koszmarne mogą być dzieciaki. Ja nie stosuję, żadnych sztuczek bo Karolina (6 lat) tego nie wymaga. Jest grzeczną dziewczynką i nie stwarza większych problemów. Ale na to trzeba pracować odkąd dziecko się urodzi. Maluchowi, odkąd tylko zaczyna rozumieć trzeba wpajać pewne zasady, tłumaczyć różne zachowania, pokazywać co jest dobre a co nie, uczyć szacunku do innych ludzi. Czym skorupka za młodu nasiąknie....... Winę za to jakie są nasze dzieciaki ponosimy my rodzice. Jeśli zbyt rozpieścimy dziecko, zaczniemy spełniać wszelkie jego zachcianki to nie dziwmy się, że wyrośnie mały egoista, który będzie urządzał pokaz histerii w sklepie, gdy odmówimy mu czegokolwiek.
Dorka - widziałam twój brzuniek w wątku o ciąży. Jest śliczniutki, ani jednego rozstępu. Masz świetną skórę - pozazdrościć.

[x-C-j]

Arturek kończy 16-tego stycznia 10 miesięcy i chciał ucałować wszystkie ciocie i wujków na forum.

[basow@]

Arturek jest po prostu przesłodki....

[amba19]

Najlepsze życzenia szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich dzieci, mamusiek, tatusiów i babć - składają Tosia i Zosia z babcią

[Karo]

Łłooooo matko! łllo matko!!!
Przecudne macie te dzieciątka!
Buziaczek Arturka przeszczęsliwy,
a Tosia i Zosia .... po prostu artystki!
Całuski przesyłam ... tym ślicznościom wszystkim.

[panda7]

Łłooooo matko! łllo matko!!!
Przecudne macie te dzieciątka!
Buziaczek Arturka przeszczęsliwy,
a Tosia i Zosia .... po prostu artystki!
Całuski przesyłam ... tym ślicznościom wszystkim.

KaRo, uważaj ja się kiedyś w tym wątku zapatrzyłam i sama wiesz jak skończyłam
Może i nasza KaRo się załapie?? hihi

Przemo, a kto jest z Arturkiem w wannie?
10 miesięcy... jak ten czas szybko leci... chyba zrobicie roczek na forum?

Tosia i Zosia śliczne... a która z nich ma ta oryginalną fryzurkę?

[panda7]

Czym skorupka za młodu nasiąknie.......

Otóż to!
Ale wiesz... wstyd się przyznać ale ja byłam dość kłopotliwa jako niemowlaczek ;-) Cały czas wymagałam uwagi domowników Potem jak już podrosłam to miałam kaskaderskie zainteresowania ;-) aż się dziwię, jak to możliwe, że nigdy niczego nie złamałam... BA! nawet nie skręciłam kostki Mój "M" był nie lepszy 8) Pewnie z nami to nawet "niania" by sobie nie poradziła

[Reposit-10]

Arturek kończy 16-tego stycznia 10 miesięcy i chciał ucałować wszystkie ciocie i wujków na forum.

Śliczny i kochany ten Twój Arturek, Przemku . Uściskaj i ucałuj go również .

Ps. Jeszcze czekam na obiecane fotki z Mikołajem

[x-C-j]

Przemo, a kto jest z Arturkiem w wannie?
10 miesięcy... jak ten czas szybko leci... chyba zrobicie roczek na forum?

Z tatą oczywiście, pewnie że na forum będzie roczek wielka impreza.

[RoksiSK]

Już dawno nie chwaliłam się Krzysiem Pora to zmienić