Kto zna tę odmianę róży?

[Alionuszka]

Jolu wydaje mi się ,że Twoja biała róża to White Meidiland ,krzew dorastający do metra ,kwitnie do jesieni,mrozoodporna i zdrowa.

[zielono mi]

Nelu dziękuję za identyfikację, to może być White Meidiland zobaczymy ile urośnie w tym sezonie, jak na razie to na pnąca nie wygląda.

[adamian]

Witajcie
Moja róża dla mnie wciąż nieodgadniona, może znacie tą odmianę? Trafiła do mnie jako "konfiturowa". Pachnie bardzo intensywnie, dorasta do 1.5m wrażliwa jest na czarną plamistość, a kwiaty podatne na szarą pleśń.




Pozdrawiam serdecznie

[100krotka]

Kochani, powiedzcie, czy też podejrzewacie jak ja, że ta róża to może być Flammentanz?



Wszystko by się zgadzało - róża silnie rosnąca, pnąca, na własnym korzeniu, u mnie nie miała na razie szansy, bo przesadzana z pięć razy, ale jej to nie zaszkodziło. Nie pachnie, kwitnie raz, ale długo i obficie, co prawda tej jesieni dostałam od niej ekstra trzy kwiatki, ale to wyjatek. Ma ładne owoce, pomarańczowe, z tego, co pamiętam. Nie okrywałam jej nigdy, mrozu sienie boi, choćpo zimie na ze dwa pędy czarne, reszta zdrowa. Plamistości nie łapie, czasem lekką rdzę u dołu, ale to tylko wtedy gdy jest wyjątkowo mokro.

[pelagia72]

Stokrotko
Wydaje mi się, ze to ta róża.
Kwiaty odrobinę bardziej ciemno różowo - czerwone niż wyszły na zdjęciu .
Mam taką również.

[Bożi]

Róża dorasta do ok. 60 cm wysokości. Rozrasta się za pomocą korzeni woków swojego stanowiska.
W pełni rozwinięta.


Niestety nie znam jej nazwy. Kiedyś widziałam w piśmie ogrodniczym podobną francuską różę.
Pierwsze kwiaty.

Tutaj w pączkach.

[x_P-42]

Proszę o identyfikację - wysoko rośnie, chyba powinna być zaliczona do pnących. Łodygi grubsze, niż u innych pnących odmian





Z góry dziękuję.

[Bożi]

Ta różowa wygląda na Rosarium uetersen

[dodad]

MOże komuś uda się ja zidentyfikować?

Krzaczasta lub pnąca, jakoś mam problemy z rozróżnieniem . Dosyć szybko przekwita, nie powtarza kwitnienia.

[x_p-r]

Wygląda na Schneewittchen CLG ,która kwitnie też tylko od połowy czerwca do połowy lipca.

Pozdrawiam,Piotr

[judyta]

Ja poproszę o pomoc w rozpoznaniu mojej nn także w tym wątku, ale aby nie kopiować fot poproszę o przejście pod link
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p1609815

Z góry bardzo dziękuję za pomoc

[gloriadei]

Schneewittchen CLG powtarza kwitnienie caly sezon. Więc to nie ona.
Ta biała troche ją przypomina, ale ma lekko inne liście i kwiaty.
Do identyfikacji potrzeba więcej danych: wzrost, zapach, wielkość kwiatu, krzewu. Zdjęcia pąka i rozwinietego kwiatu. Kolce.
Wiele róż jest bardzo do siebie podobnych, a są ich setki odmian.

[x_p-r]

Mam w ogrodzie Schneewittchen (Kordes,1958) ,floribunde i ta kwitnie przez cały sezon,dość pewnie . Co do Schneewittchen CLG (Cants, 1968),czyli formy pnącej to wiem co przeczytałem - w cieplejszych strefach kwitnie przez cały sezon ,natomiast u nas podaje się jako niepowtarzającą ,to zdanie usłyszane od hodowcy róż i tez podobnie jest w katalogu róż ZSP. To powtarzanie jest związane z faktem że róża kwitnie tylko na zeszłorocznych pędach i po mroźnych zimach tych pędów jest znacznie mniej ,bo wymarzają. Ale jeśli nie wymarzną to można się na pewno spodziewać bardziej obfitego i dłuższego kwitnięcia.
Jest też ta pierwsza Schneewittchen ,Lamberta ,z 1901. Podobno uprawiana z dużym powodzeniem i bardziej mrozoodporna,a w ciepłych i suchych klimatach uważana za rewelacje (Australia). RHS podaje dla tej strefe 5 i tyle dla Kordesa ,ale dla CLG pewnie już tak nie jest, tj. nie ma określonej w RHS strefy .Natomiast polskie źródła zalecają staranne okrywanie CLG na zimę. To tak btw


Pozdrawiam,Piotr

[dodad]

cyt:Biała odmiana na zdjęciu jest to róża historyczna - 'Madame Plantier'. Odmiana ta nie powtarza kwitnienia, czyli kwitnie na dwuletnich (i starszych) pędach.
Taką odpowiedź dostałam z Rosarium

[gloriadei]

Mam w ogrodzie Schneewittchen (Kordes,1958) ,floribunde i ta kwitnie przez cały sezon,dość pewnie . Co do Schneewittchen CLG (Cants, 1968),czyli formy pnącej to wiem co przeczytałem - w cieplejszych strefach kwitnie przez cały sezon ,natomiast u nas podaje się jako niepowtarzającą ,to zdanie usłyszane od hodowcy róż i też podobnie jest w katalogu róż ZSP. To powtarzanie jest związane z faktem że róża kwitnie tylko na zeszłorocznych pędach i po mroźnych zimach tych pędów jest znacznie mniej ,bo wymarzają. Ale jeśli nie wymarzną to można się na pewno spodziewać bardziej obfitego i dłuższego kwitnięcia.
Jest też ta pierwsza Schneewittchen ,Lamberta ,z 1901. Podobno uprawiana z dużym powodzeniem i bardziej mrozoodporna,a w ciepłych i suchych klimatach uważana za rewelacje (Australia). RHS podaje dla tej strefe 5 i tyle dla Kordesa ,ale dla CLG pewnie już tak nie jest, tj. nie ma określonej w RHS strefy .Natomiast polskie źródła zalecają staranne okrywanie CLG na zimę. To tak btw
Pozdrawiam,Piotr

Pisałam o Schneewittchen CLB (Cant '68),
tu opis na HMF-ie http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.3361.1
raczej nie powinien przemarzać w całej Polsce / USDA 4 i kwitnie ciągle.
Zaręczyć mogę jedynie za mój krzew, rośnie od prawie 10 lat bez okrycia, kwitnie cały sezon , pedy nie przemarzają, ma ponad 2 m.



W okolicy widzę wiele krzewów Schneewittchen na skwerach i w parkach, zimują bez okrywania od lat.
Ale to zachodnia Polska, być może w chłodniejszych rejonach są problemy z przemarzaniem.
ZSP powinien różnicować poziom odporności dla odpowiednich rejonów w Polsce. Takie ujednolicenie może zniechęcać do uprawy tej niezawodnej odmiany, a to wielka szkoda.
pozdrawiam , Ewa