Witaj Olunia. Wpadłam zobaczyc co u Ciebie i życzyc milego dnia. Ale zaszalałaś z ogórasami, ja juz dawno ich nie mam. Przynajmniej zapasy juz mamy porobione. Ja wczoraj w ten ulewny dzień szyłam, bo co robić jak pogoda nie sprzyja.Pozdrowienia dla Ciebie i Małgosi. Pa
Witaj Gosiunia. Piszesz, że zaszalałam z ogórkami, to ja Ci pokażę moje ogórki. Tylko nie śmiej się, bo u mnie ogórki dopiero się zaczynają. Dostałam od koleżanki, tak na próbę trzy sadzonki, ale tak do schrupania to coś będzie
Jadziunia ma racje. U Ciebie to jakby dopiero wychodziły mlodziutkie. Szczęsiara z Ciebie bo jeszcze mizeria ze świżych to dla podniebienia uczta. Buziaki.
Ale czy one zdążą jeszcze urosnąć, bo są naprawdę małe. Gosiu nam najlepiej smakują takie zerwane prosto z krzaczka i zaraz zjeść Nie wiem czy bym nazbierała na mizerię. Jadziu ja również życzę Ci miłego dnia