Do Jolki:
Tam wyrasta coś zupełnie żółtego, wiec można mówić o mutacji.
Do Piotra:
najwyraźniej mutuje, to może być ciekawy streaket.
Niestety z mutacjami nie tak łatwo, często mutują i ładnie zachowują sie dwa, trzy lata , a potem wracają do punktu wyjścia, trudno więc w tych przypadkach orzec : TAK, to jest mutacja.
Moja Lafirynda- piękna streaket od trzech lat w tym roku ma wśrod sześciu odrostów każdy inny, jeden wraca do punktu wyjścia. Znów wymaga to oddzielania i już wiem, że NIE WIEM co z niej jeszcze będzie. Z resztą formy streaked nie są pewne na 100 %.
Z Gunther Prize, na trzy odrosty jeden zrobił się na Lady Isobel Barnett, której miałem już chyba z 5 sztuk- i na co mi tyle "Isobelów " ?