Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
W tamtym roku brzoskwinię Harnaś przerzedzałem a w tym roku mróz przerzedził i będzie mniej owoców ale dziczka owocuje normalnie tylko że rośnie w innym miejscu .
Co do sadzenia w suszę to porucz moczenia 24 godziny w wodzie przed posadzeniem podlewam a po posadzeniu obficie i później co jakiś czas aż dobrze się zakorzeni .
Co do sadzenia w suszę to porucz moczenia 24 godziny w wodzie przed posadzeniem podlewam a po posadzeniu obficie i później co jakiś czas aż dobrze się zakorzeni .
-
- 200p
- Posty: 344
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
A które odmiany z brzoskwiń i moreli są najbardziej odporne na wiosenne przymrozki?
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Te, które późno kwitną. Generalnie morela ma najbardziej odporne na mróz kwiaty ze wszystkich drzew owocowych ale kwitnie najwcześniej (w tym roku morela zaleszczycka zakwitła u mnie pod koniec marca podobnie jak early blush, od tamtego czasu miały tydzień przymrozków z czego najmniej było -3 i są oblepione owocami). Z brzoskwiniami jest trochę inaczej, kwitną później mają nie dużo mniejszą odporność od moreli ALE potrzebują wysokich temperatur do zawiązywania owoców co sprawia że przy zimniej wiośnie mimo nie przemarzania związków jest bardzo mało owoców.
-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
To drzewko nie dawało znaku życia więc w jego miejsce posadziłem nową brzoskwinię rakowicką a ta wykopana została wstawiona do wiadra z wodą i zapomniana aż dziś zauważyłem na niej kilka maluteńkich rozwijających się listeczków ale nie z pędów tylko z głównego pieńka no to posadziłem do ziemi i czekam , ale tak długo myślała co ma robić?berthold61 pisze:Tobie kwiatów a mnie posadzona jesienią nie daje oznak życia , dalej pączki małe i suche ,nic się nie dzieje.chris18404 pisze:kupiłem brzoskwinie redhaven 2- 3 tygodnie temu, jeszcze nie wypuściła kwiatów, czy to normalne?
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Teoria jest taka, że uszkodzenia korzeni podczas wykopywania uniemożliwiły roślinie "zassania" wody wystarczająco mocno żeby dotarła do pąków na łodygach, ratując się roślina obudziła uśpione pąki tam gdzie była w stanie dostarczyć wodę.
-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Czyli najlepiej od razu obciąć wszystkie pędy do zera i niech nowe wychodzą , dobrze rozumuję ?
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Moim zdaniem tak, szansa na przyjęcie jest odwrotnie proporcjonalna do masy/objętości rośliny jaką pozostawiamy.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )




Moja nektarynka zakupiona w roku ubiegłym (niestety nie znam odmiany - wiem tyle że niby karłowa). Przepięknie zakwitła w pierwszych dniach marca a obecnie wygląda jak na załączonych zdjęciach (razem z doniczką ma może ze 120cm). Jest oblepiona zawiązkami owoców, naliczyłem ich ponad 100, czy powinienem ją zostawić z tymi zawiązkami czy może część oberwać?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Kilka można pozostawić.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3812
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Moja nektaryna Harco zaczyna się budzić, w końcu
, Dziś obciąłem te końce gałązek, gdzie nie było oznak życia. Co ciekawe będzie kwitła kwiatów aż 3
Oberwę zawiązki jak przekwitnie. Będzie wiadomo po wyglądzie zalążni czy będzie się choć zgadzać czy brzoskwinia, czy nektaryna.


-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 5 sie 2017, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Czy ktoś mam może brzoskwinię Velvet i może się podzielić uwagami i spostrzeżeniami na jej temat? Mam Harnasia, Kijowską Wczesną, szukam czegoś do pary, odpornego na mróz, przymrozki i żeby kędzierzawka aż tak bardzo jej nie pustoszyła. Testowałem Inkę, ale choroba ją niszczyła jak szalona, byle przymrozek i zostawałem bez owoców. Myślę jeszcze o Reliance i chciałem Rakoniewicką. Kupiłem tej ostatniej nawet dwie sadzonki, obie nie ruszyły.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Właśnie się przekonuję jak bardzo ciepłolubne są brzoskwinie i ile ciepłą potrzebują żeby zawiązywać owoce. Ostatnie tygodnie na wschodzie były bardzo chłodne i moja brzoskwinia Reliance nie zawiązała ani jednego. Nic, zero. Teraz pocieplało, zostało jeszcze ok. 20 spóźnionych kwiatów, mam nadzieję że z któregoś coś się wykluje.
A co do moreli Compacta to raczej nie ma nadziei. Niby puściła pączki tuż nad miejscem szczepienia, ale wczoraj odkryłem że puściła też pędy z podkładki a owe pączki odmiany szlachetnej uschły... Ściąłem te pędy, podlałem, ale raczej jest po wszystkim.
Pamiętajcie, nie kupujcie i nie sadźcie drzewek wrażliwych na utratę korzeni (jak morela czy brzoskwinia) jesienią. Stres związany z wykopaniem + zima są przyczyną dużych strat.
A co do moreli Compacta to raczej nie ma nadziei. Niby puściła pączki tuż nad miejscem szczepienia, ale wczoraj odkryłem że puściła też pędy z podkładki a owe pączki odmiany szlachetnej uschły... Ściąłem te pędy, podlałem, ale raczej jest po wszystkim.
Pamiętajcie, nie kupujcie i nie sadźcie drzewek wrażliwych na utratę korzeni (jak morela czy brzoskwinia) jesienią. Stres związany z wykopaniem + zima są przyczyną dużych strat.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Wszystkie trzy brzoskwinie sadziłem jesienią (dwie siewki, jedna ze szkółki).
Dwie morele sadziłem jesienią, przyjęły się ładnie. Niestety zaleszczycka padła, a early orange już dwa razy straciła przyrosty przez zwierzęta.
U mnie ze względu na wysokość i generalnie późny początek wegetacji, brzoskwinie zakwitnęły już po ostatnich przymrozkach (te które szalały ostatnio w Polsce moją lokalizację szczęśliwie ominęły), temperatura była niska jednak owoców powinno być za dużo (konieczność przerywania).
Dwie morele sadziłem jesienią, przyjęły się ładnie. Niestety zaleszczycka padła, a early orange już dwa razy straciła przyrosty przez zwierzęta.
U mnie ze względu na wysokość i generalnie późny początek wegetacji, brzoskwinie zakwitnęły już po ostatnich przymrozkach (te które szalały ostatnio w Polsce moją lokalizację szczęśliwie ominęły), temperatura była niska jednak owoców powinno być za dużo (konieczność przerywania).
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Drzewka były mocno przycięte i regularnie podlewane ?phantom pisze: Pamiętajcie, nie kupujcie i nie sadźcie drzewek wrażliwych na utratę korzeni (jak morela czy brzoskwinia) jesienią. Stres związany z wykopaniem + zima są przyczyną dużych strat.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Tak. Z moreli został niemal kikut. Z kolei brzoskwinia którą kupiłem 5 miesięcy wcześniej i posadziłem już rosnącą jest dziś na zupełnie innym etapie rozwoju.