Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Dzięki Kochana za objaśnienia ;:196 Z przesadzaniem heliotropów się nie wyrobiłam, ale widzę kwiatuszek w niedzielę, to wtedy posadzę je do osobnych apartamentów :tan Z kobeami nigdy nie miałam kłopotów, oczywiście jak zdecydowały się wykiełkować, bo to u nich wcale nie jest takie oczywiste. W tym roku posieję je na początku marca, bo i tam widzę kilka dni odpowiednich do siania. Do końcówki marca nie będę czekać, bo to już troszkę późno dla nich.
Dalie miałaś śliczności, chyba i ja sobie wysieję ich ciut więcej, może będę miała je gdzie posadzić? Jak nie, to oddam Mamie, ona z miejscem nie ma problemów. Te Twoje wszystkie niziutkie, to nie zajmują zbyt dużo miejsca ;:108 Z ich wysiewaniem chciałam zaczekać do końca marca, ale skoro będziesz siała na początku, to i ja tak zrobię. Kiedyś wysiewałam je od razu do gruntu, ale w ten sposób pozbywałam się przyjemności chodzenia wokół siewek ;:306 Dalie siejesz pojedynczo, czy też po kilka nasionek w jedno miejsce? Skoro to mieszanka, to chyba mogłyby wyrosnąć różne?
Misia niech szybciutko wraca do zdrowia, bo gdy chorują nasi milusińscy, to chora jest nasza dusza.
Twarda jesteś ;:63 Jutro wybieram się do marketu, może coś wpadnie mi w łapki, chociaż już widziałam wiosenną ofertę i szczerze mówiąc nie powalała na kolana.
Zdróweczka dla wszystkich ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wczoraj niebo zasnuły chmury i nawet deszcz pokropił, natomiast dzisiaj słoneczko wygrało z chmurami, a ponieważ Misia już zdrowa, postanowiliśmy pojechać na działkę w komplecie.
Szału nie ma, jeszcze śnieg i lód zalega wśród rabatek i na trawniku.

Obrazek

Obrazek

Tam, gdzie śnieg stopniał, jest bardzo mokro, po prostu błoto, w które buty zapadają się niemal po kostki. Sądząc po tym, co zobaczyłam, spodziewam się co najmniej dwutygodniowego opóźnienia możliwości wejścia na rabaty.
Dzisiaj podziałałam trochę w tunelu i zasiałam sałatę oraz rzodkiewkę.
Zrobiłam kilka fotek, jednak obiektów do fotografii było niezwykle malutko.

ObrazekRunianka japońska.

ObrazekCiemiernik biały pokazuje tylko takie pączusie.

ObrazekJedyny pączek wśród przebiśniegów.

ObrazekJakiś hiacynt się śpieszy.

ObrazekJeden pierwiosnek sobie zakwitł.

ObrazekHortensja bukietowa pokazuje, że żyje.

ObrazekRododendron skierował pąki w stronę słońca.

ObrazekTutaj kępka czegoś, czego się dużo nasiało. Co to, jeszcze nie wiem.

ObrazekA tutaj sadzonki szałwii omączonej 'White Bedder' wysianej latem, jest to bowiem roślina dwuletnia. Widać, że pięknie i zdrowo przeżyła zimę.
Wysiało się też bardzo dużo czarnuszki, której również mróz nie zaszkodził.

ObrazekA to największy okaz na dzisiejszej działeczce.


Maryniu - do mnie wiosna jeszcze nie trafiła. Jeszcze ze dwa tygodnie, jeśli nie wróci zima.
Misia zdrowa, my jeszcze też, jest nadzieja na lepsze jutro. Dziękuję za dobre życzenie, które i z całego serca odwzajemniam. ;:167 ;:196

Dorotko - gęsi przyleciały i odleciały. ;:oj Dzisiaj cały sznur dzikich gęsi leciał w przeciwnym kierunku.
Trudno mi było nie wrzucić do koszyka kapersów pełnych dalii czy lilii, powstrzymał mnie tylko obraz zapełnionej działki. Choć po dzisiejszym oglądzie działkowych rabatek obawiam się, że dużo cebulek może zgnić.
Misia zdrowa i dzisiaj już nie tylko własną, ale i sąsiednie działki zwiedziła. Oczywiście mizianko zaliczyła i pięknie podziękowała słodkim mruczeniem. ;:168
Zrobiłam zdjęcie moich goździków brodatych sianych latem, a jesienią wsadzonych na miejsce docelowe. Wyglądają nieciekawie, jak wszystko jeszcze na mojej działce, jednak wydaje mi się, że niespecjalnie różnią się od Twoich.

Obrazek

Pozdrawiam cieplutko. ;:3 ;:196

Danusiu - na ogół to ja mam słabą silną wolę, ;:7 tym razem oparłam się pokusie, mając w głowie obraz zapełnionych rabat.
A dzikie gęsi dzisiaj jakby wracały....
Dobrej niedzieli, Danusiu. ;:167 ;:196

Stasiu - raz mi się udało zapanować nad chcicą. ;:306
A wybór był ogromny. Najwięcej dalii rozmaitych odmian i lilii, nie mówiąc o mieczykach tudzież wielu innych ładnych roślinkach. ;:303
Misia już zdrowa, dzięki czemu na działkę pojechała.
Pozdrawiam wzajemnie, ściskam i całuję. ;:167 ;:168 ;:196

Iwonko1 - do czwartego marca możesz spokojnie przesadzać i siać, co tylko chcesz.
Kobee już mam wysiane, ale jeszcze nie zechciały się pokazać. Nic to, poczekam.
Moje dalie wcale nie są takie całkiem niziutkie, a i na szerokość porządnie się rozpychają. Chociaż to wszystko jest uzależnione od podłoża. ;:108
Dalie sieję rzutowo, mam tyle nasion, że spokojnie mogę je przerywać jeszcze w kuwecie. A ponieważ są to dalie zmienne, to i tak nigdy nie wiadomo, jakim kolorem zechcą zakwitnąć. ;:218 Wcześniej wysiane wcześniej zakwitają, a tym samym dłużej kwitną.
Misia już zdrowa, dziękuję. My też nie narzekamy, Wam również samego zdrowia życzę z całego serca. ;:167 ;:196



Dobrej, spokojnej niedzieli, Kochani. ;:4
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Bardzo dużo się już u Ciebie dzieje. Lucynko. Nie tylko na parapetach ale także i w ogródku.
Lubię goździki brodate, bardzo o nie dbam. Zaraz się ogarną i te u Ciebie i te u mnie. Masz ich mix kolorów czy jakiś wybrany?
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit
Cieszę się, że Misia wyzdrowiała to i Ty jesteś spokojniejsza i możesz bez obaw pospacerować na działkę ;:215
Widać, że u Ciebie wiosną już zapachniało i śniegu nie ma, a u mnie nadal zimowo :wink:
Mam nadzieję, że do kalendarzowej wiosny śnieg zginie, wprawdzie zostało jeszcze tylko 21 dni :heja :heja
Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli ;:3 ;:cm
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witam Lucynko! aż się nadziwić nie mogę temu widokowi śniegu na Twojej działeczce, która zawsze jak podgrzewana :D U nas śnieg już tylko w zakamarkach pod lasem leży, a w ogrodzie zostało tylko błotko, co jedno podeschło drugie załatwił wczorajszy nocy deszcz. Czytam, że Cię poniosło z wysiewami ale zobacz na zdjęcia jak to potem ślicznie się prezentuje ;:63 Ile wspaniałych kwitnień wyhodowanych własnymi łapkami :D
Cieszę się z poprawy zdrowia Misi, bo takie choroby pęcherza są utrapieniem dla każdej istoty żyjącej. Podrap ja za uszkiem ode mnie ;:167
Nic nie posiałam co miałam siać w ostatnich dniach, bo wydarzenia ogrodowe a potem wizyta najstarszej córki zajęły mi czas, więc pierwsze dni marca będą pracowite, dokupiłam nawet szklarenki, chociaż różnych pojemników mam bardzo dużo.
Życzę miłej, cieplutkiej niedzieli mimo że mroźnym wiatrem zawiewa, posyłam uściski i buziaki ;:4 ;:4 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko jak dobrze czytać miłe informacje, Misia to dzielna kicia, od razu jej lepiej na działce, tu jest u siebie. Goździki po zimie zawsze nieciekawie wyglądają, ale się nie przejmuj one szybko zmężnieją, suche listeczki usuniesz, dostaną słoneczka i pójdą w górę.
Ja też sporo wysiałam, wszystko zostawiam w garażu, na dzień wynoszę do foliaczka. Nie wiem czy się nie pośpieszyłam , bo pysznogłówkę cytrynową też posiałam.
Miłego dnia życzę ;:168
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit . Miałam nie siać a jednak się skusiłam ;:224 . Chyba zachęciły mnie Twoje sieweczki i piękne kolorowe torebki z nasionami ;:306 . Faktycznie nie ma jeszcze szału w ogrodzie i ciężko jeszcze cokolwiek zrobić ;:222 . Ja wykorzystam moment gdy był jeszcze śnieg dookoła hortensji bukietowych i przycięłam kilka z nich. Na dalsze prace na razie nie ma szans ;:222 . U Ciebie na działeczce widać już jakieś oznaki życia :tan . Śniegu masz jeszcze sporo ale u mnie jest jeszcze więcej ;:306 . Przeczekamy to , nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam i pięknej niedzieli życzę :wit .
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko a jaką szklarenkę kupiłaś w Brico?
Nie gniewaj się ale działka wygląda strasznie,u mnie na pewno jeszcze gorzej.
Jednak coś tam ma pąki,coś wychodzi z ziemi,jest nadzieja. :D
Misia zdumiona wyglądem działki,gdzie te wszystkie kwiatki???? ;:306
Miłego dnia bo u nas to wieje i nie ma słońca. ;:145
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wczoraj zastanawiałam się, czy wyprawy na działkę nie przełożyć na niedzielę. Ostatecznie zdecydowałam nie zwlekać. Okazało się, że zrobiłam dobrze, bo wczoraj świeciło słoneczko, a dzisiaj chmury, wiatr i zimno.
Tak więc leniwą niedzielę spędzam w ciepłym mieszkanku w towarzystwie Misi, która teraz odsypia wszystkie nieprzespane dni i noce, kiedy to często musiała do kuwety wędrować. M dołączył do nas po obiedzie, choć pierwsze co zrobił, to zafundował sobie drzemkę i tak sobie posypiają we dwoje z kotą na jednej kanapie.
A ja postanowiłam zająć się tym, co króliczki lubią najbardziej i oto jestem z Wami.


Beatko - w ogródku dzieje się jeszcze niemal zimowo, choć częściowo może i przedwiosennie z potężnym błotem.
Goździki brodate też lubię i zawsze choć kilka ich mam. Dotąd miałam i mam mix kolorów, ale w tym roku kupiłam nasiona tylko białych i czerwonych, bo tak mi się zamarzyło mieć. W ogóle zestaw bieli i czerwieni jest mi ogromnie bliski. ;:167
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Halinko - zdrowa kotka to od razu inne życie w domu. Przede wszystkim spokój. ;:333
Ależ śniegu na mojej działce jeszcze całkiem sporo, jest tez dużo zamarzniętej wody, a najwięcej śliskiego błota.
Kiedy tak podglądałam, co w trawie piszczy, doszłam do wniosku, że wcześniej niż za jakieś dwa tygodnie nic nie da się na działce robić. Oczywiście poza tym, co zwykle wykonuje M, bo ja się ani do drzewek, ani do krzewów owocowych nie dotykam wiosną, natomiast chętnie się nimi zajmuję podczas owocowania. :lol:
Pozdrawiam wzajemnie równie cieplutko. ;:196

Marysiu - a widzisz! Moja działka jest tak położona, że więcej czasu potrzebuje na ogrzanie. Na wyżej położonych działkach już śniegu nie widać. Zalega jeszcze tylko u mnie i u sąsiadki - na jeszcze niżej położonej działce. A błotem mogłabym ze trzy wyżej położone działki obdzielić. :lol:
Kochana, spokojnie. W temacie wysiewów to ja jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałam. ;:306 Coś tam jeszcze sobie dosieję.
Misia podrapana, wypieszczona, ;:168 podziękowała słodkim mruczandem, teraz śpi i jakby jej nie było.
Ja również dokupiłam szklarenkę do pomidorków, których nie planowałam siać. Jedną taką już mam na 18 doniczuszek, dokupiłam drugą taką samą.
Niedziela wprawdzie pozbawiona słońca i dość chłodna, ale zgodna z Twoim życzeniem, za co serdeczne dzięki. ;:167
A uściski i buziaki odwzajemniam. ;:196

Dorotko - Wczoraj Miśka obiegła wszystkie okoliczne działki w poszukiwaniu ulubionej ciotki. Jedna z sąsiadek to najprawdziwsza psiara i kociara. Wszystkie zwierzaki do niej lgną.
Goździki mam od zawsze i wiem, że odzyskają wigor, gdy tylko pogoda na to pozwoli. Na razie wyglądają brzydko, jednak wkrótce pokażą, na co je stać. ;:303
Trochę się nachodzisz, wnosząc i wynosząc zasiewy do i z garażu. Moje wszystkie w domu, więc spacery odbywam jedynie z pokoju do pokoju. Dopiero gdy dni, a zwłaszcza noce będą cieplejsze, większość wyjedzie do balkonowego foliaka.
Pysznogłówkę posiałaś w dobrym czasie. Ja o niej zapomniałam. Muszę naprawić błąd.
Dziękuję za dobre życzenie, a skoro już bliżej nocy, życzę kolorowych snów. ;:72 ;:196

Ewelinko - skoro popełniłaś pierwsze wysiewy, to przynajmniej będziesz miała o co dbać, póki nie będzie Ci dane popracować w ogrodzie. ;:63
Coś tam na działce się do życia budzi, ale jeszcze i śnieg, i lód, a nade wszystko błocisko nie pozwalają na jakiekolwiek działania.
Za dobre życzenie pięknie ;:180 Pozdrowienia odwzajemniam. ;:196

Danusiu - kupiłam miniszklarenkę na 18 sztuk pomidorów, których nie planowałam siać. Jedną taką już miałam, to teraz zmieszczę 36 sztuk. Wygląda tak:

Obrazek

A taki jest obrazek na opakowaniu: Obrazek

Dlaczego miałabym się gniewać? Przecież ten straszny obraz działki widziałam na własne oczy.
To prawda, że coś wychodzi, pączkuje, ale kiedy to coś pokaże, co potrafi?! ;:223
Misia szukała ulubionej ciotki, ale nie znalazła i stąd taki smutny pyszczek.
Dziękuję za dobre życzenie i pozdrawiam cieplutko. ;:196


Wszystkim Wam życzę dobrego tygodnia. ;:4

Obrazek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

A dlaczego nie planowałaś siać pomidorów.???
Jutro wybieram się do Brico zobaczę jak ta szklarenka wygląda na żywo.
Byłam dziś w Stokrotce i kupiłam białego pełnego pierwiosnka.
Pogoda u nas pochmurna,chłodna.
Miłego dnia w zdrowiu. ;:168
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko no własnie dołączam się z pytaniem do Danusiu co z tymi pomidorami ja tez zmieniałam kilka razy co będę siała, ale ilość została, szklarenka fajniusia już widzę jak super rosną w niej sadzonki. Pozdrawiam cieplutko zycze miłego dnia i pełno słoneczka buziaki ;:196 ;:3
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko fajne te szklarenki, muszę coś takiego za rok poszukać, nie trzeba będzie wysiewów okrywać folią. Misia na działce czuje się dobrze w końcu jest u siebie, jeszcze ma dobrą ciocię, zwierzęta wyczuwają kto jest dla nich przyjazny.
W wynoszeniu do foliaczka skrzynek z wysiewami pomaga mi M, nie jest źle szybko nam to idzie. Dziś pogoda zachmurzona więc odpuściliśmy, wszystko pozostało w garażu.
Pozdrawiam ;:168
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, super, że Misia już wyzdrowiała ;:215 Zawsze bardzo przeżywam, kiedy któryś z moich psów choruje :( Człowiek czuje się zupełnie bezradny, bo zwierzę przecież nie powie co mu dolega i jak cierpi.
Obrazek zalegającego lodu i u mnie podobny. A tam gdzie nie ma lodu, to stoi woda ;:222 Przyjdzie nam jeszcze poczekać na prawdziwą wiosnę.
Miłego tygodnia ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wróciły pochmurne i zimne dni, toteż nie ruszam się z domu. W tej sytuacji dorwałam się do swoich siewek i heliotropom, koleusom oraz pelargoniom dałam oddzielne doniczki, a kilka innych maleństw dojrzałych do pikowania przeflancowałam na razie do wspólnej kuwety.

ObrazekHeliotropy.

ObrazekKoleusy.Obrazek

ObrazekPelargonie.

ObrazekPrzepikowane rozmaitości.


Danusiu - mam na ryneczku znajomą panią, która zawsze ma piękne kilku różnych odmian pomidorów, pomyślałam więc, że nie będę się męczyła z ich uprawą w domu, ale mimo wszystko zdecydowałam się trochę wysiać.
Nie mam cierpliwości do pomidorowych siewek, mając z tyłu głowy łatwy dostęp do gotowców. ;:306
Ty to masz szczęście do pełnokwiatowych prymulek! ;:303 Ja spotkałam takie tylko jeden raz i tylko jeden kolor kwiatków.
Pogodę mamy dzisiaj podobną, to może niech chociaż jutro słoneczko nam zaświeci, czego życzę Tobie i sobie z głębi serca. ;:167 ;:196

Alu - nie planowałam w ogóle siać pomidorów, ponieważ łatwo mogę kupić gotowe , często już kwitnące sadzonki u znajomej kobiety na ryneczku. Jej sadzonki są bardzo ładne, zdrowe i w kilku odmianach. ;:333
Pięknie dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w całości, ściskam i całuję. ;:168 ;:196

Dorotko - rzeczywiście te mini szklarenki są wygodne, jednak mnie one odpowiadają wyłącznie do wysiewu pomidorów. ;:108 Kwiaty wolę siać rzutowo, nie chce mi się bawić w oddzielanie pojedynczych nasionek. ;:224
Mimo wszystko, nie chciałoby mi się tak nosić wte i wewte skrzynek z kuwetkami. Wygodna jestem. ;:7
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196 ;:196

Dorotko350 - zwierzaczki jak małe dzieciaczki. Cierpią, a nie powiedzą, co im dolega. Naszym zadaniem jest bacznie je obserwować i domyślać się, że coś złego się z nimi dzieje. ;:108
To prawda, że jeszcze na wiosenne obrazki trzeba czekać, ale my to mamy wypracowane i cierpliwość to nasza druga natura, więc czekamy. ;:32
Dziękuję i wzajemnie dobrego tygodnia życzę. ;:196


W domowym mini ogródeczku hiacynty już przekwitły. Teraz odżywiam ich cebulki, by nabrały masy. Później odstawię, by im liście przyschły, wysuszę, a jesienią wsadzę do gruntu.

Obrazek

Niech Wam jutro słoneczko świat ozłoci. ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko przepięknie Ci rosną sieweczki ;:215 Czy Ty je już czymś zasilasz, że takie tłuściutkie? ;:433
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo słonka na cały tydzień ;:3 ;:79 ;:79
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”