Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)

[malopolanin]

Poniżej cytat z dokumentu Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach

Uprawa gleby także może mieć wpływ na ograniczenie strat przymrozkowych. Intensywna okrywa roślinna (gęsty łan wysokich chwastów pod i obok krzewów) sprzyja wypromieniowaniu cie-pła z gleby. Zjawisko to spowodowane jest zwiększeniem powierzchni promieniowania oraz obniżaniem się temperatury przy intensywnej transpiracji. Dlatego w okresie występowania przymrozków powinniśmy skosić murawę na plantacji i ograniczyć obecność chwastów.

Całość tutaj

[almatea]

Witam ponownie,

widzę, że "rozpętałem" ciekawy temat ;)
Trawę wokół sadzonek wyciąłem, planuję przykryć je wiadrami z tworzywa i zabezpieczyć z góry kostką brukową.
I teraz - czy okrywać to tylko na noc? Czy w dzień też?
Jak sadzonki się zachowają bez dostępu do światła?

Pozdrawiam

[malopolanin]

Z przymrozkami mamy do czynienia nad ranem, więc przykrywamy wyłącznie na noc, a odkrywamy, kiedy temperatura będzie powyżej zera i to minimum kilka stopni. Nie pozostawiamy osłon na dzień, zwłaszcza słoneczny, bo rośliny się przegrzeją.

[dsk121]

Co znaczy nie wystartował? Żyje? Ma jakieś pąki? Jeżeli ma, to w jakim stanie?
Sprawdź, czy nie przemarzł. Odetnij kawałek łozy i zobacz czy sucha, czy żywa.
Stary krzew jest w stanie odbić od korzeni, pod warunkiem, że korzenie całe i zdrowe.

Tak wygląda cienka łoza po przełamaniu

[malopolanin]

U nasady widać jakiś pąk? Nieostre zdjęcie, ale chyba tak. To chyba nie była jedyna łoza?
Poczekaj jeszcze trochę. Jeżeli krzew żyje, będzie się odbudowywał. Wybiją pąki zapasowe. Widać trochę starego drewna, więc powinno być sporo pąków uśpionych. One potrzebują trochę czasu, by ruszyć. W najgorszym przypadku odbije od korzeni, pod warunkiem, że ich coś nie zjadło.
Ostatnio aura nie sprzyja, więc wszystko zbiera się powoli. U mnie na 3 Schuylerach pąki wełniste, podczas gdy Jubiliej Nowoczerkasska, Nowyj Wostorg Krasnyj czy FVR 7-9 mają już po 20-to centymetrowe przyrosty.

[dsk121]

Obok tego samego rodzaju krzak równie stary ma piękne przyrosty a tu nie widzę na razie żadnego p?czka

[malopolanin]

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że na starym krzewie winorośli nie ma ani jednego pąka. Jeżeli szukasz pąków uśpionych, nie znajdziesz ich do czasu, aż wybiją, więc czekaj. Jeżeli krzew żyje, musi coś wybić. Albo z pąków nad ziemią, albo od korzeni.
Różne odmiany winorośli mają różną mrozoodporność. To, że obok krzew się zieleni, znaczy, że przetrwał zimę w lepszej kondycji, ma większą mrozoodporność, albo więcej szczęścia, że to nie jemu ktoś obgryzł korzenie.
Wszystko powinno się wyjaśnić do końca miesiąca. Miną zimn i ogrodnicy, pogoda powinna się poprawić i wszystko ruszy. Jeżeli nie, kop w okolicach korzeni i szukaj przyczyny.

[Reposit-11]

Albo krzak dostał opryskiem, bo ta łoza IMVHO jest suchuteńka.

[malopolanin]

Podobno w pobliżu rośnie drugi krzew winorośli i on rozwija się normalnie. Jeżeli chemia, to musiała być dokładnie celowana. Może krzew wchodził w szkodę sąsiadowi?

[kapitan]

Suchy i już nie ruszy. Może coś mu się do korzeni dobrało? Może przemarzł?

[dsk121]

Podobno w pobliżu rośnie drugi krzew winorośli i on rozwija się normalnie. Jeżeli chemia, to musiała być dokładnie celowana. Może krzew wchodził w szkodę sąsiadowi?

Sąsiad klawy
Jak chemia to tylko moze baarrdzo minimalna chmurka poszła z oprysku jabłoni

2m od tego krzewu co jakiś czas coś wychodzi z ziemi bo jest nora widoczna.
To coś podjadło w tamto lato jedną młodą winorośl więc może dobrał sie cham do starego krzaka.
Postaram się wrzucić zdjęcie grubej łozy

[dsk121]

Tak wyglądają grube łozy

[malopolanin]

Suche. Możesz powoli ciąć od góry w stronę korzeni i sprawdzać czy jest gdzieś zielone. Gdybyś jakimś cudem napotkał żywy fragment krzewu, miałbyś szansę, że coś z tego będzie. Na razie wygląda to fatalnie.

[dsk121]

Jeden gruby korzeń był w ziemi, reszta wyjedzona tuż pod ziemią.Krzak wyszedł z ziemi bez najmniejszego wysiłku.Coś go bardzo podgryzło.

Pytanie, pozbieram od sąsiadów łozy i czy puszczą korzonki od samego trzymania ich w wodzie?

[malopolanin]

Na ukorzenianie sztobrów chyba będzie za późno. Pogadaj z sąsiadem. Jeżeli ma możliwość, niech Ci zrobi odkład. Jeżeli ma nisko pędy, odkład prosty lub wielokrotny. Jeżeli nie, odkład powietrzny.
Możesz też spróbować zaszczepić winorośl sąsiada na Twoim drugim krzewie. Kiedy pogoda będzie sprzyjać, możesz poeksperymentować. Na szczepienie zielonym w zielone nadchodzi właśnie czas. Trzeba tylko trafić z pogodą.
Problem nadal pozostaje. Coś co podgryzło korzenie, może teraz zainteresować się kolejnymi krzewami. Trzeba by było zlikwidować delikwenta lub delikwentów.