Od przybytku głowa nie boli część 4

[leszczyna]

Alinko ja zabrałam nasiona bo miałam ją po raz pierwszy i była w donicy na tarasie.
Wiosną znajdzie miejsce na rabatach i chyba się nie wypełni.

[kasia74]

Witaj Krysiu przejrzałam Twoj ostatni wątek, piękny ogród masz.
Wpisuję się żeby nie zgubić. Teraz zima to szaro na dworze i tęskni się za letnimi widokami.
U mnie śniegu jak na lekarstwo a mrozy były więc zastanawiam się ile strat w roślinkach będzie.
Zachwyciły mnie Twoje róże i chyba bedę musiała o jakichś pomyśleć, tylko gdzie ja je wsadzę, mój ogródek maluteńki.
Pozdrawiam cieplutko i aby do wiosny.

[leszczyna]

Kasiu...miło że zagosciłaś w moim ogrodzie....ogród jak każdy.
Zachwycasz się różami...też je lubię choć bywają kapryśna jak niektóre panienki ale mimo ich humorzystego nastroju lubię je i jak znajdę miejsce jeszcze zapiszę nie jedną.
Narzekasz na brak śniegu, też nie miałam do dzisiaj...na razie pada i zrobiło się czysto na ogrodzie ale zapowiadają dodatnie temperatury więc rano nie wiadomo co będzie.

[lanceta]

Ja też się zachwycam Twoim ogrodem i to o każdej porze roku.Zimowa/wreszcie/ sceneria,mimo,że prawdopodobnie krótka-u nas dzisiaj roztopy,pokazała Twój ogród w pięknej zimowej scenerii. Świeżutki śnieg, rośliny stoją grzecznie w szeregu.Widać harmonię i porządek, nawet spod śniegowej pierzynki.Pozdrawiam

[ewarost]

Krysiu widzę, że u ciebie też zimowo i wiosny nie widać, ale za to czyściutko i bielutko ... Werbena patagońska u mnie niezbyt chętnie kwitnie ... w ubiegłym roku było kilka kwiatostanów więc w tym roku znowu spróbuję, a nuż się uda. Pozdrowienia

[Miriam]

Piękne ujęcia zimowego ogrodu wieczorową porą Bajkowe wprost.
Ale ty Krysiu napierniczyłaś !
Pięknotka zachwycająca,chyba ta,która mi padła była taka. Moja druga ma inny pokrój i to może ona potrzebuje towarzystwa.

[leszczyna]

Mirka moja w pierzynce puchowej

[Miriam]

Uhmmm,jak ciasteczka z kremem

[Beaby]

Ślicznie się prezentuje Pięknotka w takiej zimowej szacie.
I od razu ciekawiej ogród wygląda jak jest śnieg. Warto tego wyczekiwać.
Ta maszyna w tej bieli prezentuje się cudnie, tzn to pewnie już jest stolik. No super takie widoczki!

[plocczanka]

Krysiu, właśnie za takie obrazki, jakie pokazujesz, kocham białą zimę. Zdjęcia zrobione wieczorową porą tyleż tajemnicze co i urokliwe.
A te ślady na śniegu do kogo/czego przynależą?
Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę.

[leszczyna]

Lucynko wszystkie ślady wymazan, śniegu niema zrobiło się szaro, ale już wyczuwam dłuższy dzień i zaczynam się rozgladać za sklepami z nasionkami.
Pójdę Twoim tropem i w tym roku wysieje Heliotrp co mi z tego wyjdzie pokażę, choć zdaję sobie sprawę że on jest kapryśny.
Lucynko ślady na tarasie to nasz RUDI



Beatko maszyna to pamiątka po mojej babuni, główka czyli część szyjąca stoi w piwnicy a reszta służ nam jako stolik ...sentyment pozostał.

Mirka musiałam uwiecznić ogród w szacie śnieżnej, u mnie tego śniegu jak na lekarstwo więc wykorzystuję każdą okazję.

[Maska]

Krysiu a ja mam dalej śnieg i mam podobny stolik na tarasie...dodam jeszcze że zebrałam uschnięte kwiatostanu heliotropu i rzuciłam do kuwetki nie wierząc w sukces. Ale to zawsze tak bywa jak się nie wierzy, że z czegoś coś wyjdzie to wychodzi i mama wschody heliotropu
Dodam do Twoich spostrzeżeń, że u mnie ptaki zaczynają swoje trele!

[duju]

Witaj, u mnie ta sama pogoda, dziś pada deszcz ze śniegiem. Dziewczynki tylko raz skorzystały z sanek.
Krysiu, czy ty masz jeszcze datury? - podzieliłabyś się?!

[ewarost]

Krysiu zima była piękna u ciebie, a Rudi to prawdziwy przystojniak ... co do heliotropu to tez poszłam w ubiegłym tygodniu w ślady Lucynki, ale efektów jeszcze brak

[leszczyna]

Justynko datur już nie mam, pozbyłam się w ubiegłym roku bo sprawiały mi trochę kłopotu. One potrzebują dużo wody, zdarzało się że nie było nas w domu przez upalny dzień i one wtedy skaciały i to ciągłe zmaganie się z nimi przesadziło o zlikwidowaniu ich, za to mam oleandry i nawet gałązki obcięte pózną jesienią siedzą w wodzie jeżeli sprawię Tobie radość mogę podarować.
Osobiście oleandry sprawiają więcej radości, kwitną do póżnej jesieni, nie atakują je przędziorki w przeciwieństwie do datur.
dziorki.

Ewuniu to już czas wysiewać heliotrop ??? ja jeszcze nasion nie mam ale po niedzieli muszę ruszyć do sklepów.

Marysiu stolik to pozostałość po maszynie do szycia mojej mamusi...sentyment pozostał.
Jeszcze nic nie wysiewałam ale nastawiam się w tym roku na kilka roślin które chcę spróbować wysiać...efektami będę się chwalić.

Dzisiaj rozbieram choinkę i jeszcze wcale nie chcą igiełki opadać, chyba trafiłam na dobre geny
Pogoda mu mnie iście wiosenna, świeci słoneczko jest ciepło +8.

pozdrawiam zagladających