Ogród pełen róż

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Aga72
100p
100p
Posty: 180
Od: 18 lip 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród pełen róż

Post »

Pięknie u pani jest proszę pani ;:oj I to z każdym zdjęciem coraz piękniej, aż strach pomyśleć co to będzie jak zakwitną róże ;:306
Taki baniak z kamionki to ci powiem Wiolu robi że tak powiem dobrą robotę.
Mleczykami się nie przejmuj, one na szczęście przekwitają i przestają drażnić tak mocno.
A jeśli chodzi o judaszowca to zródła podają że można go sadzić w całej Polsce poza wschodnimi rejonami czyli akurat u mnie ;:222
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, przepiękne są te wiśnie, uwielbiam te drzewa i żałuję, że nie mam prawdziwego większego ogrodu, żeby móc je posadzić.
Już pokazujesz serduszkę Valentine, no cudownie czerwona i trudno osiągalna, więc dmuchaj na nią. U nas kiedyś kret rył mocniej, ale jakoś wyprowadził się (wydaje mi się, że jak wzięliśmy kolejnego psa, to kret po krótkim pobycie ponownie zniknął). A ja niestety walczę z nornicami albo jeszcze czymś innym, bo wyjada mi lilie, podgryza karpy dalii, korzenie róż. Też nie znalazłam na nie sposobu.
Klematis i lilak już kwitną, jak się towarzystwo rozkręci, to ani sie obejrzymy, jak róże nas uraczą swoim kwieciem.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu tak się cieszę, że do Ciebie trafiłam. Masz przepiękny ogród i mogę sycić oczy bogactwem tylu cudnych drzew, krzewów, łanów bylin. ;:173 ;:167 ;:180
Drzewa kwitnące ubrane w róż oszałamiające, piękne kobierce epimediów, serduszka jakiej jeszcze nie mam i tyle piękna. Cudne stworzyłaś miejsce. :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu...
Dopada Cię zmęczenie ogrodowe ??? ;:202 nie za szybko ???
Rozumiem że pod koniec lata, ale teraz ?... kiedy to najładniejsza pora roku ?... co zresztą widać na Twoich zdjęciach... ;:333
Nie poddawaj się, bo wszyscy tu czekamy na pokaz Twoich róż... :wit
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród pełen róż

Post »

O nie, zakochałam się w tym judaszowcu ;:oj ;:167 Gdzieś widziałam taki krzew kwitnący na fioletowo, ale nie szukałam po szkółkach, bo nie znałam jego nazwy, a teraz to już nic mnie nie powstrzyma :;230 Jeszcze zachorowałam jesienią na pięknotkę, ale już sobie zakupiłam ;:204
Wiesz co, ja też już mam objawy przemęczenia, a najwięcej do sadzenia zostało ;:218 Nie wiem, jak się teraz zebrać i ogarnąć, ale jak nie podkręcę sobie tempa, to leżaczek wyciągnę dopiero w lipcu, a wcześniej będę sadzić, sadzić, i sadzić ;:173
Ballerina takie pachnotki? ;:oj A mi do tej pory najpiękniej pachniały Purissima, po nich drugie Exotic Emperor :) Za to takie przereklamowane Angelique jakoś słabiutko, nie czuć póki się całkiem w nią nie wsadzi nos ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród pełen róż

Post »

Białe epimedium chyba najładniejsze ze wszystkich, cudowne ma te kwiatuchy. Nie mam żadnego, ale ten do mnie najbardziej przemawia. U Ciebie pięknie i nisko i na wysokościach. Judaszowiec kwitnie przepięknie, chyba go nigdy nie widziałam, albo nie zdaję sobie z tego sprawy ;:oj
A u mnie wczoraj solidnie popadało, czego i tobie życzę, by zniechęcenie poszło sobie precz :wit
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu mam nadzieję, że choroba sobie poszła a Ty możesz się cieszyć ogrodem. ;:168
Pomimo braku deszczu ogród wygląda imponująco ;:138 ale widać włożoną pracę.
Cudowne kwitnienia magnolii, tulipanów ex...super się sprawują i to już 2 lata czyli jest szansa po cichu, że dadzą rady i się nie wyrodzą.
Judaszowiec też mnie zachwyca i z ciekawości zapytam czy pachnie bo na wiosnę zapachy są pożądane.
Cudownie u Ciebie i tak swojsko. :lol:
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu chyba dziś masz ogród podlany.
Głowa do góry, toż to dopiero początek prac w ogrodzie, będzie dobrze. Patrz na to co kwitnie co zachwyca, a kreta trzeba pokochać.
Dziś wysiewałam od Ciebie szałwię i myślami byłam przy Tobie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wioluś ;:196 jak co roku zachwycona jestem bogactwem wiosennego kwiecia w Twoim ogrodzie ;:167
Te wszystkie kokorycze, zawilce, pierwiosnki, serduszki... rabaty są pewnie pięknie ukwiecone ;:108

Magnolie zapierają dech, a judaszowiec jak zwykle dał po oczach.
A jakie piękne masz czereśnie ;:167

Jak tam Emily? Zadomowiła się już u Ciebie? Moje tegoroczne nabytki od Austina pięknie puszczają liście, nie mogę się doczekać kiedy zobaczę ich pierwsze kwiaty 8-)

Szklarenki pozytywnie Ci zazdroszczę, może w końcu uzbieram kiedyś na tę wymarzoną... Na razie trzeba się cieszyć z tego co jest, choć ostatnie wiatry mocno mi folię na tunelu poniszczyły :evil:
Co Ty tam ukrywasz pod tymi butelkami??

Wiśnie cudne, moja Kanzan też w tym roku pokazała trochę kwiecia. A ta druga to Amanogawa :wink:

Lilaki już kwitną ;:oj u Was rzeczywiście sporo cieplej...
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu :wit . Nie Amo a Ama :lol: . Ja też miałam z tym problem ale w końcu się naumiałam :;230 . Co do suszy to pocieszę Cię bo u mnie było do dzisiaj tak samo. Co prawda u mnie ziemia jest chyba ciut cięższa niż u Ciebie więc i rośliny dawały radę. Mam nadzieję, że dzisiaj i u Ciebie popadało ;:196 . Cudnie kwitnie Ci Kanzanka i ja właśnie planuję ją zakupić ;:333 . Poza tym judaszowiec jest taki urokliwy ale ten to chyba jednak zbyt delikatny ;:131 . Nie ma co wpadać w jakieś doły ogrodnicze ;:196 . Ja wiem, że może łatwo mi mówić bo póki co większych problemów nie mam ale chcę Cię jakoś podnieść na duchu . U mnie szaleją mszyce i skoczek ale jutro wypowiem im wojnę :evil: . Pozdrawiam Cię i deszczu życzę :wit .
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu jutro sprawdzę nasz środek na krety bo u nas świetnie się sprawdził. Cudowny judaszowiec i serduszka czerwona powala na kolana.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu mam nadzieję,że u Ciebie w końcu podlało :uszy Rozumiem Twoje zniecierpliwienie...
Mniszka to bym przygarnęła,chciałam zrobić syrop,ale nigdzie w pobliżu nie ma.
Powojnik na białej pergoli pięknie się prezentuje ;:333

Miłego weekendu :D
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witajcie.
Cóż mogę napisać, nadal sucho. Wczoraj przechodziło sporo chmur i miałam naprawdę wielkie nadzieje na deszcz, ale jakieś dziwne te chmury, bo bezdeszczowe :( Tylko z jednej troszkę porosiło, tak z 10 minut. Nawet dobrze listeczków nie zmoczyło nie mówiąc o jakimkolwiek podlaniu.
Dziś od rana słonecznie, ale jakiś zimny wiaterek wieje.
W planach na dziś koszenie trawnika, ale nie wiem czy uda mi się to zrealizować, bo strasznego lenia mam. Nie ma innej rady, jak go mocno pogonić :lol:

anida, na odrosty wydają mi się trochę za delikatne.
Poprzesadzałam kilka do doniczek i zobaczę co mi z tego urośnie :D

Małgosia, nigdy nie okrywałam judaszowca, nawet jak był mały. Wbrew powszechnej opinii to wytrzymałe drzewko, ale trzeba kupić judaszowca kanadyjskiego a nie południowego.
Też zbieram różne stare 'skorupy' i ustawiam je w ogrodzie.
A ten wielki dzban to prezent od jednej osoby z rodziny. Jak zobaczyłam to u niego to zachorowałam i nawet nie przypuszczałam, ze z łatwością mi go podaruje. :D

Aga, festiwal różany to jest to, na co i ja czekam z wielką niecierpliwością. Choć bardzo lubię wszystkie rośliny i lubię żeby stale coś kwitło od samej wiosny, to róż nic nie przebije.
A gdzie dokładnie mieszkasz jeśli to nie tajemnica ? Może jednak warto spróbować z judaszowcem jeżeli tak bardzo Ci się podoba.
U mnie też bywają srogie zimy, często poniżej -20 stopni i nigdy mu nic nie dolegało.

Alu, jest ciepło to roślinki zasuwają w ekspresowym tempie. Co chwila coś nowego rozkwita. Wyobrażam sobie jakby wszystko wypiękniało, gdyby zostało porządnie podlane.
U mnie jest dwa koty i dwa psy i kret ich niestety nie interesuje.
Współczuję utrapienia z gryzoniem. A może to turkuć, albo pędraki ?

Moni, taki styl najbardziej mi odpowiada. Dużo róż, bylin i dużych drzew (krzewów). Niestety pielęgnacja takiego ogrodu wymaga dużo pracy.
W tym roku za punkt honoru postawiłam sobie dodatkowo że będę mieć piękny, wypielęgnowany warzywnik. Jeszcze nigdy nie udało mi się wygrać w warzywniku z chwastami, więc zobaczymy.
Póki co nie odpuszczam i szykuję kolejne grządki pod zasiewy. :D

Witaj Gabi.
Jakże miło, że się wreszcie odezwałaś. Mam nadzieję że pokażesz swoją śliczną działeczkę.
To nie jest zmęczenie ogrodowe, bo energii do pracy to ja mam, tylko co z tej mojej pracy jak wszystko zacznie usychać.
Noszę codziennie wiadra z wodą już do obrzydzenia, bo do warzywnika wąż ogrodowy nie sięga. Podlanie wszystkiego co najbardziej konieczne zajmuje mi prawie 2 godziny. Ileż można :?

Aga, tylko daj judaszowcowi sporo przestrzeni. Ja trochę nie dobrze go posadziłam i teraz muszę do podcinać. Początkowo przez kilka lat był małym krzaczkiem, ale jak już ruszył, to momentalnie urósł.
Pięknotkę też miałam, ale chyba ze dwa razy doczekałam się ślicznych fioletowych kuleczek. Okazała się bardziej wrażliwa i przemarza, ale u Ciebie cieplej, więc może da radę.
U mnie zmów nie da się bardzo czegokolwiek zrobić, bo ziemia twarda jak skała. Trzeba czekać na deszcz.
Zapachu Purissimy nie zam, ale Exotic Emperor nie umywa się do Balleriny :D

Iwonko, akurat białe epimedium jakoś najsłabiej zawsze kwitnie i najgorzej ze wszystkich przyrasta.
Nie wiem,,czy to taka odmiana kapryśna, czy coś mu nie pasuje.
Deszczyku zazdroszczę. U mnie dalej sucho :?

Elu, judaszowiec chyba nie pachnie, albo bardzo słabiutko. W każdym razie nie zakodowałam żadnego zapachu.
W ogrodzie pracy sporo i codziennie coś robię, żeby nie doprowadzić do zapuszczenia, bo potem bardzo ciężko przywrócić ład na rabatach.
Mam nadzieję że tulipany EE jeszcze chociaż kilka sezonów będą ozdobą wiosennego ogrodu.

Dorotko, do mnie deszcz niestety nie dotarł. Chyba wypadało się wcześniej i zanim chmura do mnie dotarła, to już wody zabrakło.
Kreta nie pokocham nigdy, nie ma takiej opcji. Gdy wychodzę rano na ogród i widzę nowe kopce, to od razu ciśnienie mi skacze. Nie potrzebuję porannej kawy :lol:
Daj znać, czy szałwia wzejdzie. Trochę czasu na to potrzebuje, więc musisz uzbroić się w cierpliwość.

Joluś, Emily puściłą śliczne listeczki. Widać że już zadomowiła się w ogrodzie. Teraz będę wyglądać pierwszych pączusiów.
Pamiętam jak oczekiwałam pierwszego kwitnienia Desdemony. Kilka razy na dzień sprawdzałam stan pąków :lol:
Moja szklarenka już stara i się sypie. Przydał by się jej porządny remont, ale to wymaga męskiej ręki, której u mnie brak.
Pod butelkami rosła sobie sałata, ale już jest taka duża, że je pozdejmowałam.
Foliak będę chyba miała, bo mam już stelaż i folię. Teraz czekam na M żeby mi to poskładał i ustawił, ale to jeszcze prawie dwa tygodnie sobie poczekam.

Ewelinko, zazdroszczę deszczu.
Mam wrażenie że wszędzie ostatnio padało, tylko nie u mnie :roll:
Wiśnie uwielbiam i gdybym miała miejsce to posadziła bym jeszcze inne. U Ciebie to co innego. Nabyłaś działeczkę, więc możesz planować nowe nasadzenia.
O judaszowcu już wcześniej pisałam. Wcale nie jest taki delikatny.

Iwonka, to czekam na info,

Aniu, też mam zamiar zrobić ten syropek z mniszka. W zeszłym roku dostałam jeden słoiczek od mamy.
Muszę się tylko pośpieszyć zanim zacznie przekwitać.
Tobie również miłego weekendu życzę :D

Póki co nie mam nowych zdjęć, ale jak tylko uporam się z trawnikiem, to postaram się coś pstryknąć. :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Dobrze, że piszesz o długim wschodzie szałwii, bo bym się denerwowała, że znowu coś nie kiełkuje.
Lenia szybko przegoń ;:306 ja mam dziś dzień bez ogrodu na szczęście nie spowodowany lenistwem.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, a u mnie pada od wtorku, po deszczu rośliny od razu podrosły (chociaż u nas mocnej suszy nie było). Ale mam nadzieję, że teraz chmury deszczowe pójdą do Ciebie, tam gdzie bardziej potrzebne.U mnie niestety chyba jakieś gryzonie są, bo straszne tunele podziemne w okolicach wyjedzonych lilii, tulipanów. Zresztą już sama nie wiem.
Wiolu, jak masz lenia ogrodowego, to może zrób sobie 2 dniową przerwę, to wrócisz z werwą do pracy? Wiem, że samo się nie zrobi, ale też nic na siłę, czasami trzeba dać odpocząć organizmowi.
Pozdrowienia trzymaj się.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”